Czujnik ruchu wykrywa pieszego, aktywują się odblaskowe lampy, które ostrzegają podjeżdżających do zebry kierowców. Tak działa "aktywne przejście". Jedno z nich drogowcy testują na Targówku.
"W ubiegłym roku pilotażowo aktywne przejście wybudowaliśmy na ulicy Kondratowicza, przy Parku Bródnowskim" – informuje Zarząd Dróg Miejskich.
Lampy i czujniki
Na czym polega to rozwiązanie? W dużym skrócie ostrzega kierowców o tym, że do pasów zbliża się pieszy. Jest to możliwe, dzięki systemowi wykrywania złożonego z czujników ruchu, punktowych elementów odblaskowych, biało-czerwonych pasów, znaków drogowych D-6 ("przejście dla pieszych") z lampami LED i nawierzchni antypoślizgowej. W praktyce wygląda to tak: gdy pieszy podchodzi do zebry wykrywa go czujnik. Przesyła sygnał do elementów odblaskowych i lamp, a te się włączają. "To czytelny znak dla kierowcy, który w tym momencie powinien zdjąć nogę z gazu" – zaznaczają drogowcy. I dodają, że właśnie ogłosili przetarg na montaż aktywnych przejść w 17 miejscach na terenie Warszawy. Powstaną w tych miejscach: Grzybowska przed Ciepłą, Modlińska – Drogowa, ks. Popiełuszki – Gojawiczyńskiej, Krasińskiego – Czarnieckiego, Mickiewicza – Mierosławskiego, Powstańców Śląskich – Pirenejska, Wybrzeże Helskie – most Śląsko-Dąbrowski, Grochowska – Mińska, Waszyngtona – Niekłańska, Waszyngtona – Modrzewiowa, Marszałkowska – Senatorska, Kruczkowskiego – 3 Maja (strona północna i południowa), Ludna – Okrąg, Al. Jerozolimskie – Spiska, al. Niepodległości – Lenartowicza i al. KEN – Telekiego.
Wykonawcy wybrani w przetargu będą odpowiedzialni za opracowanie pełnej dokumentacji technicznej oraz budowę przejść w terenie. Prace powinny zakończyć się do połowy października. Chętni mają czas na zgłaszanie się do 20 kwietnia do godz. 10.00.
Mniej wypadków
Urzędnicy ratusza podają, że w porównaniu z 1990 r. liczba wypadków spadła o 64 procent, zaś w ciągu ostatnich 10 lat odnotowano spadek o 43 procent. - Systematycznie spada też liczba ofiar śmiertelnych: w 1990 r. na warszawskich drogach zginęło pięciokrotnie więcej osób niż w 2015 r. W 2015 roku odnotowano o 147 wypadków mniej niż w roku poprzednim – to spadek o 13 proc. w ciągu roku – wylicza ratusz. Jednak w 2016 roku wypadków było nieco więcej niż w 2015 roku – wstępne dane podają liczbę 922 (wzrost z 905). Wzrosła też liczba rannych rannych (z 1032 do 1055). Za to zmniejszyła się liczba ofiar śmiertelnych (z 62 do 54 osób). W 2015 r. na drogach zginęło 35 osób, w 2016 roku – 33. Warto zaznaczyć, że piesi stanowią ponad 60 procent ofiar.
ran//ec