Do zderzenia doszło przed ulicą Jana Pawła II, na jezdni wylotowej z Warszawy.
"Długie hamowanie"
Jak relacjonował reporter tvnwarszawa.pl, samochód dostawczy uderzył w tył kolejnego, a ten w stojące przed nim auto osobowe.
- Widać po śladach, że pojazd, który uderzył jako pierwszy, hamował przez około 30 metrów – oceniał Lech Marcinczak.
Auto ma rozbity przód, na prawym pasie rozlał się też olej.
Na miejsce przyjechała policja. Tomasz Oleszczuk z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji podkreślał, że kierowcy byli trzeźwi.
Zablokowany był prawy pas (jeden z dwóch). Korki ciągnęły się na około cztery kilometry.
ran