W Zielonce doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Jak podaje policja, jedno z aut uległo awarii i zatrzymało się na poboczu. Wtedy wjechał w nie inny pojazd.
Do zderzenia w alei Piłsudskiego doszło około godziny 14.30.
- Ze wstępnych informacji wynika, że na poboczu jezdni stało suzuki, które się popsuło. Jego kierowca sprawdzał coś pod maską, wewnątrz przebywał 14-latek. Wtedy w auto uderzyło nadjeżdżające subaru - wyjaśnia Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji.
Początkowo policja podała informację o tym, że do szpitala trafił nastolatek i kierowca suzuki. - Karetka zabrała tylko kierowcę, 14-latkowi nic się nie stało - sprostował Piotr Świstak z KSP.
Na miejscu pracują policjanci z Wołomina. Wcześniej wezwana została też straż pożarna. - Jak zaznaczył Robert Dziubak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej, poszkodowany był przytomny w momencie, gdy dotarły do nich służby.
Pierwszą informację oraz zdjęcia z miejsca wypadku otrzymaliśmy na Kontakt 24.
kk/mś
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl