"Ma wołać na cały świat: nigdy więcej wojny". Otwarcie izby pamięci na Woli

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Musimy wszyscy razem wołać na tym globie: nie ma wojny więcej"
"Musimy wszyscy razem wołać na tym globie: nie ma wojny więcej"TVN24
wideo 2/2
"Musimy wszyscy razem wołać na tym globie: nie ma wojny więcej"TVN24

- Rodziny tych, którzy tu leżą, są mi najbardziej bliskie sercu, a leży ich 104 tysiące 105 osób i ich głosem ma być ten cmentarz i ta izba pamięci. Ona ma wołać na cały świat: nigdy więcej wojny - mówiła w niedzielę uczestniczka Powstania Wanda Traczyk-Stawska przy okazji otwarcia izby pamięci przy Cmentarzu Powstańców Warszawy.

- Nigdy więcej, a już się toczy na Ukrainie. I dlatego musimy razem wszyscy, wszyscy żyjący na tym globie wołać: nie ma wojny więcej. Nie możemy pozwolić na to - zaapelowała Traczyk-Stawska. - Spójrzcie, jaki piękny jest świat. I ten świat zginie właśnie dzięki tym właśnie wojnom - dodała. Podkreśliła, że "nie możemy na to pozwolić, żeby byli mordowani ci, co są najsłabsi, ludność cywilna". – Żołnierz ma broń, a ludność cywilna tylko głos - powiedziała.

"Wołajcie, żądajcie pokoju"

Zaapelowała także do ludności cywilnej: - Wołajcie, żądajcie pokoju. I pomóżcie Ukrainie teraz, żeby nie było III wojny światowej. Zróbmy wszystko, patrząc tu, na ten cmentarz. Żeby nigdy żadna matka i ta, która jest żołnierzem, który atakował i który jest żołnierzem, który się bronił i ta, która ma małe dziecko, jest bezbronna, sama. Bo tu ich leży bardzo dużo, tych matek - wskazała.

Przypomniała także postać Wandy Lurie, którą 5 sierpnia 1944 roku, razem z innymi mieszkańcami Woli zapędzono na teren fabryki Ursus przy Wolskiej 55 i dokonano na nich zbrodni ludobójstwa. - Była w 9. miesiącu ciąży, kiedy ją rozstrzelano razem z trójką dzieci. I kiedy poczuła ruchy dziecka, po trzech dniach czekania na śmierć (Lurie przeleżała dwa dni pod stosem zabitych - red.), wstała i poczołgała się do kościoła św. Wojciecha. A stamtąd zawieźli ją już, żeby urodziła dziecko i dała mu na imię Mścisław. Nie zgadzam się na imię Mścisław, ale zgadzam się na to, że tej kobiecie należy się Virtutti Militari - wskazała. Zaapelowała też, by takie odznaczenie było przyznawane kobietom.

Zaznaczyła, że kobiety mają obowiązek pilnować, żeby ich dzieci nie ginęły.

"Największym bohaterem Powstania ludność cywilna"

Przeczytała też to, co napisał płk. Adam Borkiewicz zaraz po Powstaniu, który docenił wkład ludności cywilnej i jej ofiarę. – Chciałabym, żebyście wszyscy zapamiętali, że głównym bohaterem Powstania była ludność cywilna – podkreśliła. - My, pobite wojsko, zrozpaczone (…) czuliśmy się nie w porządku, że żyjemy, że zostawiamy Warszawę i wychodzimy i baliśmy się, że to wychodzenie będzie dla nas najstraszniejszą chwilą. To ludność Warszawy stanęła wzdłuż tych rozwalonych ulic i kiedy myśmy szli zrozpaczeni, oni stali i wołali: "dzieci nasze idą", a my prostowaliśmy się. I to wydaje mi się, w moim sercu zostało jako najpiękniejsze - mówiła. I dodała: - Dlatego z obozów jenieckich, z różnych stron świata wracaliśmy tu, do Warszawy, żeby ją odbudować.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zaznaczył, że chwila jest szczególna, nie tylko z okazji obchodów wybuchu Powstania Warszawskiego, które się już kończą. – Dzisiaj myślimy o wszystkich, którzy tu spoczywają. I to jest moment wzruszenia, moment szczególny. Dlatego, że wszyscy pamiętamy, co się w tamtych dniach działo - powiedział.

Izba świadectwem ofiary

Podkreślił, że to także czas refleksji nad tym, "co zrobić, żeby ta pamięć przetrwała". Dodał, że izba jest "świadectwem ofiary, które poniosło nasze miasto". - Jak się wchodzi do izby pamięci, tam jest mapa Warszawy. I tam czerwonymi szpilkami są zaznaczone miejsca, w których ginęły warszawianki i ginęli warszawiacy. I to jest morze czerwonych plam – powiedział prezydent. I dodał: - A największa czerwona plama jest właśnie tutaj, na Woli.

Ocenił, że to jest miejsce, które "powinno na cały świat krzyczeć, tak jak powiedziała pani Wanda: nigdy więcej wojny". Jego zdaniem, to nie politycy powinni krzyczeć, bo "nikt na patriotyzm nie powinien się licytować".

Prezydent dodał, że rozmawia ze swoimi przyjaciółmi w Ukrainie i mówi im, że doskonale rozumie, w jakiej sytuacji się znajdują. – Bo Warszawa też została skazana na śmierć przez jednego szaleńca. I umieliśmy się podnieść z popiołu – powiedział.

Wskazał też, że zdjęcia i filmy z czasów Powstania, "Warszawy, której praktycznie nie było, która została zniszczona i zrównana z ziemią" przywołują także sytuację w Ukrainie. - Tym bardziej te obrazy stają się istotne i dają świadectwo, że to nigdy nie powinno się powtórzyć, a jednak się powtarza - ocenił. Dodał też, że izba ma służyć wszystkim. - Żebyśmy się wsłuchali w głos tych, którzy przetrwali, którzy zostawiają nam pamięć o tym, co działo się tutaj, na Woli, o ponad  100 tysiącach osób, które zostały tutaj pochowane. Mówią nam o tym, że ta pamięć musi przetrwać.

Podkreślił, że miasto będzie się starać, aby na murach pojawiły się wszystkie nazwiska osób, które są tutaj pochowane i by "na wieki świadczyły o tej największej ofierze". - Tych nazwisk jest już ponad 60 tysięcy – wyliczył. – Będziemy je dodawać wraz z odkrywaniem nowych faktów – dodał.

Izba pamięci na terenie największego wojennego cmentarza

Izba pamięci powstała z inicjatywy Społecznego Komitetu ds. Cmentarza Powstańców Warszawy, którego przewodniczącą jest uczestniczka Powstania Wanda Traczyk-Stawska. Projekt architektoniczny, autorstwa pracowni Piotra Bujnowskiego, został wyłoniony w otwartym konkursie. Kamień węgielny wmurowano w lipcu 2021 roku. Opiekę programową nad izbą pamięci powierzono Muzeum Warszawy.

Kompleks znajduje się na terenie największego cmentarza wojennego w Polsce – Cmentarza Powstańców Warszawy. Składają się na niego dwa odlane z surowego betonu pawilony połączone Murem Pamięci. Na Murze znajdą się ponad 62 tysiące mosiężnych tabliczek z nazwiskami zidentyfikowanych ofiar Powstania oraz puste tabliczki symbolizujące ofiary bezimienne. Kontynuowanie mozolnego procesu identyfikacji ofiar, rozpoczętego przez Archiwa Państwowe i Muzeum Powstania Warszawskiego, będzie częścią misji izby pamięci.

W głównym budynku znajdują się dwie przestrzenie: Sala Świadectw i Sala Historii. Sala Historii posłuży przedstawieniu losów Cmentarza Powstańców Warszawy i złożonej historii upamiętniania. Będzie także dostosowana do potrzeb programu edukacyjnego dla dzieci, młodzieży i dorosłych.

Autorka/Autor:katke/r

Źródło: tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

W nocy z 18 na 19 maja odbędzie się Noc Muzeów. To będzie jubileuszowa, 20. edycja tego popularnego wśród mieszkańców stolicy wydarzenia.

Gmach MSN będzie można zwiedzić podczas Nocy Muzeów. Oficjalne otwarcie jesienią

Gmach MSN będzie można zwiedzić podczas Nocy Muzeów. Oficjalne otwarcie jesienią

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samochodzie zaparkowanym przy ulicy Mołdawskiej na Ochocie wybuchł pożar. Ogień objął też drugie auto.

Zapalił się zaparkowany samochód, ogień objął też stojące obok auto

Zapalił się zaparkowany samochód, ogień objął też stojące obok auto

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę w miejscowości Radwanków Szlachecki (Mazowsze) mężczyzna wszedł do Wisły i nie był w stanie wrócić na brzeg, bo porwał go nurt rzeczny. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie.

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Wilanowie doszło do kolizji auta osobowego ze słupem sygnalizacji świetlnej. Kierowca opuścił samochód jeszcze przed przybyciem służb.

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Średnio co dwie minuty, 24 godziny na dobę, przez okrągły rok do straży miejskiej wpływa informacja o źle zaparkowanym samochodzie. Ponad połowa z 407 tysięcy zgłoszeń, które dotarły do funkcjonariuszy w zeszłym roku, dotyczy właśnie parkowania. Blisko sto tysięcy interwencji zakończyło się mandatem.

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rzecznik spółki Pałac Saski buduje kolekcję historycznych zdjęć pałacu. Za prywatne pieniądze kupuje je na aukcjach w różnych częściach świata. Większość pochodzi z czasów okupacji, ale są też perełki z początków XX wieku. Każda fotografia opowiada jakąś historię, niektóre zawierają wskazówki dla architektów, którzy projektuję odbudowę.

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W przyszłym tygodniu w Muzeum Woli zostanie otwarta wystawa "EUFORIA. O klubach warszawskich po 1989 roku". - To subiektywna prezentacja wybranych miejsc klubowych stolicy, które pojawiły się w tkance miejskiej w momencie transformacyjnej frywolki i na długie lata określiły charakter sceny klubowej - zapowiada kurator wystawy.

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stała przy przejściu dla pieszych i stwarzała wrażenie zagubionej. Starszą kobietę zauważyli strażnicy miejscy. Na ich widok uspokoiła się i bezpiecznie wróciła do domu.

Znała swój adres, ale nie wiedziała, jak tam dotrzeć. Uspokoiła się na widok strażników

Znała swój adres, ale nie wiedziała, jak tam dotrzeć. Uspokoiła się na widok strażników

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zadzwoniła pod numer alarmowy w obawie o swoje życie. Okazało się, że bała się własnego syna. Sprawą zajęli się policjanci z Targówka. 39-latek usłyszał zarzuty i ma zakaz zbliżania się do bliskich.

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Postępowania dyscyplinarne, zwolnienia, procesy cywilne i doniesienia do prokuratury - to okoliczności, w jakich przebiegają wybory nowego rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Teoretycznie mają się odbyć w poniedziałek, 6 maja. Choć zostało tak mało czasu, to wcale nie jest to pewne.

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Źródło:
tvn24.pl

Przez niemal całą niedzielę zawodnicy i zawodniczki rywalizują w ramach mityngu lekkoatletycznego Korzeniowski Warsaw Race Walking Cup. W zmaganiach na dystansie 20 kilometrów zarówno wśród mężczyzn i kobiet górą byli reprezentant i reprezentantka Chin.

Chodziarze opanowali Śródmieście

Chodziarze opanowali Śródmieście

Źródło:
PAP

Ulice Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego na Bielanach wzbogacą się o 170 drzew. Nie zabraknie też nowych krzewów i bylin. Wszystko w ramach dwukilometrowego parku linearnego, który tam powstanie. Zarząd Dróg Miejskich wybrał wykonawcę prac. Ma na ich wykonanie 60 dni. 

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia zatrzymali 46-latka, który miał ugodzić nożem swojego kolegę. Między mężczyznami doszło do nieporozumienia. Przedmiotem sporu była kurtka.

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje w stolicy?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Źródło:
PAP

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Źródło:
PAP

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybudowana pod koniec XIX wieku jednopiętrowa czynszówka przy ulicy Kawęczyńskiej na Starej Pradze przejdzie generalny remont. To pozwoli uratować jedyny zachowany w tej okolicy drewniany budynek.

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

Źródło:
PAP

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz poinformował o postępach w budowie zachodniego odcinka linii metra M2. Trwają prace konstrukcyjne. Niedługo rozpocznie się łączenie stacji techniczno-postojowej z pasażerską Karolin.

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Źródło:
tvnwarszawa.pl