Dwoje dzieci zostało rannych w wypadku na krajowej "7", w Palmirach. Doszło tam do zderzenia dwóch aut osobowych. Policja podaje, że stało się to najpewniej w momencie, gdy jeden z kierowców wyprzedzał inne pojazdy poboczem.
Informacja o wypadku wpłynęła do służb chwilę po godzinie 16. Dotyczyła zderzenia dwóch aut osobowych na drodze krajowej numer 7 w miejscowości Palmiry, na odcinku Nowy Dwór Mazowiecki - Łomianki. Jak informowała początkowo Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, poszkodowane zostały dwie osoby. Potem policja uzupełniła, że do szpitala trafiła trzecia.
Dwoje dzieci i jeden z kierowców trafili do szpitala
Informację o wypadku potwierdziła Joanna Wielocha z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim. Na miejscu trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia. - Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący pojazdem marki Kia wyprzedzał inne auta prawym poboczem i uderzył w prawidłowo jadące auto marki Renault, którym podróżowała czteroosobowa rodzina z Błonia - poinformowała.
Jak uzupełniła później Wielocha, kierowca kii uderzył najpierw w bariery energochłonne po prawej stronie jezdni, co spowodowało, że odbił się i wpadł na renault. Drugi pojazd wpadł następnie na bariery energochłonne w pasie dzielącym jezdnie.
- Prawo jazdy sprawcy zostało zatrzymane - zaznaczyła policjantka. I dodała, że do szpitala przewiezionych zostało dwoje dzieci w wieku 13 i 15 lat. Trafił tam także kierowca kii - 24-letni mieszkaniec powiatu siedleckiego.
Zablokowana droga w kierunku Warszawy
Kierowców czekają spore utrudnienia. Początkowo zablokowany był jeden pas jezdni w kierunku Warszawy. Obecnie, jak ostrzega Wielocha, nitka jest całkowicie nieprzejezdna. - Policjanci wyznaczyli objazd drogą wolnobieżną od skrzyżowania w Palmirach w kierunku Łomianek - wyjaśnia. Drogowcy podają, że jezdnia zostanie udrożniona około godziny 19.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl