Przejścia dla pieszych. "Prawdopodobnie nigdzie na świecie nie prowadzono tak kompleksowego audytu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Niebezpieczne przejście na Woronicza
Niebezpieczne przejście na WoroniczaMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/3
Przejścia w Warszawie

W mijającym roku Zarząd Dróg Miejskich skontrolował 1085 przejść dla pieszych w pięciu dzielnicach. "Audytor po przeprowadzeniu badań przyznawał oceny, określał zagrożenia, a następnie wskazywał zalecenia" - informują urzędnicy.

Jak wynika z raportu Zarządu Dróg Miejskich za rok 2018, wypadki z udziałem pieszych to drugie najczęstsze zdarzenie na warszawskich ulicach (34,5 proc.). W poprzednim roku zostały w nich poszkodowane 383 osoby, w tym 24 śmiertelnie. Stąd konieczność prowadzenie audytów. W 2019 roku drogowcy zajęli się zebrami w Wawrze (348 przejść), we Włochach (229), na Pradze Północ (155), Bemowie (171) i Żoliborzu (182).

Jak informuje ZDM, audytorzy badali bezpieczeństwo pod kątem około 30 kryteriów, między innymi związanych z organizacją ruchu, oświetleniem czy geometrią jezdni. "Metodyka oceny Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego i oświetlenia opracowana na potrzeby Warszawy jest wyjątkowa - prawdopodobnie nigdzie na świecie nie prowadzono tak kompleksowego audytu w tak dużej skali" - przekonują drogowcy.

"Przyznawał oceny, określał zagrożenia"

"Audytor po przeprowadzeniu badań przyznawał oceny, określał zagrożenia, a następnie wskazywał zalecenia. Po tym etapie następowało sprawdzenie krzyżowe. Drugi audytor otrzymywał szczegółowe wyniki i na tej podstawie oceniał pierwszego audytora. W przypadku rozbieżności wprowadzany był trzeci audytor – rozjemca. Taka metodyka pozwoliła na wypracowanie najlepszych rozwiązań" - przekazują przedstawiciele Zarządu Dróg Miejskich.

I dodają, że na podstawie wyników audytu podejmowane zostają decyzje, dotyczące zmian w infrastrukturze, mających wpływ na poprawę bezpieczeństwa. Są one różne w zależności od lokalizacji i rozpoznanych problemów.

Zostało sześć dzielnic

ZDM zajmuje się budową nowych sygnalizacji, oświetleniem przejść, montażem progów zwalniających, azyli dla pieszych i budową innych form spowolnienia ruchu, na przykład rond. "Od momentu rozpoczęcia audytu przebudowaliśmy kilkadziesiąt najbardziej niebezpiecznych przejść. Ponad 100 kolejnych jest już w planach ZDM lub innych jednostek miejskich" - podają drogowcy.

Audyt bezpieczeństwa prowadzony jest w Warszawie od 2016 roku. Do tej pory zbadanych zostało ponad trzy tysiące przejść. W kolejnym roku służby skontrolują zebry w ostatnich sześciu dzielnicach (w Wesołej, Rembertowie, Wilanowie, Ursusie, na Białołęce i na Woli).

Docelowo audytem objęte zostać mają wszystkie przejścia dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej, zarządzane przez ZDM. W Warszawie znajduje się 4179 takich zebr.

Przejścia w centrum stolicy

Wytyczanie i modernizacja przejść niosą jednak ze sobą poważne zmiany dla wszystkich uczestników ruchu, a nierzadko też konflikty. W 2015 roku informowaliśmy o otwarciu naziemnych pasów u zbiegu Alej Jerozolimskich i ulicy Emilii Plater. Początkowo drogowcy zastanawiali się nad trzema zebrami, ale uznali, że za bardzo utrudniałoby to ruch.

Na tvnwarszawa.pl zastanawialiśmy się wtedy nad pomysłem otwarcia innych przejść w Alejach Jerozolimskich, bowiem na półtorakilometrowym odcinku - między Kruczą a Żelazną - nie było żadnego naziemnego przejścia dla pieszych ani przejazdu dla rowerów. Pomysł krytykował jednak Adam Sobieraj, rzecznik ZDM - Wyniesienie ludzi na powierzchnię, wymagałoby przebudowy całego układu. Nie ma sensu, żeby przejścia się dublowały – argumentował.

W ostatnim czasie toczą się także burzliwe dyskusje dotyczące wytyczenia kolejnych naziemnych pasów w tej okolicy, przy rondzie Dmowskiego. Wiceprezydent Robert Soszyński przekazał dziennikarzom podczas nieoficjalnego spotkania, że nie podoba mu się ten plan i jest gotowy do zablokowania zmian. Odpowiedział na to na początku grudnia prezydent Rafał Trzaskowski. "Przejścia naziemne przy skrzyżowaniu Alej Jerozolimskich i ulicy Marszałkowskiej powstaną. Planujemy więcej przejść także na innych ulicach w centrum" - napisał na Facebooku.

O wytyczeniu wspomnianych zebr władze miasta mówiły już pięć lat temu. Początkowa koncepcja zakładała przekształcenia ronda Dmowskiego w zwykłe skrzyżowanie. Ostatecznie zaplanowano jednak budowę czterech przejść na wysokości ulic: Widok, Nowogrodzkiej, Poznańskiej oraz Parkingowej.

Źródło: tvnwarszawa.pl

Autorka/Autor:ab/r

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Na chodniku, na zakazie, tuż przy skrzyżowaniu, na trawniku, miejscu dla osób z niepełnosprawnościami, drodze pożarowej, w bramie czy na przejściu dla pieszych - niektórzy kierowcy wciąż uważają, że przy parkowaniu obowiązuje brak zasad.

Dla tych kierowców przy parkowaniu nie ma zasad

Dla tych kierowców przy parkowaniu nie ma zasad

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samochód osobowy oraz tramwaj zderzyły się na nowej trasie do Wilanowa. Uszkodzony został sygnalizator świetlny. Na miejscu pracowały służby.

Zderzenie na nowej trasie tramwajowej

Zderzenie na nowej trasie tramwajowej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Piasecznem zderzyły się trzy samochody. Dwa z nich są mocno rozbite. Jak wynika z ustaleń policji, do zdarzenia doszło, kiedy jeden z kierowców skręcał w lewo. Jedna osoba trafiła do szpitala. Okazało się, że jednym z aut kierował 17-latek, który nie miał prawa jazdy.

Dwa samochody mocno rozbite. Jeden z kierowców nie miał prawa jazdy

Dwa samochody mocno rozbite. Jeden z kierowców nie miał prawa jazdy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Mińskiem Mazowieckim czołowo zderzyły się dwa samochody. Cztery osoby odniosły obrażenia, trafiły do szpitali. Służby wyjaśniają okoliczności wypadku.

Czołowe zderzenie pod Mińskiem Mazowieckim. Cztery osoby w szpitalu

Czołowe zderzenie pod Mińskiem Mazowieckim. Cztery osoby w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar wybuchł w domku letniskowym pod Wyszkowem. Strażacy ewakuowali dwie osoby. Niestety, ich życia nie udało się uratować. Jedna osoba trafiła do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Tragedia pod Wyszkowem, dwie osoby zginęły w pożarze

Tragedia pod Wyszkowem, dwie osoby zginęły w pożarze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

28-latek ugodził nożem kobietę podczas domowej imprezy i uciekł, a 23-latka groziła znajomym poszkodowanej. Ranna kobieta trafiła do szpitala. Podejrzani usłyszeli zarzuty, mężczyzna trzy miesiące spędzi w areszcie.

Ciosy nożem na imprezie, ranna kobieta w szpitalu

Ciosy nożem na imprezie, ranna kobieta w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Funkcjonariusze komendy stołecznej "wszczęli czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie" byłego ministra - przekazała w piątek wieczorem policja, dodając, że informacje o "niebezpiecznej jeździe" polityka w centrum Warszawy pojawiły się w mediach.

Policjanci sprawdzają, jak "były minister" jechał przez centrum Warszawy

Policjanci sprawdzają, jak "były minister" jechał przez centrum Warszawy

Źródło:
tvn24.pl, "Fakt"

W Powstaniu Warszawskim walczyli o wolność. O wyzwolenie stolicy Polski spod niemieckiej okupacji. Często byli jeszcze nastolatkami. - Oczywiście, że słysząc gwizd spadającej bomby czy nadlatującego pocisku, to się bałem, ale gdzieś wewnątrz zawsze tkwiła świadomość złożonej przysięgi i poczucie, że jestem żołnierzem. A także strach przed wstydem (…), gdybym się sprzeniewierzył wpajanym latami wartościom - mówił Stanisław Majewski ps. "Stach". W dniu Wszystkich Świętych wspominamy powstańców, którzy zmarli w ciągu ostatniego roku.

Powstańcy warszawscy, których pożegnaliśmy w minionym roku

Powstańcy warszawscy, których pożegnaliśmy w minionym roku

Źródło:
tvn24.pl

Na Cmentarzu Powązkowskim trwa 50., jubileuszowa kwesta. Pieniądze na ratowanie zabytkowych nagrobków zbierają znani artyści, dziennikarze, politycy i rekonstruktorzy w strojach historycznych.

Od pół wieku kwesta ma ten sam cel: ratowanie zabytkowych nagrobków

Od pół wieku kwesta ma ten sam cel: ratowanie zabytkowych nagrobków

Źródło:
PAP

Małżeństwo policjantów spod Warszawy spędzało wolny dzień w stolicy. Kiedy rozpoznali na ulicy poszukiwanego listem gończym 32-latka, po chwili był on już obezwładniony. Dalsze działania policjantów w tej sprawie doprowadziły do zatrzymania kolejnej osoby. Odzyskano też kradzione bmw warte 160 tysięcy złotych.

Małżeństwo policjantów rozpoznało przestępcę. Po chwili był obezwładniony

Małżeństwo policjantów rozpoznało przestępcę. Po chwili był obezwładniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poszukiwani listami gończymi niemal zawsze są zaskoczeni widokiem zatrzymujących ich policjantów. Tak było też w przypadku 48-latka i 57-latka. Oni sądzili, że - by uniknąć kary - wystarczy zamieszkać w innych miastach.

Sądzili, że przeprowadzka do innego miasta wystarczy, by uniknąć kary

Sądzili, że przeprowadzka do innego miasta wystarczy, by uniknąć kary

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Targówka pracują nad sprawą kradzieży w galeriach handlowych. Łupem złodziei padły drogie perfumy. Na stronie pojawiły się zdjęcia dwóch osób: kobiety i mężczyzny, którzy mogą mieć związek ze sprawą. Policja prosi pomoc w ich identyfikacji.

Kradzieże drogich perfum w galeriach handlowych. Policja szuka tych osób

Kradzieże drogich perfum w galeriach handlowych. Policja szuka tych osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Podtrzymujemy nasze stanowisko w sprawie odbudowy centrum handlowego przy Marywilskiej. Jesteśmy na końcowym etapie koncepcji - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Małgorzata Konarska, prezes zarządu spółki Marywilska 44. Hala targowa przy Marywilskiej w Warszawie spłonęła 12 maja. - Myślę, że w drugim półroczu przyszłego roku uda się wbić łopatę i rozpocząć pracę - dodaje Konarska.

"Podtrzymujemy nasze stanowisko". Co dalej z handlem przy Marywilskiej 44?

"Podtrzymujemy nasze stanowisko". Co dalej z handlem przy Marywilskiej 44?

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z Siedlec (Mazowieckie) poszukiwali zaginionego 90-letka. Wyszedł on z domu i poszedł w kierunku rzeki Bug. Życie starszego mężczyzny było zagrożone.

W klapkach wyszedł z domu w kierunku rzeki i zniknął

W klapkach wyszedł z domu w kierunku rzeki i zniknął

Źródło:
tvnwarszawa.pl

500 złotych mandatu i powrót do domu zamiast lotów na wakacje. Tak skończyły się dla dwóch podróżnych "bombowe żarty" na warszawskim lotnisku.

Nikogo nie rozbawili i nigdzie nie polecieli

Nikogo nie rozbawili i nigdzie nie polecieli

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy podczas patrolu zauważyli leżącego na ulicy człowieka i stojącą obok taksówkę. Byli przekonani, że doszło do wypadku. Mylili się. Taksówkarz zatrzymał się, by pomóc leżącemu na jezdni mężczyźnie.

"Jako jedyny zainteresował się leżącym na ulicy człowiekiem"

"Jako jedyny zainteresował się leżącym na ulicy człowiekiem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zgłosił, że na jednym z warszawskich przystanków autobusowych napadł go nieznany mężczyzna i grożąc nożem, zabrał mu telefon komórkowy. W trakcie kolejnych przesłuchań zaczął się motać, a policjanci szybko poznali jego plan. Teraz 40-latkowi grozi bardzo surowa kara.

Chciał dwa razy zarobić na telefonie, zgłosił napad z nożem

Chciał dwa razy zarobić na telefonie, zgłosił napad z nożem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W czwartek wieczorem trzy samochody zderzyły się na trasie S7 niedaleko Piaseczna. Dwie osoby trafiły do szpitala. Były utrudnienia w kierunku Warszawy.

Na S7 zderzyły się trzy auta, w tym porsche

Na S7 zderzyły się trzy auta, w tym porsche

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na rondzie Wojnara w warszawskich Włochach trwa montaż kamer, które będą rejestrowały kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle. Nad skrzyżowaniem zawisło 28 żółtych urządzeń. To pierwszy taki system w Warszawie.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Kierowcy łamiący przepisy dostaną mandaty

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Kierowcy łamiący przepisy dostaną mandaty

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zgodnie z programem hodowlanym, zamieszkująca warszawskie zoo samica krokodyla kubańskiego o imieniu Dwójka została przekazana do ogrodu zoologicznego w Tallinie. W środowisku naturalnym jest to gatunek krytycznie zagrożony wyginięciem, stąd bardzo istotna rola ogrodów w jego ratowaniu.

Samica krokodyla z warszawskiego zoo pojechała do Tallina. Dorobiła się pseudonimu "pani meteorolog"

Samica krokodyla z warszawskiego zoo pojechała do Tallina. Dorobiła się pseudonimu "pani meteorolog"

Źródło:
PAP

31-latek został zatrzymany przez stołecznych policjantów tuż po tym, jak odebrał od pokrzywdzonego 113 tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał zarzut i trafił do aresztu. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.

Niósł w papierowej torbie 113 tysięcy złotych. Podejrzany o oszustwo obezwładniony i zatrzymany

Niósł w papierowej torbie 113 tysięcy złotych. Podejrzany o oszustwo obezwładniony i zatrzymany

Źródło:
tvnwarszawa.pl