Radni zadecydowali. Kary dla kierowców niepłacących za parkowanie wzrosną pięciokrotnie

Źródło:
PAP
Większa kara za brak opłaty za parkowanie (zdj. ilustracyjne)ZDM

250 zamiast dotychczasowych 50 złotych będzie wynosić kara za brak opłaty za parkowanie w strefie. Decyzją radnych kwota została podniesiona po raz pierwszy od 17 lat. - To zmiana, którą odczują wyłącznie ci, którzy unikają opłaty. Dla uczciwych kierowców nic się nie zmieni - podkreśla ratusz.

- Rada Warszawy ustaliła dziś (w czwartek - red.) opłatę dodatkową za każdorazowe nieuiszczenie opłaty za postój pojazdu samochodowego w SPPN (Strefa Płatnego Parkowania Niestrzeżonego) w wysokości 250 złotych. W przypadku uiszczenia opłaty w terminie 7 dni będzie ona wynosić 170 zł - poinformował na Twitterze wiceprzewodniczący Rady Warszawy Sławomir Potapowicz z Koalicji Obywatelskiej. Za głosowało 38 radnych, przeciw było 18. Jedna osoba się wstrzymała, a trzy były nieobecne.

Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski zapowiedział na Twitterze, że wyższe kary wejdą w życie od 7 września. - To bardzo ważna i uczciwa zmiana. Tak niska kara prowokowała do unikania opłat za parkowanie - powiedział cytowany w komunikacie urzędu miasta Trzaskowski. - Nie może być tak, że kara za parkowanie bez wniesionej opłaty jest nieporównywalnie niższa niż kara za jazdę bez biletu w komunikacji miejskiej – dodał prezydent stolicy. "Mandat" za jazdę na gapę komunikacją wynosi obecnie 266 złotych.

Podwyżka po 17 latach

Zmianę przegłosowaną przez radnych zapowiadaliśmy w środę na tvnwarszawa.pl. Zdaniem ratusza, podwyżka sprawi, że mniej kierowców będzie uchylało się od płacenia, a miasto zyska nawet blisko pięć milionów złotych rocznie.

Argumentem za podwyższeniem kary był także fakt, że nie była ona podnoszona od 2003 roku. Urzędnicy podkreślają, że od tego czasu realna wartość 50 złotych zmalała i straciła swój "odstraszający" charakter. Płaca minimalna wzrosła w tym okresie z 800 do 2600 złotych, a średnie wynagrodzenie z 2200 do ponad 4900 złotych.

"Od tego czasu znacznie wzrosły podstawowe wskaźniki ekonomiczne (inflacja, przeciętne wynagrodzenie itp.). Dla porównania można wskazać, że wysokość opłaty dodatkowej za brak ważnego biletu w komunikacji publicznej w Warszawie wynosi obecnie 266 zł i 186,20 zł w razie jej uiszczenia w ciągu 7 dni od daty wystawienia dokumentu wzywającego do jej uiszczenia. Wysokość opłaty dodatkowej za nieuiszczenie opłaty za postój pojazdu samochodowego w SPPN jest więc zaniżona" - napisano w uzasadnieniu projektu uchwały.

Nowelizacja zakłada też, że jeśli ktoś będzie chciał zapłacić karę w ciągu siedmiu dni od jej wystawienia lub doręczenia, będzie miał przelać na konto miasta 170 złotych. Później będzie musiał zapłacić 250 złotych. To kwota zbliżona do maksymalnej, którą dopuszcza ustawa - określono ją na 10 procent płacy minimalnej.

Zmiany w mandacie za nieopłacenie parkowania UM Warszawa

Jakie kary w innych miastach?

Polska Agencja Prasowa sprawdziła, jak wygląda ta kwestia w innych dużych miastach.

W Łodzi kara za brak opłaty za parkowanie wynosi 200 złotych. Ale jeśli ktoś opłaci w ciągu 60 dni, kara spada do 100 złotych.

