Do awarii doszło około godziny 18.30. – Na wysokości Garażowej Wołoska rozwidla się na dwie nitki. W tym miejscu jezdnia przecina torowisko – mówi Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.
Ruch reguluje tu sygnalizacja świetlna. Zepsuła się ona w taki sposób, że kierowcy wciąż mieli światło zielone.
- Dla tramwajów wyświetlany był sygnał zabraniający przejazdu. Motorniczowie nie chcieli łamać przepisów i stanęli – relacjonuje Węgrzynowicz.
Jak dodaje, pasażerowie wysiadali ze składów i szli na poszukiwania innego środka transportu. Po około 30 minutach na miejsce przyjechali inspektorzy z nadzoru ruchu Tramwajów Warszawskich. - Wezwali ekipę techniczną i ręcznie kierują ruchem – informuje reporter.
Awaria na Wołoskiej
wp/r