Do wypadku doszło na trasie wylotowej z Warszawy w kierunku Piaseczna. - Na miejscu są policja, dwie karetki pogotowia i straż pożarna. Na jezdni w kierunku centrum wylądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Puławska na wysokości ulicy Mysikrólika jest zablokowana w obu kierunkach - przekazał po godzinie 13 reporter tvnwarszawa.pl.
Zdarzenie potwierdziła policja, zaznaczając, że służby wciąż pracują na miejscu. - Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 13.07. Doszło do zderzenia karetki z renault i fiatem. W tym momencie policjanci pracują na miejscu. Lądował także śmigłowiec LPR. Ze wstępnych informacji wynika, że jedna osoba z renault była reanimowana. Trwają czynności na miejscu - przekazała nam przed godziną 14 Małgorzata Wersocka z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Jak doszło do wypadku?
Po godzinie 14 policjantka podała więcej informacji. - Jedna osoba z renault została przetransportowana do szpitala karetką pogotowia. Kierowcy karetki i fiata zostali przebadani na zawartość alkoholu, byli trzeźwi. Na ten moment od Piaseczna w stronę centrum trasa jest odblokowana. Natomiast w stronę Piaseczna jeszcze są utrudnienia. Policjanci prowadzą tam jeszcze czynności - opisała. Po godzinie 15.30 policjantka uzupełniła, że na trasie w stronę Piaseczna trzy pasy są już przejezdne, a uszkodzone samochody stoją na prawym, skrajnym pasie.
Artur Węgrzynowicz ustalił okoliczności zdarzenia. - Najprawdopodobniej karetka jadąca na sygnale, zderzyła się z samochodem, który wjeżdżał na skrzyżowanie. Oba pojazdy zjechały na przeciwległy pas ruchu, doszło do zderzenia z trzecim autem. Jak mówią policjanci, jedna osoba trafiła do szpitala w stanie poważnym, była reanimowana - opisywał nasz reporter.
Ranny zmarł w szpitalu
Po godzinie 16.45 Małgorzata Wersocka przekazała, że osoba, która została przetransportowana do szpitala, zmarła. Był to 82-letni kierowca renault.
Autorka/Autor: katke
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl