Ważna ulica na Targówku jest w ciągłej przebudowie - narzekają kierowcy i pytają, dlaczego nie można nią jeździć. Ulica św. Wincentego miała być przejezdna po uruchomieniu nowej stacji metra, ale tak się nie stało. Drogowcy tłumaczą, dlaczego.
O zamkniętej ulicy mieszkańcy piszą w mediach społecznościowych. O powody, dla których wciąż obowiązuje tu zakaz ruchu, zapytaliśmy Zarząd Dróg Miejskich.
- Jest zamknięta, bo trwa przebudowa ulicy Kondratowicza. Gdy metro ruszyło z budową, wprowadziło szereg zmian w organizacji ruchu na Targówku. Część z tych czasowych organizacji ruchu ZDM przejął od metra w momencie, gdy, na finiszu budowy metra, mogliśmy zacząć prace na powierzchni - wyjaśnił rzecznik ZDM Jakub Dybalski.
ZDM: otwarcie zakorkowałoby ulicę
Jak zaznaczył, "na dziś taka organizacja ruchu jest optymalna". - Na Targówku nie ma w tym momencie korków, bo żaden ruch tranzytowy nie wjeżdża w ulicę św. Wincentego, a kieruje się na inne ulice, m.in. trasę S8. Główną zmianą, którą spowodowałoby otwarcie w tym momencie tej ulicy dla wszystkich, byłoby wpuszczenie tam ruchu tranzytowego spoza granic dzielnicy, co by ją fundamentalnie zakorkowało. Pierwszymi, którzy by na tym ucierpieli, byliby mieszkańcy Targówka – nie tylko kierowcy, ale też pasażerowie autobusów - ocenił rzecznik.
Zmiany na Kondratowicza
Nowy odcinek linii M2 na Bródnie został otworzony pod koniec września ubiegłego roku. Mieszkańcy korzystają z trzech stacji: Zacisze, Kondratowicza oraz Bródno. Św. Wincentego miała być według wstępnych założeń zamknięta jedynie na czas budowy metra.
Znajdująca się w pobliżu ulica Kondratowicza zmienia się przy okazji otwarcia drugiej linii metra. Przebudowa oznacza, że parkowanie w tym rejonie zostanie uporządkowane. Poprawić ma się także bezpieczeństwo pieszych - drogowcy budują sygnalizacje świetlne na pięciu przejściach. Metamorfoza ulicy zakłada także remont chodników oraz nowe drogi dla rowerzystów - po obu stronach jezdni.
Jak również zapowiadano, Kondratowicza zmieni się w aleję tysiąca drzew – do 300 drzew, które rosną tam w tej chwili, dołączy 700 zasadzonych przez miasto. Całość uzupełni montaż nowoczesnego oświetlenia (282 latarni LED).
Urzędnicy po otwarciu metra tłumaczyli również, że "ze względów logistycznych, ale też bezpieczeństwa, modernizacja Kondratowicza nie mogła być realizowana jednocześnie z budową metra – ulica stanowiła zaplecze budowlane metra".
Pierwotnie harmonogram robót zakładał otwarcie wszystkich jezdni Kondratowicza do końca 2022 r. Pozostałe prace, inne niż drogowe – związane m.in. z zielenią, miały zostać ukończone w pierwszym kwartale 2023 roku.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl