Służby utrzymania Lotniska Chopina, w symboliczny sposób zgłosiły gotowość do nadchodzącej zimy. W Paradzie Akcji Zima uczestniczyły odśnieżarki, oczyszczarki i pługi. Sprzęt wykorzystywany przez warszawskie lotnisko różni się od tego, który możemy zobaczyć na ulicach. - Utrzymanie nawierzchni zimą na Lotnisku Chopina to milionowe nakłady - powiedział członek zarządu PPL Adam Sanocki.
W środę, 20 października, tradycyjnie, jak co roku, na płycie Lotniska Chopina, odbyła się Parada Akcji Zima. W symboliczny sposób, informuje o gotowości służb lotniskowych do sezonu zimowego. Ten, wymaga funkcjonowania portu niekiedy w trudnych warunkach.
Akcja Zima - czyli okres prowadzenia operacji lotniczych w warunkach zimowych na Lotnisku Chopina, trwa od 15 października do 15 kwietnia każdego roku.
Odśnieżarki, oczyszczarki i pługi
Sprzęt wykorzystywany przez warszawskie lotnisko różni się od tego, który możemy zobaczyć na ulicach. - W naszych zasobach znajdują się nowoczesne technologie zimowego utrzymania, w tym 16 zestawów odśnieżających wysokiej i średniej wydajności, 7 oczyszczarek kompaktowych, 3 jednostki sprzętu osłony chemicznej oraz 3 pługi wirnikowe. Dzięki takiej konfiguracji sprzętu jesteśmy w stanie jednocześnie skutecznie odśnieżać wszystkie powierzchnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania lotniska, w szczególności drogi startowe, drogi kołowania i płyty postojowe oraz zabezpieczać nawierzchnię przed oblodzeniem - przekazała Anna Dermont, rzecznik Lotniska Chopina.
- Płyty postojowe są kompleksowo odśnieżane i zabezpieczane. Przy użyciu sprzętu osłony chemicznej, zabezpieczane i odladzane są również nawierzchnie drogi startowej i drogi kołowania. - informuje Sebastian Kubik, kierownik działu utrzymania nawierzchni na Lotnisku Chopina.
W zależności od warunków pogodowych odśnieżanie jednego pasa startowego zajmuje od kilkunastu do kilkudziesięciu minut, a jeden przejazd sprzętu ma gwarantować odpowiedni stan nawierzchni.
Zimowe działania odbywają się pod okiem ponad 200 specjalistów, w tym ekspertów do walki z zimą na lotnisku, mających za sobą lata doświadczeń. Każdy z nich, aby móc wyjechać zestawami do odśnieżania na płytę lotniska musi przejść szkolenia. "Dotyczą one zarówno perfekcyjnej znajomości sprzętu, na którym pracują, ale również poruszania się w najtrudniejszych warunkach po płycie lotniska, w tym jego topografii i korespondencji radiowej. Na pasy wyjeżdżają najlepsi z najlepszych" - zapewnił w komunikacie zespół rzecznika prasowego Polskich Portów Lotniczych.
"To milionowe nakłady"
- Akcja Zima, czyli utrzymanie nawierzchni zimą na Lotnisku Chopina to milionowe nakłady, m.in. na sprzęt i środki chemiczne wykorzystywane do odśnieżania i odlodzenia – poinformował w środę członek zarządu PPL Adam Sanocki. - Zarządzanie ryzykiem jest tutaj na dużo wyższym poziomie, niż to ma miejsce przy innych infrastrukturach, więc te koszty są naprawdę duże – podkreślił.
Monika Niewczas z zarządu PPL dodała, że obecny sprzęt ma ok. 8 lat i lotnisko planuje jego wymianę. „Od 2026 roku co najmniej dwa zestawy odśnieżające w każdym roku będą wymieniane na nowsze” – zapewniła. Dodała, że sprzęt jest na bieżąco naprawiany i konserwowany przez warsztaty utrzymywane przez port. Poinformowała, że rocznie warszawskie lotnisko zużywa po kilka ton substancji chemicznych tj. chlorków i mrówczanów, wykorzystywanych do zabezpieczenia nawierzchni.
Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Polskie Porty Lotnicze