Cztery nowe auta do e-kontroli. "Swoją służbę powinny rozpocząć na początku października"

Nowe samochody do e-kontroli płatnego parkowania
Jak działa e-kontrola?
Źródło: ZDM
Drogowcy odebrali we wtorek cztery nowe auta do e-kontroli płatnego parkowania. "W sumie mamy ich już siedem" - chwalą się. Te nowe są wyposażone w zestaw kamer i czujników, ale różnią się od dotychczasowych samochodów kontrolujących Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego.

Jak tłumaczy w komunikacie Zarząd Dróg Miejskich, samochodowa flota do e-kontroli powiększa się, by skutecznie kontrolować SPPN. Cztery kolejne pojazdy są wyposażone w kamery i szereg czujników służących weryfikacji opłat za postój w strefie - wymieniają drogowcy i przypominają, że dostarczyła je warszawska firma MCX Pro Sp. z o.o. na podstawie zawartej dwa miesiące temu umowy, która przewiduje również zamówienie dwóch kolejnych pojazdów.

Belka zamiast pudła do skanowania pojazdu

"Cztery nowe auta to nissany leaf, podobnie jak trzy pozostałe obecnie użytkowane. Też są wyposażone w zestaw kamer i czujników, ale różnią się od dotychczasowych samochodów e-kontroli. Na dachu zamiast charakterystycznych białych 'pudeł' mają zamontowaną belkę. To właśnie w niej znajduje się sprzęt do skanowania numerów rejestracyjnych pojazdów zaparkowanych w SPPN. Z kolei urządzenia rejestrujące dane i przekazujące je do bazy Zarządu Dróg Miejskich ulokowane zostały w specjalnej obudowie na tylnym siedzeniu pojazdów" - opisuje ZDM.

Podobnie jak trzy poprzednie nissany, cztery nowe są elektryczne. Na ulice wyjadą za kilka dni. "Wcześniej musimy je przygotować do służby, m.in. odpowiednio je oznaczając" - czytamy dalej w komunikacie.

Jak przypominają drogowcy, system elektronicznej kontroli strefy z parkomatami funkcjonuje od 7 stycznia ubiegłego roku. Tego dnia służbę rozpoczęły dwa auta, trzecie dołączyło osiem miesięcy później. Wyliczają też, że do tej pory przejechały ponad 130 tysięcy kilometrów i skontrolowały 6 267 683 parkujące pojazdy, z czego 3 608 176 w zeszłym roku i 2 659 507 w bieżącym – każdy z nich w praktyce dwa razy, bo kontrola polega na dwukrotnym, w ciągu kilku minut, sprawdzeniu auta parkującego w tym samym miejscu. ZDM zaznacza, że chodzi o to, aby wykluczyć tych kierowców, którzy chwilę wcześniej przyjechali i nie zdążyli zapłacić w parkomacie lub przez aplikację.

"Takie kontrole skończyły się wystawieniem 280 286 tzw. DOD-ów, czyli Dokumentów Opłaty Dodatkowej. W ciągu ostatniego półtora roku 25 dwuosobowych pieszych patroli ZDM wystawiło 226 840 kar za brak opłaty za postój w strefie" - podsumowują.

Piesze patrole także z systemem e-kontroli

Drogowcy zapowiadają też, że jeszcze jesienią także piesze patrole planują wyposażyć w system e-kontroli. Jak tłumaczą po to, aby kary dla niepłacących kierowców nie były umieszczane za wycieraczką, a znajdowały się w systemie elektronicznym. Informacja o przewinieniu i należnej do uiszczenia kwocie będzie też wysyłana do kierowców pocztą.

Nowe cztery pojazdy do e-kontroli - jak wskazują drogowcy - przydadzą się tym bardziej, że SPPN od 15 listopada rozszerzy się o Ochotę i Żoliborz. W strefie przybędzie w sumie ponad 14,2 tys. miejsc postojowych, a ich łączna liczba wyniesie ok. 52 tys. Dodają, że obecnie trwa włączanie ulic do strefy – zaczęli od Ochoty.

"Warto podkreślić, że warszawski system e-kontroli, kupiony dzięki unijnemu dofinansowaniu w ramach Virtual WOF, czyli projektu pod nazwą Wirtualny Warszawski Obszar Funkcjonalny, to rozwiązanie niezwykle nowatorskie. Żaden europejski system nie potrafi określić położenia kontrolowanego pojazdu z taką dokładnością. Przy mniej precyzyjnych rozwiązaniach niezbędna jest dodatkowa weryfikacja przez patrol pieszy. System e-kontroli, będący dziełem warszawskiego startupu Smart Factor, odciąża patrole piesze, które dzięki temu można skierować w inne rejony" - podsumowuje ZDM.

Czytaj także: