Kierowca miejskiego autobusu linii 702 został przyłapany na jeździe w stanie po spożyciu alkoholu. Policja odebrała mu prawo jazdy, z konsekwencjami musi liczyć się także ze strony swojego pracodawcy - Miejskich Zakładów Autobusowych.
Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem. Jak udało nam się ustalić, chodziło o linię numer 702 (kursuje między Grochowem a podwarszawskim Otwockiem). Sprawa wyszła na jaw, bo kierowca autobusu brał udział w kolizji z autem przewozu osób.
Poniżej pół promila
- 18 września o godzinie 21.45 otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące tego, że w okolicy ronda Wiatraczna kierowca autobusu jednej z linii miejskich jest najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu. Na miejsce zostali skierowani policjanci. Badanie na zawartość alkoholu wykazała, że kierowca jest po spożyciu alkoholu. Miał mniej niż pół promila - przekazała nam Marta Gierlicka z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Przypomnijmy: zawartość od 0,2 do 0,5 promila alkoholu w organizmie jest wykroczeniem. - Kierowcy zostało zatrzymane prawo jazdy i teraz czynności w tej sprawie prowadzi sekcja wykroczeń Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji - dodała policjantka.
O komentarz poprosiliśmy Miejskie Zakłady Autobusowe, pytając m.in., z jakimi konsekwencjami będzie musiał liczyć się kierowca autobusu. - Wyjaśniamy okoliczności tego zdarzenia. Nasze zasady przewidują w takiej sytuacji rozwiązanie umowy o pracę - przekazał nam krótko w poniedziałek rzecznik MZA Adam Stawicki. We wtorek dopytywany o więcej szczegółów, dodał: - Wszczęliśmy procedurę rozwiązania umowy o pracę.
Pod koniec ubiegłego roku informowaliśmy o wynikach kontroli u operatorów miejskich autobusów:
Autorka/Autor: katke/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Zarząd Transportu Miejskiego