Przez pas zieleni i chodnik, pod prąd. Auto terenowe wypadło z drogi. "Kierowca się oddalił"

Do zdarzenia doszło na Gocławiu
Auto terenowe wypadło z drogi na Gocławiu
Źródło: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl
Na Gocławiu auto terenowe wypadło z drogi. Wcześniej, na co wskazują ślady, kierowca przejechał przez chodnik, pas zieleni i nasyp. Teraz szuka go policja.

Do zdarzenia doszło po godzinie 11 na ulicy Fieldorfa. - Ze śladów wynika, że kierowca auta terenowego, tuż za skrzyżowaniem z ulicą Meissnera, na luku drogi stracił panowanie nad autem. Przejechał przez pas zieleni, wjechał na przeciwległy pas ruchu, kilkadziesiąt metrów jechał pod prąd, następnie wjechał na chodnik i zjechał z niewielkiego nasypu łamiąc drzewa - relacjonuje Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl. Po zdarzeniu auto pozostało niecce koło drogi, w nienaturalnej pozycji. - Jest przechylone na bok, tylna część wisi w powietrzu - opisuje Węgrzynowicz.

Na miejsce sprowadzono strażaków, by pocięli powalone drzewa i krzewy, aby można było dostać się do luksusowego range rovera. W środku nikogo nie ma. - Kierowca oddalił się z miejsca zdarzenia - potwierdza Tomasz Oleszczuk z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji. - Będziemy ustalać okoliczności - dodaje.

Czytaj także: