Warszawiacy wracają z cmentarzy. Tłoczno na wjazdach

Warszawiacy wracają z cmentarzy
Warszawiacy wracają z cmentarzy
TVN24
Warszawiacy wracają z cmentarzyTVN24

Pozamykane ulice, spory ruch na drogach i tłumy w okolicach największych cmentarzy – tak wygląda dzień Wszystkich Świętych w stolicy. Po godz. 16 więcej samochodów pojawiło się na trasach wjazdowych do Warszawy.

19.09: Ze stołecznych ulic zjechało już większość linii cmentarnych. ZTM podaje, że do godz. 21.00 kursować będą jeszcze linie C11, C12 i C90.

19.02: Cały czas zamknięta pozostaje ul. Powązkowskiej w kierunku centrum. - Na trasy objazdowe zostały skierowane linie 122 (w kierunku Gwiaździstej) i 180 (w kierunku Wilanowa). Trasa prowadzi ulicami: Trasą AK, Broniewskiego i Elbląską - ostrzega ZTM.

19.00: Jak informuje ZTM, przywrócony został ruch linii regularnych na ul. Królewskiej. Na swoje stałe trasy wróciły autobusy numer 102, 105 i 107. Samochody mogą przejechać już także ul. Wóycickiego na Bielanach.

18.44: Utrudnienia nie kończą się też w samej Warszawie. Jak informuje ZTM, w związku z przedłużającym się zamknięciem ul. św. Wincentego linie 169, 227 i 500 będą kierowane na trasę objazdową prowadzącą ulicami: Gilarską, Jórskiego, Radzymińską, Trocką, Pratulińską, Handlową i Kołową.

18.08: Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami na trasach wjazdowych do Warszawy. Jak informuje reporterka TVN24 Justyna Kosela, cały czas tłoczno jest na wjeździe od strony Łomianek. Ruchem kieruje tam policja. - Na Rembertowie korkuje się droga przy przejeździe kolejowym. Stoi również wschodni wjazd do Warszawy od strony Lublina, przy miejscowości Zakręt. Trochę spokojniej na wjazdach od strony południowej - relacjonuje Kosela.

17.35: Na Królewskiej i pl. Narutowicza pasażerów ubywa z minuty na minutę - informuje ZTM. Jak jednak zaznacza, wciąż sporo osób korzysta z komunikacji w rejonie Cmentarza Północnego. - Podjęliśmy decyzję o wydłużeniu godzin funkcjonowania tam kasy biletowej, która będzie czynna do ok. godz. 19.00 - podaje Zarząd. Dłużej działać będzie także kasa przy Cmentarzu Bródnowskim.

16.41: O korku, który tworzy się na wjeździe do Warszawy od strony Łomianek, informuje reporterka TVN24 Justyna Kosela. - Korek ma kilkaset metrów lub nawet kilometr. Na miejscu są policjanci, którzy kierują ruchem. W samej Warszawie sytuacja na ulicach dojazdowych do cmentarzy jest stabilna - relacjonuje.

Wzmożony ruch widać także na trasie od strony Marek.

16.11: Ważna informacja dla pasażerów linii 115 i 142 - jak podaje ZTM, przywrócony został dojazd do pętli Aleksandrów. Na swoją podstawową trasę wróciła też linia 161.

15.54: Jak informuje nasz reporter, wyraźnie zmalał ruch przy Cmentarzu Bródnowskim. - Samochodów jest zdecydowanie mniej, widać, że ruch zaczyna wracać do normy - relacjonuje Tomasz Zieliński.

Po godz
Po godzTomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl

15.30: ZTM przypomina, że dziś działają także dodatkowe punkty sprzedaży biletów. Można je znaleźć przy: Cm. Bródnowskim (brama św. Wincentego), Cm. Północnym (brama główna), Cm. Powązkowskim, rondzie Wiatraczna a także u zbiegu Marszałkowskiej i Królewskiej oraz na pl. Narutowicza.

14.35: Z minuty na minutę przybywa warszawiaków, którzy chcą odwiedzić groby swoich bliskich pochowanych na Powązkach. – Autobusy i tramwaje dowożą kolejnych mieszkańców. Najpewniej w późniejszych godzinach będzie ich jeszcze więcej, ponieważ Powązki w dniu Wszystkich Świętych są popularniejsze właśnie po zmroku – zauważa Małgorzata Telmińska, reporterka TVN24.

14.04: - Pasażerowie kupili dziś bilety o wartości 40 tys. zł. Najwięcej jednorazowych przesiadkowych - chwali się ZTM.

13.10: Wielu warszawiaków wzięło sobie do serca przestrogi ratusza i zdecydowało się dojechać na groby bliskich komunikacją miejską. - Przy Cm. Północnym linie cmentarne pękają w szwach. Co kilka minut na przystanki podjeżdżają nowe autobusy. Widocznie dobra pogoda sprawiła, że sporo osób zdecydowało się na podróż na cmentarz autobusami - relacjonuje Mateusz Szmelter, reporter tvnwarszawa.pl.

Zatłoczone autobusy przy Cm
Zatłoczone autobusy przy CmMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

12.45: Jak donosi nasz reporter nie jest łatwo dojechać samochodem do Cmentarza Północnego od strony Bielan. – Na Estrady od skrzyżowania z Arkuszową w stronę cmentarza tworzą się korki – donosi Mateusz Szmelter.

Korek na dojeździe do Cm. PółnocnegoMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

12.30: Tymczasem ZTM przypomina, że dzisiaj w komunikacji miejskiej, tak jak codziennie, należy mieć bilet. - Coraz większa liczba pasażerów pyta się o to czy to prawda, że komunikacja miejska jest dziś bezpłatna. Przypominamy zatem - komunikacja miejska 1 listopada nie jest bezpłatna! Zarówno w liniach regularnych jak i cmentarnych obowiązują bilety z taryfy ZTM - informuje ZTM i dodaje, że brak biletu może się skończyć mandatem.

Tłok przy Powązkach

Przed południem tłoczno zrobiło się w rejonie Cmentarza Powązkowskiego. - Korkuje się wjazd na parking zorganizowany na ulicy gen. Maczka od strony Trasy AK. Na miejscu są harcerze, którzy pomagają kierowcom znaleźć miejsce parkingowe lub wyjechać z postoju - relacjonował przed godziną 12 Mateusz Szmelter, reporter tvnwarszawa.pl.

Wzmożony ruch przy Powązkach odnotowuje również Zarząd Transportu Miejskiego. - Autobusy linii cmentarnych przyjeżdżają prawie pełne. Bardzo duży ruch przy kasach biletowych. Najpopularniejsze kierunki podróży to Bródno, Wólka Węglowa, rondo Wiatraczna i Dworzec Centralny - donosił zarząd.

Jak informował o 11.30 ZTM zablokowany jest przejazd ul. Złotej Jesieni w rejonie cmentarza w Wawrze. Autobusy linii 115 i 142 kursują na trasie skróconej do przystanku Samorządowa 02. Zawieszone zostało funkcjonowanie przystanków Aleksandrów 01 i Ks. Szulczyka 01 i 02.

Ciasno na Bródnie

Na drogach dojazdowych do Cmentarza Bródnowskiego ruch jest zdecydowanie większy niż zazwyczaj. - Na miejscu są policjanci i strażnicy miejscy, ale na razie nie ma potrzeby by kierowali ruchem. Kierowcy sami sobie radzą. Na wyłączonych z ruchu ulicach nie działa sygnalizacja świetlna, dzięki temu piesi nie wiedzą, że droga jest zamknięta dla samochodów. Usprawnia to dojście do nekropolii - relacjonował przed godziną 11 Szmelter.

- Jeśli ktoś jeszcze nie pojechał na cmentarz, lepiej by wybrał komunikację miejską. Parkingi wokół Bródnowskiego są już niemal pełne - radził nasz reporter.

Dron nad cmentarzem
Dron nad cmentarzem TVN24

Zasłabnięcie w tramwaju

Coraz więcej ludzi odwiedza groby swoich bliskich na Cmentarzu Bródnowskim. – Z autobusów cmentarnych wysiadają kolejni pasażerowie, na parkingach pojawia się coraz więcej samochodów. Ludzi jest sporo, ale jest spokojnie – relacjonował tuż po godzinie 9 Szmelter.

Jak informował Zarząd Transportu Miejskiego około godziny 9 w al. Niepodległości nie jeździły tramwaje. - W składzie linii 41 jadącym w kierunku Żerania Wschodniego zasłabł pasażer. Zablokowany był ruch tramwajowy w al. Niepodległości w kierunku Dw. Centralnego. Obecnie tramwaje kursują już normalnie - donosił ZTM.

Sytuacja na cmentarzu Bródnowski około 9 rano
Sytuacja na cmentarzu Bródnowski około 9 ranoMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Policja apeluje

Jak przypomina Andrzej Browarek z zespołu prasowego Komendy Głównej Policji, w okolicach cmentarzy obowiązują zmiany w organizacji ruchu. - Dlatego jeśli to możliwe, korzystajmy z komunikacji miejskiej. Dzięki temu dojedziemy szybciej i często pod bramę wejściową cmentarza – mówi.

Policjanci przypominają też, że świąteczny tłok - na cmentarzach i w autobusach - mogą próbować wykorzystać kieszonkowcy. - Jeśli nie musimy, nie zabierajmy ze sobą wartościowych przedmiotów, dużych kwot pieniędzy. Zwracajmy uwagę na to, gdzie mamy dokumenty, pieniądze, aby przy wsiadaniu, wysiadaniu z komunikacji miejskiej, przy wejściu na teren cmentarza, w czasie zakupów na przycmentarnych straganach nikt nas nie okradł – radzi Browarek. Apeluje też, by nawet na chwilę nie zostawiać torebek, saszetek z pieniędzmi, dokumentami na grobach.

Browarek apeluje też do kierowców, by zwracali uwagę na pieszych, którzy teraz są gorzej widoczni. - Apelujemy też do pieszych o noszenie odblasków. Dzięki nim jesteśmy lepiej widoczni na drodze” – dodaje.

Pilnować dzieci

Policjanci apelują też, by na cmentarzach zwracać uwagę na dzieci, które w tłumie mogą się zagubić. Te najmłodsze – jak mówi Browarek – powinniśmy, wchodząc na teren cmentarza, trzymać za rękę. - Jeśli zauważmy, że jakieś dziecko się zgubiło, nie ma przy nim nikogo dorosłego, nie bądźmy obojętni. Powiadommy ochronę, policję – dodaje.

Spokojny poranek

Przed godziną 8 rano byliśmy przy Cmentarzu Powązkowskim. – Ulice przy nekropolii są pozamykane. Mogą na nie wjechać tylko auta ze specjalnymi przepustkami, np.: te dowożące kwiaty. Kupcy powoli rozkładają się swoimi stoiskami – relacjonowała sprzed jednej z bram Powązek reporterka TVN24, Małgorzata Telmińska.

Przy cm. Bródnowskim zaczyna przybywać pasażerów wysiadających z autobusów cmentarnych. - Jednak na razie jest ich trochę mniej niż wczoraj. Być może z powodu zimna - informował po godzinie 8 rano Zarząd Transportu Miejskiego.

"Ruch dopiero się zaczyna"
"Ruch dopiero się zaczyna"TVN24

Tłumy już w sobotę

Od sobotniego poranka na drogach w okolicach warszawskich nekropoli jest wzmożony ruchu. Część ulic w najbliższym otoczeniu cmentarzy została zamknięta. Po stołecznych drogach kursuje specjalna komunikacja cmentarna.

Czytaj więcej o sytuacji przy cmentarzach w sobotę

Sytuacja na Cmentarzu Bródnowskim
Sytuacja na Cmentarzu BródnowskimTomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl

"Znicz" na drogach

W piątek po południu rozpoczęła się też policyjna akcja "Znicz". Jak co roku w związku ze świętem Wszystkich Świętych w okolicach cmentarzy, na trasach wyjazdowych i wjazdowych do miast jest więcej policjantów. Kierowcy powinni spodziewać się kontroli prędkości i trzeźwości.

Ruszyła także akcja "Hiena". Ponad 760 strażników miejskich dba o bezpieczeństwo osób odwiedzających groby swoich bliskich w okresie Święta Zmarłych. Strażnicy skupiają się głównie na zapobieganiu kradzieży, przeciwdziałaniu dewastacji nagrobków i zapewnianiu płynności ruchu pieszych oraz samochodów w okolicach cmentarzy.

O sytuacji na polskich drogach przeczytasz w relacji tvn24.pl

jb/pap

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl