Do maja przyszłego roku miały trwać prace remontowe na ulicy Kleszczowej. Okazuje się, że zakończą się już w ten piątek. Drogowcy to półroczne przyspieszenie tłumaczą sprzyjającą pogodą. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że to prezent dla mieszkańców w związku z niedzielnymi wyborami.
Urzędnicy i drogowcy przyzwyczaili nas do opóźnień inwestycji. Niezależnie czy chodzi o dużą budowę jak np. II linia metra, czy kilkadziesiąt metrów kanalizacji. Tym bardziej dziwi zakończenie przebudowy Kleszczowej pół roku wcześniej niż planowano. W przeddzień otwarcia arterii pojechaliśmy na miejsce.
- Inwestycja nie wygląda w pełni na zakończoną. W niektórych miejscach brakuje chodnika. Ścieżki rowerowe także nie są jeszcze gotowe - relacjonuje Mateusz Szmelter, reporter tvnwarszawa.pl. - Widać jeszcze robotników, wszędzie jest dużo piasku - dodaje.
Z rondami, ścieżką rowerową i nową nawierzchnią
Drogowcy zapewniają, że inwestycja jest na tyle gotowa, żeby ją otworzyć. - Wybudowana została jezdnia, zatoki autobusowe oraz dwa ronda- na skrzyżowaniach z ul. Krańcową oraz z ulicami Ryżową, Chrobrego i Solipską - wylicza Małgorzata Gajewska, rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych. Dodaje jednak, że do końca listopada będą prowadzone prace wykończeniowe. - Robotnicy pracować będą przy chodnikach, sadzona będzie także roślinność - mówi.
Jak tłumaczy, jeszcze dzisiaj rozpocznie się asfaltowanie ścieżki rowerowej, które zakończone zostanie w połowie przyszłego tygodnia.
Co wpłynęło na tak szybkie otwarcie? - Ostatni etap prac to kładzenie nawierzchni. Gdyby padał deszcz lub temperatury spadły do minusowych, nie można by było tego zrobić i musielibyśmy wstrzymać prace na czas zimy - tłumaczy Małgorzata Gajewska, rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych. - Pogoda pracom jednak sprzyjała i w piątek możemy udostępnić całkowicie ulicę do ruchu - dodaje.
Czy na termin otwarcia nie wpływają niedzielne wybory - pytamy. - Otworzyliśmy bo jest gotowa. Czy mieliśmy z tym czekać? - ucina rzeczniczka.
840 metrów za prawie 8 mln złotych
Prace przy przebudowie tych 840 metrów ulicy rozpoczęły się w maju. Nie utrudniały one jednak ruchu.
Od lipca na ulicy Kleszczowej obowiązywał tylko jeden kierunek ruchu. Kierowcy i komunikacja miejska mogli pojechać od ul. Ryżowej do Al. Jerozolimskich. W przeciwnym kierunku wprowadzono objazdy ulica Popularną lub al. 4 czerwca 1989 roku (dawna Nowolazurowa).
Koszt prac wykonanych przez firmę Skanska wyniesie 7,6 mln zł.
Tak wyglądała ulica przed przebudową:
su/ec