Natomiast w Krakowie opłata z parkowanie bez biletu to 150 złotych - została podniesiona w ubiegłym roku z 50 złotych. Nie ma żadnych ulg za zapłacenie w krótkim terminie.

W Szczecinie za nieopłacone parkowanie pobierana jest obecnie "opłata dodatkowa" w wysokości 50 złotych. Jest mniejsza - 30 złotych - jeśli zostanie wniesiona w ciągu siedmiu dni od dnia nieopłaconego parkowania. Kwoty te nie były podnoszone od 2012 roku. - miasto zamierza je podwyższyć. Według propozycji zmian funkcjonowania systemu parkowania w Szczecinie kara za nieopłacony parking wyniosłaby 200 złotych (100 złotych w przypadku opłacenia w ciągu siedmiu dni). Do 13 sierpnia potrwają konsultacje społeczne w tej sprawie.

We Wrocławiu kara za nieuiszczenie opłaty za postój wynosi 200 złotych. Kwota ulega obniżeniu do 100 złotych w przypadku uregulowania należności w ciągu siedmiu dni. Natomiast opłata dodatkowa za przekroczenie opłaconego czasu postoju wynosi 80 złotych (40 złotych w przypadku uregulowania należności w ciągu tygodnia).

W Katowicach kara ustalona jest na 50 złotych.

Kierowcy, którzy nie zapłacą za parkowanie w Poznaniu, muszą się liczyć z karą w kwocie 200 złotych. Jeśli będą chcieli uiścić ją w w ciągu siedmiu dni od dnia wystawienia wezwania, zapłacą 50 złotych mniej.

W Gdańsku od września 2019 roku za brak ważnego biletu parkingowego kierowcy muszą zapłacić 200 złotych (130 złotych w ciągu tygodnia). Natomiast w Gdyni stawki te wynoszą odpowiednio: 200 i 150 złotych.

Na tvnwarszawa.pl pisaliśmy też o e-kontrolach w strefie płatnego parkowania:

Jak działa e-kontrola?
Jak działa e-kontrola?Jak działa e-kontrola?ZDM

Autorka/Autor:katke/b

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: ZDM

Pozostałe wiadomości

Na chodniku, na zakazie, tuż przy skrzyżowaniu, na trawniku, miejscu dla osób z niepełnosprawnościami, drodze pożarowej, w bramie czy na przejściu dla pieszych - niektórzy kierowcy wciąż uważają, że przy parkowaniu obowiązuje brak zasad.

Dla tych kierowców przy parkowaniu nie ma zasad

Dla tych kierowców przy parkowaniu nie ma zasad

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samochód osobowy oraz tramwaj zderzyły się na nowej trasie do Wilanowa. Uszkodzony został sygnalizator świetlny. Na miejscu pracowały służby.

Zderzenie na nowej trasie tramwajowej

Zderzenie na nowej trasie tramwajowej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Piasecznem zderzyły się trzy samochody. Dwa z nich są mocno rozbite. Jak wynika z ustaleń policji, do zdarzenia doszło, kiedy jeden z kierowców skręcał w lewo. Jedna osoba trafiła do szpitala. Okazało się, że jednym z aut kierował 17-latek, który nie miał prawa jazdy.

Dwa samochody mocno rozbite. Jeden z kierowców nie miał prawa jazdy

Dwa samochody mocno rozbite. Jeden z kierowców nie miał prawa jazdy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Mińskiem Mazowieckim czołowo zderzyły się dwa samochody. Cztery osoby odniosły obrażenia, trafiły do szpitali. Służby wyjaśniają okoliczności wypadku.

Czołowe zderzenie pod Mińskiem Mazowieckim. Cztery osoby w szpitalu

Czołowe zderzenie pod Mińskiem Mazowieckim. Cztery osoby w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar wybuchł w domku letniskowym pod Wyszkowem. Strażacy ewakuowali dwie osoby. Niestety, ich życia nie udało się uratować. Jedna osoba trafiła do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Tragedia pod Wyszkowem, dwie osoby zginęły w pożarze

Tragedia pod Wyszkowem, dwie osoby zginęły w pożarze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

28-latek ugodził nożem kobietę podczas domowej imprezy i uciekł, a 23-latka groziła znajomym poszkodowanej. Ranna kobieta trafiła do szpitala. Podejrzani usłyszeli zarzuty, mężczyzna trzy miesiące spędzi w areszcie.

Ciosy nożem na imprezie, ranna kobieta w szpitalu

Ciosy nożem na imprezie, ranna kobieta w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Funkcjonariusze komendy stołecznej "wszczęli czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie" byłego ministra - przekazała w piątek wieczorem policja, dodając, że informacje o "niebezpiecznej jeździe" polityka w centrum Warszawy pojawiły się w mediach.

Policjanci sprawdzają, jak "były minister" jechał przez centrum Warszawy

Policjanci sprawdzają, jak "były minister" jechał przez centrum Warszawy

Źródło:
tvn24.pl, "Fakt"

W Powstaniu Warszawskim walczyli o wolność. O wyzwolenie stolicy Polski spod niemieckiej okupacji. Często byli jeszcze nastolatkami. - Oczywiście, że słysząc gwizd spadającej bomby czy nadlatującego pocisku, to się bałem, ale gdzieś wewnątrz zawsze tkwiła świadomość złożonej przysięgi i poczucie, że jestem żołnierzem. A także strach przed wstydem (…), gdybym się sprzeniewierzył wpajanym latami wartościom - mówił Stanisław Majewski ps. "Stach". W dniu Wszystkich Świętych wspominamy powstańców, którzy zmarli w ciągu ostatniego roku.

Powstańcy warszawscy, których pożegnaliśmy w minionym roku

Powstańcy warszawscy, których pożegnaliśmy w minionym roku

Źródło:
tvn24.pl

Na Cmentarzu Powązkowskim trwa 50., jubileuszowa kwesta. Pieniądze na ratowanie zabytkowych nagrobków zbierają znani artyści, dziennikarze, politycy i rekonstruktorzy w strojach historycznych.

Od pół wieku kwesta ma ten sam cel: ratowanie zabytkowych nagrobków

Od pół wieku kwesta ma ten sam cel: ratowanie zabytkowych nagrobków

Źródło:
PAP

Małżeństwo policjantów spod Warszawy spędzało wolny dzień w stolicy. Kiedy rozpoznali na ulicy poszukiwanego listem gończym 32-latka, po chwili był on już obezwładniony. Dalsze działania policjantów w tej sprawie doprowadziły do zatrzymania kolejnej osoby. Odzyskano też kradzione bmw warte 160 tysięcy złotych.

Małżeństwo policjantów rozpoznało przestępcę. Po chwili był obezwładniony

Małżeństwo policjantów rozpoznało przestępcę. Po chwili był obezwładniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poszukiwani listami gończymi niemal zawsze są zaskoczeni widokiem zatrzymujących ich policjantów. Tak było też w przypadku 48-latka i 57-latka. Oni sądzili, że - by uniknąć kary - wystarczy zamieszkać w innych miastach.

Sądzili, że przeprowadzka do innego miasta wystarczy, by uniknąć kary

Sądzili, że przeprowadzka do innego miasta wystarczy, by uniknąć kary

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Targówka pracują nad sprawą kradzieży w galeriach handlowych. Łupem złodziei padły drogie perfumy. Na stronie pojawiły się zdjęcia dwóch osób: kobiety i mężczyzny, którzy mogą mieć związek ze sprawą. Policja prosi pomoc w ich identyfikacji.

Kradzieże drogich perfum w galeriach handlowych. Policja szuka tych osób

Kradzieże drogich perfum w galeriach handlowych. Policja szuka tych osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Podtrzymujemy nasze stanowisko w sprawie odbudowy centrum handlowego przy Marywilskiej. Jesteśmy na końcowym etapie koncepcji - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Małgorzata Konarska, prezes zarządu spółki Marywilska 44. Hala targowa przy Marywilskiej w Warszawie spłonęła 12 maja. - Myślę, że w drugim półroczu przyszłego roku uda się wbić łopatę i rozpocząć pracę - dodaje Konarska.

"Podtrzymujemy nasze stanowisko". Co dalej z handlem przy Marywilskiej 44?

"Podtrzymujemy nasze stanowisko". Co dalej z handlem przy Marywilskiej 44?

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z Siedlec (Mazowieckie) poszukiwali zaginionego 90-letka. Wyszedł on z domu i poszedł w kierunku rzeki Bug. Życie starszego mężczyzny było zagrożone.

W klapkach wyszedł z domu w kierunku rzeki i zniknął

W klapkach wyszedł z domu w kierunku rzeki i zniknął

Źródło:
tvnwarszawa.pl

500 złotych mandatu i powrót do domu zamiast lotów na wakacje. Tak skończyły się dla dwóch podróżnych "bombowe żarty" na warszawskim lotnisku.

Nikogo nie rozbawili i nigdzie nie polecieli

Nikogo nie rozbawili i nigdzie nie polecieli

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy podczas patrolu zauważyli leżącego na ulicy człowieka i stojącą obok taksówkę. Byli przekonani, że doszło do wypadku. Mylili się. Taksówkarz zatrzymał się, by pomóc leżącemu na jezdni mężczyźnie.

"Jako jedyny zainteresował się leżącym na ulicy człowiekiem"

"Jako jedyny zainteresował się leżącym na ulicy człowiekiem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zgłosił, że na jednym z warszawskich przystanków autobusowych napadł go nieznany mężczyzna i grożąc nożem, zabrał mu telefon komórkowy. W trakcie kolejnych przesłuchań zaczął się motać, a policjanci szybko poznali jego plan. Teraz 40-latkowi grozi bardzo surowa kara.

Chciał dwa razy zarobić na telefonie, zgłosił napad z nożem

Chciał dwa razy zarobić na telefonie, zgłosił napad z nożem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W czwartek wieczorem trzy samochody zderzyły się na trasie S7 niedaleko Piaseczna. Dwie osoby trafiły do szpitala. Były utrudnienia w kierunku Warszawy.

Na S7 zderzyły się trzy auta, w tym porsche

Na S7 zderzyły się trzy auta, w tym porsche

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na rondzie Wojnara w warszawskich Włochach trwa montaż kamer, które będą rejestrowały kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle. Nad skrzyżowaniem zawisło 28 żółtych urządzeń. To pierwszy taki system w Warszawie.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Kierowcy łamiący przepisy dostaną mandaty

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Kierowcy łamiący przepisy dostaną mandaty

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zgodnie z programem hodowlanym, zamieszkująca warszawskie zoo samica krokodyla kubańskiego o imieniu Dwójka została przekazana do ogrodu zoologicznego w Tallinie. W środowisku naturalnym jest to gatunek krytycznie zagrożony wyginięciem, stąd bardzo istotna rola ogrodów w jego ratowaniu.

Samica krokodyla z warszawskiego zoo pojechała do Tallina. Dorobiła się pseudonimu "pani meteorolog"

Samica krokodyla z warszawskiego zoo pojechała do Tallina. Dorobiła się pseudonimu "pani meteorolog"

Źródło:
PAP

31-latek został zatrzymany przez stołecznych policjantów tuż po tym, jak odebrał od pokrzywdzonego 113 tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał zarzut i trafił do aresztu. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.

Niósł w papierowej torbie 113 tysięcy złotych. Podejrzany o oszustwo obezwładniony i zatrzymany

Niósł w papierowej torbie 113 tysięcy złotych. Podejrzany o oszustwo obezwładniony i zatrzymany

Źródło:
tvnwarszawa.pl