Śmierć Agnieszki z Częstochowy. Demonstracja przed Trybunałem Konstytucyjnym

Protest przed Trybunałem Konstytucyjnym
Protest przed Trybunałem Konstytucyjnym
Źródło: TVN24
W środę wieczorem przed Trybunałem Konstytucyjnym zebrało się kilkadziesiąt osób. Demonstracja jest odpowiedzią na śmierć 37-letniej Agnieszki. Kobieta była w bliźniaczej ciąży. Rodzina zmarłej oskarża lekarzy z wojewódzkiego szpitala w Częstochowie, że nie usunęli na czas martwych płodów.

Środowa demonstracja przez siedzibą Trybunału Konstytucyjnego w alei Szucha zorganizował Ogólnopolski Strajk Kobiet. Przed budynkiem zebrało się kilkadziesiąt osób. Zapalono znicze. Zgromadzenie było zabezpieczane przez policję.

Zgromadzeni protestowali w związku ze śmiercią 37-letniej Agnieszki. Kobieta w ciąży bliźniaczej była hospitalizowana w szpitalu wojewódzkim w Częstochowie. Tam 23 grudnia zmarł pierwszy z jej synów. Jak wyjaśniła placówka w wydanym oświadczeniu, "przyjęte zostało stanowisko wyczekujące, z uwagi na to, że była szansa aby uratować drugie dziecko". Poronienie wykonano 31 grudnia, chociaż śmierć drugiego płodu stwierdzono wcześniej. Kobieta zmarła 25 stycznia w innym szpitalu, osierociła trójkę dzieci. Sprawa jest badana przez prokuraturę.

"Nie chcemy być sprowadzone do roli inkubatora"

- Jestem tu po to, aby pobyć wśród osób, które czują, że ta wielka czara goryczy, jaką jest Polska, cały czas zbiera kolejne krople i się nie przelewa. My już chyba nie mamy nadziei na to, że ona się przeleje. Wychodzimy na ulice od sześciu lat, a sytuacja się nie zmienia, wręcz się pogarsza. Po zmianie prawa aborcyjnego, mamy taką sytuację, jak ta z dzisiaj i wiemy, że nie jest ona jedyna - mówiła reporterowi TVN24 pani Magda, uczestniczka środowej demonstracji.

- To, co się dzieje, nie jest mi obojętne, bo jestem osobą w wieku reprodukcyjnym. Mam 32 lata. Ja i moje koleżanki nie chcemy rodzić dzieci w tym kraju, bo boimy się o swoje zdrowie. Nie chcemy być uprzedmiotowione i sprowadzone do roli inkubatora. Chcemy być obywatelkami, które walczą o swoje prawa. A aborcja jest prawem człowieka, tak jak prawem człowieka jest prawo do opieki medycznej - dodała.

Jak przekazała Komenda Stołeczna Policji, zgromadzenie przebiegało spokojnie.

Wyrok Trybunały Konstytucyjnego w sprawie aborcji

Kierowany przez Julię Przyłębską Trybunał Konstytucyjny orzekł w październiku 2020 roku, że przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 roku zezwalający na aborcję, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niekonstytucyjny.

Czytaj także: