Ratusz zapowiedział rachunek za sprzątanie miasta przed marszem. Wojewoda wciąż go nie dostał

Przebudowa ronda Dmowskiego
Postęp prac przy przebudowie ronda Dmowskiego
Źródło: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
Władze Warszawy zapowiedziały, że wyślą wojewodzie rachunek za uprzątnięcie miasta przed marszem narodowców. "Do tej pory nie wpłynęły do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego dokumenty, z których wynikałyby jakiekolwiek roszczenia" - stwierdziła w piątek rzeczniczka Konstantego Radziwiłła. Ratusz odpowiada: czekamy na faktury.

Przed tygodniem prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiedział, że wystawi wojewodzie mazowieckiemu Konstantemu Radziwiłłowi rachunek za sprzątnięcie przed Świętem Niepodległości placu budowy na Rondzie Dmowskiego.

O uprzątnięcie apelowali radni

Na Rondzie Dmowskiego przed 11 listopada trwały prace remontowe. Na placu budowy były zgromadzone m.in. kostka brukowa oraz inne materiały. O uprzątnięcie placu budowy apelowali m.in. radni PiS. Wskazywali, że w przypadku ewentualnych zajść podczas marszu mogą stanowić zagrożenie. Na tydzień przed Świętem Niepodległości rzecznik prasowa stołecznego ratusza zapowiedziała, że rondo Dmowskiego zostanie uprzątnięte z materiałów budowalnych na 11 listopada, "tak, by nie prowokować chuliganów, którzy mogą wszcząć zamieszki".

We wtorek 9 listopada wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł polecił prezydentowi Warszawy Rafałowi Trzaskowskiemu uprzątnięcie wszelkich potencjalnie niebezpiecznych przedmiotów na trasie marszu narodowców.

Wojewoda: to obowiązek gminy

PAP zwróciła się do urzędu wojewódzkiego w sprawie zapowiedzi dotyczących rachunku. "Do tej pory nie wpłynęły do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego dokumenty, z których wynikałyby jakiekolwiek roszczenia wobec Wojewody z tytułu kosztów czynności zabezpieczających, realizowanych przez m. st. Warszawę, w związku z organizacją zgromadzeń publicznych 11 listopada 2021 r." – poinformowała rzecznik wojewody Ewa Filipowicz.

Przypomniała, że sprawy z zakresu porządku publicznego i bezpieczeństwa obywateli należą do zadań własnych gminy. "Polecenie zostało wydane w związku z brakiem wystarczających działań ze strony Urzędu m. st. Warszawy w zakresie uprzątnięcia terenu, na którym odbywały się obchody Narodowego Święta Niepodległości" - wyjaśniła.

Podkreśliła, "że na wskazanej w poleceniu trasie Miasto Stołeczne przyjęło kilka zgłoszeń o zgromadzeniach publicznych – jeszcze zanim ogłoszono informację o organizacji uroczystości państwowych". "Wobec tego, oczywistym zadaniem samorządu powinno być uprzątnięcie terenu, objętego planowanymi licznymi zgromadzeniami, o czym władze m. st. Warszawy wiedziały. Na konieczność uprzątnięcia terenu, wskazywała Komenda Stołeczna Policji, która również informowała o tej konieczności Miasto Stołeczne" - wskazała.

Rzecznik wytłumaczyła, że polecenie wojewody mazowieckiego zostało wydane na podstawie art. 25 ust. 1 ustawy z dnia 23 stycznia 2009 r. o wojewodzie i administracji rządowej w województwie. "Zgodnie z ustawą Wojewoda może wydawać polecenia obowiązujące wszystkie organy administracji rządowej działające w województwie, a w sytuacjach nadzwyczajnych, o których mowa w art. 22 pkt 2 wymienionej ustawy, obowiązujące również organy samorządu terytorialnego" - oznajmiła.

Ratusz: zbieramy faktury

O sprawę zapytaliśmy ratusz. Jego rzeczniczka Monika Beuth-Lutyk powiedziała, że urzędnicy wciąż gromadzą faktury od firm, które uprzątnęły teren. Pracownicy ratusza spodziewają się, że otrzymają je z końcem miesiąca. Ponadto prawnicy mają przygotować analizę, która pokaże, czy roszczenia ratusza wobec wojewody są zasadne. 

Czytaj także: