Rój dronów rozświetlił niebo nad Warszawą. W hołdzie powstańcom

Warszawiacy oglądali pokaz przede wszystkim z bulwarów po stronie śródmiejskiej, stąd był widoczny najlepiej.

Jak informował stołeczny ratusz, to największy tego typu pokaz w Polsce i jeden z największych w Europie.

ZOBACZ: Płonie ogień na Kopcu Powstania Warszawskiego.

Drony wzniosły się na wysokość od 60 do 120 metrów, tworząc cztery warstwy świetlne, następnie rozpoczął się pokaz. Pokonywały duże odległości, tworzyły formacje o szerokości nawet 200 metrów. Widzowie mogli podziwiać trójwymiarowe formacje, efekty świetlne, a to wszystko w kolorystyce inspirowanej barwami narodowymi Polski i Warszawy.

Na pokaz złożyło się 12 symbolicznych figur, nawiązujących do Powstania Warszawskiego. Jedną z nich była flaga Polski z symbolem Polski Walczącej. Inną figurą, jaką mogli na niebie obserwować zebrani nad Wisłą, była Syrenka Warszawska - uzbrojona w tarczę i miecz, z powstańczą opaską na ramieniu. Był też symbol harcerskiej lilijki przypomniał o ogromnej roli, jaką w powstaniu odegrali harcerze.

Narracja tego spektakularnego pokazu wzbogacona była o prawdziwe wypowiedzi powstańców i powstańczyń, m.in.: Wandy Traczyk-Stawskiej, Tomasza Łaszkiewicza, Eugenii Adamiak i Edmunda Baranowskiego. Głosy zostały udostępnione przez Muzeum Powstania Warszawskiego z Archiwum Historii Mówionej.

Każda sekwencja pokazu była zsynchronizowana z dźwiękiem. Oprawę muzyczną stanowił utwór symfoniczny "Drones Over the City" skomponowany przez Karima Martusewicza, syna powstańca.

Całość została przygotowana przez firmę ASTRANATE, pioniera w organizacji profesjonalnych dronowych pokazów w Polsce.

PRZECZYTAJ: "To był jedyny znak, że są powstańcami. Opaska łączyła ich wszystkich".