Policjanci zatrzymali 30-letniego obcokrajowca podejrzanego o udział w obrocie znaczną ilością narkotyków. W mieszkaniu, które zajmował, funkcjonariusze znaleźli ponad trzy kilogramy nielegalnych substancji.
Stołeczni policjanci ustalili, że jedno z mieszkań w Śródmieściu zamieszkuje 30-letni obywatel Iraku, który może posiadać w domu narkotyki.
"Policjanci udali się pod ustalony adres. Na miejscu zastali 30-latka. W trakcie przeszukania mieszkania w dwóch sejfach umieszczonych w szafce meblowej policjanci znaleźli częściowo poporcjowane różnego rodzaju narkotyki i substancje psychotropowe, w sumie ponad 3,2 kilograma" - przekazała w komunikacie Komenda Stołeczna Policji.
Zarzuty i areszt
Wyliczono, że wśród zabezpieczonych na miejscu substancji był ponad kilogram marihuany, prawie dwa kilogramy mefedronu, 44 gramy amfetaminy oraz 322 gramy tabletek MDMA. "Ponadto policjanci znaleźli wagi elektroniczne, zgrzewarkę, telefony komórkowe, puste torebki foliowe z zapięciem strunowym, a także zabezpieczyli ponad 14 tysięcy złotych na poczet przyszłych kar" - podała stołeczna policja.
Prokurator przedstawił 30-latkowi zarzuty udziału w obrocie znaczną ilością narkotyków, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sąd, na wniosek prokuratora, mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Autorka/Autor: dg /jas
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KSP