W warsztacie "utylizowali" zużyte oleje samochodowe. "Smród czuć było w całej okolicy"

Zużyty olej trafiał do pieca
Źródło: straż miejska
W warsztacie samochodowym na własną rękę "utylizowano" przepracowane oleje samochodowe. Spalane były w piecu własnej konstrukcji. Skończyło się mandatem i zapowiedzią kolejnej kontroli.

O kontrolach pieców w warszawskich zakładach strażnicy miejscy informują od dawna i ostrzegają, że za uchybienia grożą kary. Mimo to wciąż są osoby, które próbują własnymi metodami "utylizować" odpady.

smog
Rozmowa z Piotrem Siergiejem na temat jakości powietrza w Polsce
Źródło: TVN24

"Tak było również w warsztacie przy alei Krakowskiej, w którym funkcjonariusze przeprowadzili kontrolę 20 października. Znaleźli tam samodzielnie skonstruowany piec, który służył do spalania odpadów ciekłych. Jak ustalili, poddawano tam "utylizacji" głównie przepracowane oleje samochodowe. Dokuczliwy smród czuć było w całej okolicy. Nie trzeba chyba dodawać, że oleje tego typu zawierają wiele toksycznych związków i spalanie ich zatruwa powietrze, którym oddychamy" – informuje w komunikacie stołeczna straż miejska.

Oleje samochodowe były spalane w piecu
Oleje samochodowe były spalane w piecu
Źródło: straż miejska

Polski Alarm Smogowy przypomina o zakazie palenia węglem. Akcję promuje znany polski aktor

Zalecenia i zapowiedź kontroli

Na miejscu okazało się też, że warsztat nie ma umowy dotyczącej odpadów. Strażnicy ustalili osobę winną wspomnianych zaniedbań i ukarali ją mandatem. Zobowiązano też właściciela firmy do usunięcia pieca i zawarcia umowy z firmą, która będzie odbierała przepracowane płyny motoryzacyjne. Kolejna kontrola strażników miejskich w tym warsztacie jest już pewna.

"Sprawdzą, czy polecenia zostały wykonane" - dodano w komunikacie.

ZOBACZ: Pierwszy miesiąc bez palenia węglem w Warszawie.

Pierwszy miesiąc bez palenia węglem w Warszawie
Źródło: TVN24
Czytaj także: