Była z mamą, gdy potrącił je kierowca ciężarówki. Dziewczynka zmarła w szpitalu

Potrącenie dziecka w Wesołej
Potrącenie dziecka w Wesołej, lądował śmigłowiec LPR
Źródło: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
Nie żyje dziewięcioletnia dziewczynka, potrącona przez kierowcę ciężarówki w Wesołej. Do tragedii doszło we wtorek, kiedy razem z mamą przejeżdżała przez jezdnię przejazdem rowerowym. Po wypadku obie trafiły do szpitala.

Dziewczynki nie udało się uratować. - Zmarła w Centrum Zdrowia Dziecka 26 lipca. W związku z tym kierowcy ciężarówki został przedstawiony zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Za ten czyn grozi kara pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat - poinformował prokurator Norbert Woliński z Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga w Warszawie.

Art. 177. § 1. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Kodeks karny

Kierowcy zatrzymano prawo jazdy

Do tragedii doszło we wtorek, 23 lipca, na skrzyżowaniu ulic Cieplarnianej z Jana Pawła II w Wesołej.

- Dziewczynka z matką przejeżdżały przejazdem rowerowym przez jezdnię. Na tym przejeździe kierowca ciężarówki spowodował wypadek - dodał prokurator Woliński.

Jak dodał, podejrzanemu zostało zabrane prawo jazdy. Nie było wniosku o tymczasowe aresztowanie kierowcy ciężarówki. W chwili wypadku był trzeźwy. Postępowanie w sprawie nadal się toczy.

Czytaj także: