"Rozpędził się do 104 kilometrów na godzinę, nie mógł liczyć na taryfę ulgową"

Kierowca pędził 104 kilometry na godzinę w obszarze zabudowanym
Pirat drogowy ponad dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość
Źródło: Policja Lubelska
Ciechanowscy policjanci zatrzymali do kontroli renault, którego kierujący w obszarze zabudowanym przekroczył dopuszczalną prędkość o 54 kilometry na godzinę. - 29-latek, który wykazał się lekceważącym stosunkiem do obowiązujących przepisów, nie mógł liczyć na taryfę ulgową - przekazała rzeczniczka policji w Ciechanowie aspirant Magda Zarembska.

Jak przekazała w komunikacie rzeczniczka, w ostatnią sobotę w Pęchcinie policjanci z ciechanowskiej grupy SPEED dokonali pomiaru prędkości renault. "Okazało się, że 29-letni kierowca rozpędził się do 104 kilometrów na godzinę. Mieszkaniec powiatu płockiego stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Policjanci ukarali 29-latka mandatem w wysokości 1500 złotych i 13 punktami karnymi" - wymieniła aspirant Zarembska.

Jak bezpiecznie jeździć? Policja przypomina

Rzeczniczka zaznaczyła, że w trosce o bezpieczeństwo podróżujących policjanci po raz kolejny apelują o rozwagę i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.

"Przypominają również jak ważna jest jazda z tzw. prędkością bezpieczną – taką przy której kierowca zachowuje możliwość pełnego panowania nad pojazdem, czyli w razie potrzeby może go zatrzymać przed pojawiającą się przeszkodą bądź ominąć ją bez zbędnego ryzyka" - przestrzegła. "Na drodze, gdzie sytuacja jest bardzo często dynamiczna, mogą wystąpić okoliczności, w których zmuszeni będziemy do natychmiastowej reakcji. Nadmierna prędkość może być czynnikiem, który spowoduje, że nie opanujemy w porę prowadzonego pojazdu, co może doprowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych" - podsumowała.

Czytaj także: