- Górczewska do tej pory niemal wtłaczała do centrum stolicy tysiące samochodów. Chcemy to zmienić. Podjęliśmy decyzję o zwężeniu wolskiego odcinka Górczewskiej do dwóch pasów - poinformowały we wtorek władze Warszawy.
Zmiany na Górczewskiej to, po pierwsze, efekt budowanego na Woli metra. Druga linia przedłużana jest na Bemowo. Już pod koniec przyszłego roku otwarte mają zostać trzy stacje: Młynów, Płocka i Księcia Janusza.
Po drugie - wynik konsultacji społecznych, które były przeprowadzane w kwietniu i dotyczyły wyglądu arterii po otwarciu podziemnej kolejki. We wtorek wiceprezydent Renata Kaznowska przedstawiła koncepcję "nowej" Górczewskiej, która - jak podała - jest wynikiem i konsultacji, i przeprowadzonych analiz.
Dwa pasy zamiast trzech
Podstawowa zmiana to zwężenie ulicy do dwóch pasów w każdym kierunku (zamiast trzech, jak obecnie). Na razie zwężenie będzie dotyczyło tylko wolskiego odcinka - między aleją Prymasa Tysiąclecia a ulicą Młynarską. "Dzięki temu ruch zostanie tam uspokojony, a ulica stanie się bardziej przyjazna warszawiakom" - zapewniają urzędnicy stołecznego ratusza.
Dodatkowo na skrzyżowaniu z ulicą Syreny ma pojawić się możliwość skrętu we wszystkich kierunkach. Wydzielone pasy do skrętu w prawo zostaną natomiast zlikwidowane na skrzyżowaniu z ulicą Płocką.
Wygodniej dla pieszych i rowerzystów
Władze miasta zapewniają, że po zmianach znacząco poprawi się komfort pieszych. Spacerujących od jezdni oddzieli pas zieleni, droga dla rowerów i kolejny ciąg zieleni. "Chodniki zaprojektowano tak, by jak najrzadziej krzyżowały się z ciągami rowerowymi. Dodatkowo wszystkie przejścia dla pieszych przez jezdnie Górczewskiej będą wyposażone w sygnalizację świetlną" - informują urzędnicy.
Lokalizacje obecnie istniejących przejść zostaną niemal w całości zachowane, ale też pojawi się nowe w rejonie Sokołowskiej (w obszarze przyszłej stacji metra Młynów).
Uzupełnione zostaną również drogi dla rowerów. W związku z przewidywanym większym ruchem cyklistów dwukierunkowe drogi rowerowe mają pojawić się po obu stronach ulicy. Ponadto przy Górczewskiej przewidziano dostawienie kolejnych stacji Veturilo. Pojawią się m.in. przy skrzyżowaniu z Konarskiego i w rejonie budowanych stacji metra.
Zielona Górczewska
Górczewska - zgodnie z deklaracjami ratusza - ma stać się również bardziej zielona. Pojawią się wysokie drzewa i krzewy, które będą miały za zadanie poprawić estetykę ulicy, ale też dodatkowo odseparować ruch pieszych i rowerzystów od jezdni.
Zieleń ma też chłonąć szkodliwe pyły i gazy. Dlatego ratusz zapewnia, że żadne cenne drzewo, które obecnie stoi przy jezdni, nie będzie wycięte.
"Przy Górczewskiej pojawią się również mocno postulowane przez warszawiaków miejsca parkingowe. Ulokowano je przede wszystkim w pobliżu punktów usługowo-handlowych, a także instytucji publicznych" - czytamy w komunikacie. Urzędnicy podkreślają, że tam, gdzie tylko było to możliwe, miejsca parkingowe przy jezdni zaprojektowano w układzie dwa miejsca - jedno drzewo. Aby utrzymać zielony, miejski charakter ulicy.
Dodatkowo w pobliżu stacji metra Płocka mają powstać miejsca chwilowego zatrzymania w formule "Kiss & Ride", aby kierowcy mogli wypuścić pasażerów chcących przesiąść się do podziemnej kolejki.
Zwężenie razem z otwarciem metra
Wiemy już, jak będzie wyglądać nowa Górczewska. Pozostaje więc pytanie - kiedy nastąpią zmiany?
- Chcielibyśmy, aby obie inwestycje, czyli budowa drugiej linii metra i przebudowa Górczewskiej były ze sobą zsynchronizowane - mówi nam Bartosz Milczarczyk, rzecznik urzędu miasta. Co oznacza, że po otwarciu Górczewskiej (obecnie znaczna część ulicy jest zamknięta, stanowi plac budowy dla metra) na wolskim odcinku arteria będzie już zwężona i bardziej zielona.
Zmiany jednej z głównych wolskich arterii to temat, który wśród mieszkańców i radnych od dawna wywołuje liczne dyskusje. Wolscy radni w zdecydowanej większości sprzeciwiają się zmianom. Dwa tygodnie temu przyjęli stanowisko, by nie zwężać ulicy. Przekonywali, że jest to ważna trasa wyjazdowa z Warszawy i jedna z kluczowych arterii komunikacyjnych nie tylko dla Woli, ale też dla ościennych dzielnic i miejscowości.
Prawo i Sprawiedliwość i Platforma Obywatelska głosowali wspólnie za stanowiskiem, czyli przeciwko zwężeniu. Za zwężeniem opowiedziała się tylko niezależna radna Aneta Skubida.
"Górczewska wtłaczała tysiące aut"
Stanowisko radnych jest jedynie opinią, którą władze miasta mogą wziąć pod uwagę, ale nie muszą. W tym przypadku - nie wzięły.
- Wiemy, jak ulica Górczewska jest istotna dla mieszkańców Bemowa i Woli. Pokazały to konsultacje społeczne, ale także sesje rad dzielnic. Należy jednak pamiętać, że przy okazji tak dużych inwestycji warto wykorzystać szansę na zmiany - argumentowała Renata Kaznowska.
Wiceprezydent zwróciła uwagę, że arteria ta do tej pory niemal wtłaczała do centrum stolicy tysiące samochodów. - Chcemy to zmienić. Budowa drugiej linii metra, parkingów Parkuj i Jedź czy poprawa siatki połączeń komunikacji miejskiej to sposoby zachęcenia mieszkańców do tego, by korzystali z transportu zbiorowego. Dlatego też podjęliśmy decyzję o zwężeniu wolskiego odcinka ulicy Górczewskiej do dwóch pasów - poinformowała.
Zobacz, jak wygląda budowa II linii metra na Woli:
kw/pm
Źródło zdjęcia głównego: Metro Warszawskie