Samochód płonął na podwórku przy ulicy Frycza-Modrzewskiego. Na miejsce przyjechały dwa zastępy straży pożarnej.
Strażacy dostali zgłoszenie około godziny 9.30.
"Spaliło się w większości"
- Nie ma osób poszkodowanych. Trwa dogaszanie - powiedział przed godziną 10 kapitan Wojciech Kapczyński z warszawskiej straży pożarnej w rozmowie z redakcją Kontaktu 24.
Reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak, który był na miejscu zdarzenia dodał, że w ogniu stanęło stare BMW, które znajdowało się na podwórku.
- Auto w większości się spaliło - zaznaczył.
Pożar auta na Pradze Południe
Pożar auta na Pradze Południe
ank/ran/pm