Młody kierowca corvetty "zasłabł i jechał pod prąd" trasą S8. Trzy samochody rozbite

Sportowy samochód jechał pod prąd na trasie S8
Wypadek czterech pojazdów na trasie S8
Źródło: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
Przez kilka godzin trwały utrudnienia w ruchu na trasie S8 w kierunku Żoliborza. W tunelu za Łabiszyńską kierowca sportowego samochodu czołowo zderzył się z dwoma innymi pojazdami. Ratownikom medycznym tłumaczył, że miał stracić przytomność za kierownicą, uderzył w bariery i po obróceniu samochód dalej jechał pod prąd.

Do zdarzenia doszło po godzinie 11.15 na trasie S8, na odcinku Łabiszyńska - węzeł Marywilska.

- Rozbite są trzy samochody: ford, mercedes oraz corvetta. Auta zderzyły się na jezdni w kierunku Żoliborza przed wiaduktem Piotra Wysockiego, w tunelach - mówił Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl. - Ze wstępnych informacji wynika, że kierowca samochodu sportowego jechał trasą pod prąd - dodał.

Według naszych nieoficjalnych ustaleń, gdy 21-latek trafił pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego, miał powiedzieć, że samochód jechał pod prąd po tym, jak stracił przytomność, i uderzył w bariery. Mężczyzna, po udzieleniu pomocy na miejscu, trafił do szpitala.

Uszkodzenia pojazdów były duże, w wyniku uderzenia w sportowym pojeździe odpadło koło. Kierowcy do dyspozycji mieli tylko lewy pas ruchu, co powodowało korek.

Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Drogi i wyjątkowy egzemplarz

Rozbita corvetta posiada oznaczenie C8.R. Według informacji ze strony producenta, z kierownicą po lewej stronie wyprodukowano tysiąc egzemplarzy tego charakterystycznego pojazdu. Wszystkie powstały w 2022 roku, a ich obecna cena zaczyna się od około 700 tysięcy złotych. Samochód wyposażony jest w silnik o mocy ponad 500 koni mechanicznych i rozpędza się do 100 kilometrów na godzinę w około trzy sekundy.

Czytaj także: