Strażnicy przepchnęli samochód. Pod koła podłożyli lód

Strażnicy przepchnęli samochód
Strażnicy przepchnęli samochód
Źródło: Zochan /Kontakt 24

Zaparkowany na ulicy Grójeckiej opel stoczył się na środek jezdni i zablokował dwa pasy. Na miejsce przyjechała straż miejska która zepchnęła samochód – pisze na Kontakt 24 internauta Zochan.

Wszystko wydarzyło się w sobotę, przed godziną 20. – Kierowca zaparkował przy ulicy Grójeckiej i nie zabezpieczył pojazdu. Samochód stoczył się i zablokował 2 z 3 pasów w kierunku Okęcia – pisze Zochan.

Internauta próbował dodzwonić się na policję. Gdy to się nie udało, wykręcił numer straży miejskiej. – Dyspozytor przyjął zgłoszenie, a po 5 minutach na miejscu zjawił się patrol – relacjonuje, nie kryjąc zaskoczenia szybką rekacją.

Strażnicy nie zadzwonili jednak po holownik. Nie wyjęli nawet bloczka z mandatami. Zachowali się tak, jak zrobiłby to sąsiad czy znajomy właściciela opla. – Ku mojemu zdziwieniu strażnicy wepchnęli auto na chodnik, podłożyli lód pod koła, poczym odjechali – kończy Zochan.

wp/roody

Czytaj także: