Policjanci z warszawskiej Woli zatrzymali mężczyznę, który ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. W mieszkaniu, w którym przebywał, znaleźli nielegalną broń, za co 36-latek usłyszał nowy zarzut. Po wszystkim trafił do więzienia.
Jak przekazała rzeczniczka wolskiej policji nadkomisarz Marta Sulowska, przy sprawie pracowali policjanci z wydziałów: do walki z przestępczością przeciwko mieniu i kryminalnego. Namierzyli mężczyznę, który miał do odsiadki rok i siedem miesięcy.
W mieszkaniu broń i banknoty w obcej walucie
- 36-latek był poszukiwany na podstawie zarządzenia wydanego przez Sąd Okręgowy w Opolu w związku z przynależnością do zorganizowanej grupy przestępczej oraz organizowanie nielegalnego przekraczania granicy. Policjanci ustalili również, że mężczyzna może posiadać w mieszkaniu nielegalnie broń palną w postaci pistoletu gazowego - opisała nadkomisarz Sulowska.
Jak dodała, policjanci zatrzymali 36-latka w mieszkaniu w podwarszawskiej miejscowości. Znaleźli także pistolet gazowy wraz z magazynkiem oraz pieniądze w różnych banknotach i obcej walucie.
- Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany usłyszał w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie zarzut nielegalnego posiadania broni palnej w postaci pistoletu gazowego oraz magazynka, za co grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Bezpośrednio z przesłuchania podejrzany trafił do zakładu karnego w celu odbycia kary więzienia - podsumowała policjantka.
Czynności w sprawie postępowania nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola w Warszawie.
Czytaj również: Tak policjanci ścigali kierowcę maserati
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KRP IV