Według ustaleń śledczych, mężczyzna zaczął się znęcać nad swoją partnerką zaraz po tym, jak opuścił zakład karny. - Często zadawał ciosy pięścią i uderzał po twarzy, w końcu nawet dusił - przekazała Marta Sulowska z wolskiej komendy. I dodała, że policjanci interweniowali w tej sprawie kilka dni temu.
Był wcześniej zatrzymywany
- Funkcjonariusze wiedzieli, z kim mają do czynienia, bowiem już wcześniej zatrzymywali tego mężczyznę za znęcanie się nad kobietą - zaznaczyła rzeczniczka.
Jak wynika z relacji Sulowskiej, w trakcie zatrzymania 37-latek był pijany. - Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało, że mężczyzna ma prawie 2,5 promila - podała.
Zatrzymanemu po wytrzeźwieniu przedstawiono zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Komunikat policji podawany jest przez megafon
Autorka/Autor: katke/ran
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock