Powstanie Mazowieckie Centrum Edukacji Ratownictwa Medycznego

Podczas czwartkowej konferencji prasowej Bielski poinformował, że obecnie w części zabytkowego budynku mieści się stacja dwóch zespołów ratownictwa medycznego.

- Budynek ma około 600 metrów kwadratowych. Chcemy tutaj ulokować naszą szkołę ratownictwa medycznego, w której odbywać się będą rozmaite szkolenia dla ratowników, m.in. z zakresu medycyny taktycznej, które uruchomiliśmy niezwłocznie po agresji Rosji na Ukrainę. Rocznie szkolimy kilka tysięcy osób – powiedział.

Centrum ma być otwarte pod koniec 2025 r. W razie wybuchu konfliktu zbrojnego w Polsce obiekt mógłby służyć także jako centrum organizacyjne zarządzania kryzysowego dla tej części Warszawy.

10 nowych karetek

Podczas konferencji zaprezentowano także 10 nowych karetek, które od czwartku będą ratowały życie i zdrowie mieszkańców stolicy. Wyposażone są w najnowszy sprzęt, m.in. w defibrylatory z teletransmisją, centrum konsultacyjne umożliwiające szybką konsultację z kardiologami pracującymi w stacji i w elektrycznie wspomagane nosze.

Bielski poinformował, że karetki kupiono dzięki 5,5 mln zł wsparcia z woj. mazowieckiego. Podkreślił, że w ubiegłym roku 84 zespoły ratownictwa medycznego Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" przejechały blisko 3,6 mln km i pomogły 260 tysiącom pacjentów. Przyznał, że liczba karetek w stolicy nie jest wystarczająca i powinna zostać zwiększona o ok. 15 proc.

Techniczny skok do przodu

Marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik zaznaczył, że każda przekazana karetka kosztowała 700 tys. zł. Powiedział, że samorząd województwa od 2020 r. realizuje za zgodą Komisji Europejskiej wart ponad 600 mln zł projekt pozwalający na zakupy sprzętu ochrony osobistej, ratującego życie i sprzętu diagnostycznego.

Podkreślił, że od tego czasu wyposażono 75 szpitali w woj. mazowieckim, m.in. w aparaty RTG, rezonanse magnetyczne i aparaturę ratującą życie. Kupiono również 170 ambulansów dla stacji pogotowia ratunkowego w Warszawie i w Radomiu.

- To techniczny skok do przodu. Dzisiaj w Warszawie nie ma starszego ambulansu niż dwuletni – powiedział.