Ruchy miejskie i działacze partii Razem apelują do władz stolicy o konsultacje społeczne w związku z przebudową linii średnicowej. Ich zdaniem remont kolejarzy daje miastu szansę na wprowadzenie wielu korzystnych zmian dla pieszych, rowerzystów i kierowców. Uważają jednak, że działania miasta w tej sprawie powinny być bardziej transparentne.
Planowany od dwóch dekad remont linii średnicowej będzie potężnym wyzwaniem logistycznym. Tunel pod centrum Warszawy trzeba zbudować niemal od podstaw. W wielu miejscach prace będzie można prowadzić wyłącznie metodą odkrywkową. Oznacza to kilka lat utrudnień. Początek przebudowy planowany jest w 2023 roku.
Tymczasem przedstawiciele Porozumienia Dla Pragi, Miasto Jest Nasze oraz Razem zorganizowali wideokonferencję poświęconą inwestycji PKP. Jak deklarowali, dążą do tego, by remont linii średnicowej został wykorzystany do poprawienia komfortu mieszkańców, wsparcia miejskiego transportu i rozwoju przylegających do linii dzielnic. - Ta inwestycja to jest jedna szansa na całe pokolenie – powiedziała podczas konferencji posłanka Razem Magdalena Biejat. - Otwiera możliwość przebudowania tkanki miasta wokół linii średnicowej w taki sposób, żeby lepiej ją dostosować do potrzeb mieszkańców i po to, by Warszawa rzeczywiście mogła stać się miastem bardziej otwartym, dostępnym, zrównoważonym i, mamy nadzieję, bardziej zielonym – mówiła.
Postulują, by ratusz zorganizował konsultacje społeczne i wziął pod uwagę pomysły mieszkańców dotyczące rozwiązania problemów dla ruchu pieszego i transportu miejskiego. Oczekują również od miasta bardziej transparentnych działań w zakresie tej inwestycji.
Aktywiści proponują konkretne rozwiązania
Wskazują też, że w wielu miejscach linia średnicowa przedziela dzielnice lub oddziela je od siebie. Ich zdaniem, brakuje też przejść i przejazdów dla rowerzystów i kierowców. Jako przykład podali odcinek między Chełmżyńską a Targową, który jest według nich czterokilometrową barierą dla mieszkańców. "Krzysztof Daukszewicz ze Stowarzyszenia Dla Pragi zaproponował utworzenie tunelu rowerowo-pieszego za Dworcem Wschodnim, który może spiąć Szmulowiznę z Kamionkiem. Podobne skutki miałaby zmiana nasypu przy ulicy Zamoyskiego w estakadę, oraz utworzenie nowych połączeń dostępnych dla pieszych i rowerzystów, między innymi pomiędzy ulicami Lubelską a Markowską" – podaje biuro prasowe partii Razem.
Analogiczny problem aktywiści dostrzegają również pomiędzy Ochotą i Wolą. Podczas wideokonferencji Krzysztof Grochowski z partii Razem zaproponował budowę tunelu kolejowego między aleją Jana Pawła II i Towarową. Jego zdaniem, poprowadzenie zachodniego odcinka linii średnicowej pod ziemią oraz stworzenie wzdłuż i nad linią terenów zielonych umożliwiłoby mieszkańcom swobodne poruszanie się między dzielnicami. - Ludzie i tak będą się przemieszczać między dzielnicami, z kładką, czy bez, ale obowiązkiem miasta jest zadbanie o ich bezpieczeństwo i komfort, przez budowę kładek czy wiaduktów nad torami – stwierdził polityk Razem.
Dwie nowe stacje na linii średnicowej
Kolejnym postulatem jest zaprojektowanie linii średnicowej i komunikacji miejskiej w sposób ułatwiający pasażerom płynne korzystanie ze wszystkich środków transportu. Aktywiści podkreślają, że w Śródmieściu konieczne jest połączenie Dworca Śródmieście i stacji Metra Centrum, a na Pradze Południe proponują wdrożenie tego samego rozwiązania między stacją metra a peronami kolejowymi w okolicy Stadionu Narodowego.
Aktywiści zauważają, że kwestia dogodnego połączenia z komunikacją miejską powinna być również brana pod uwagę podczas projektowania dwóch nowych przystanków na linii średnicowej. - Ważna będzie tutaj współpraca miasta z kolejarzami, by nowe przystanki były funkcjonalne i stanowiły pewną całość wraz z transportem, który zapewnia miasto – powiedział Wojciech Wójtowicz ze Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.
Na początku kwietnia PKP PLK podpisały aneks do umowy z konsorcjum Torprojekt i Kuryłowicz & Associates na projekt obu nowych przystanków oraz łącznic za stacją Warszawa Wschodnia. O podpisaniu umowy poinformowała Grupa Trakcja, której spółką zależną jest Torprojekt. Jak czytamy w komunikacie, aneks został sporządzony do umowy na wykonanie dokumentacji projektowej i prowadzenie nadzoru autorskiego nad przebudową linii średnicowej z 10 stycznia 2018 roku.
Jak wyliczono, dodatkowe prace obejmują: projekt przebudowy tunelu średnicowego, projekt budowy nowego przystanku osobowego w rejonie ronda de Gaulle’a, projekt nowego przystanku osobowego w rejonie ulicy Solec wraz z infrastrukturą, jak również zaprojektowanie nowych dwutorowych łącznic kolejowych w kierunku linii nr 006 i 009 wraz z dostosowaniem układu torowego głowicy wschodniej i zachodniej stacji Warszawa Wschodnia.
"Planowanie nie było nigdy mocną stroną naszych włodarzy"
Magdalena Biejat przekonywała podczas spotkania, że podczas planowania zmian związanych z przebudową linii średnicowej wzorem dla stolicy powinny być Amsterdam, Kopenhaga czy Londyn. - Planowanie nie było nigdy mocną stroną naszych włodarzy, czego dobrym dowodem są ponad dwuletnie zaniechania warszawskiego Biura Mobilności. Przez dwa lata nie odpowiadało na korespondencję PKP w sprawie tej przebudowy i dopiero w ostatnich miesiącach wiceprezydent Olszewski podjął rozmowy dotyczące inwestycji – stwierdziła Biejat.
Posłanka poinformowała, że w ramach działalności poselskiej odbyła spotkanie z Ministerstwem Aktywów Państwowych i przedstawicielami PKP PLK w sprawie propozycji dotyczących przebudowy linii średnicowej. - Wkrótce odbędzie się analogiczne spotkanie z marszałkiem województwa i warszawskim magistratem, by przekazać postulaty wypracowane wspólnie przez działaczy miejskich – zapowiedziała.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: PKP materiały prasowe