- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że z budynku Warsaw Spire przy placu Europejskim 1 spada lód i stwarza zagrożenie. Taśmą został wydzielony obszar wokół obiektu. Administrator został poinformowany o działaniach, ma usunąć zagrożenie we własnym zakresie. Nasze działania polegały na wygrodzeniu terenu - przekazał nam po godzinie 12 Piotr Rżysko ze stołecznej straży pożarnej.
Na miejsce pojechał reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter. Na chodniku zauważył sporo lodu. - Widziałem, jak ogromny sopel oderwał się od budynku, zawirował w powietrzu i spadł na jezdnię. Lód odpada pod wpływem temperatury ze szklanej elewacji. U góry widać jeszcze spore sople. Nie spadają pionowo na chodnik, potrafią zmienić kierunek lotu i wylądować nawet kilkadziesiąt metrów dalej. Dlatego na miejscu jest kilka patroli policji. Funkcjonariusze pilnują, by nikt nie wszedł za taśmę - relacjonował około południa Szmelter.
Jak podawał, zamknięty był odcinek ulicy Towarowej w kierunku alei "Solidarności", na odcinku od Prostej do Grzybowskiej. Przed godziną 16 policja poinformowała, że nie ma już utrudnień w ruchu, a teren został zabezpieczony.
Autorka/Autor: katke/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl