Najbardziej pechowy plac zabaw wciąż zamknięty. Tym razem przez spór z wykonawcą o naprawę

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Zamknięty plac zabaw w Parku Ujazdowskim
Zamknięty plac zabaw w Parku Ujazdowskim
Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl
Zamknięty plac zabaw w Parku Ujazdowskim Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl

Może w kwietniu, a może później. Wciąż nie wiadomo, kiedy popularny niegdyś plac zabaw w Parku Ujazdowskim zostanie ponownie otwarty. Zarząd Zieleni zamknął go ze względów bezpieczeństwa w sierpniu ubiegłego roku. Zgodnie z umową, jego wykonawca powinien usunąć usterki, co od kilku miesięcy próbują wyegzekwować urzędnicy. Jak na razie, nieskutecznie.

O tym, że plac zabaw w Parku Ujazdowskim ma wyjątkowego pecha pisaliśmy na tvnwarszawa.pl kilkukrotnie. Problemy zaczęły się jeszcze... zanim został wybudowany. Odpowiadający za park Zarząd Zieleni rozstał się z pierwszym wykonawcą, twierdząc, że ten zawalił termin. Trzeba było szukać nowej firmy, ale i ona szybko natrafiła na problemy: atmosferyczne, geologiczne i prawne (zmiana zasad certyfikacji zabawek). Wreszcie plac zabaw otwarto - pod koniec lipca 2019 roku, z dwuletnim opóźnieniem. Ale już po miesiącu zamknięto, by naprawić pierwsze usterki. Potem zamykano go także z powodu zimy, choć mrozu nie było. I znowu, podczas ubiegłorocznych wakacji. Taki stan trwa do dzisiaj.

Wyniki ekspertyzy technicznej placu

Wakacyjne zamknięcie spowodowane było odmową przeprowadzenia koniecznych napraw w ramach gwarancji, przez wykonawcę. Jak informowała w październiku 2021 roku ówczesna rzeczniczka Zarządu Zieleni Anna Stopińska, urzędnicy wysłali "zapytanie ofertowe dotyczące przeprowadzenia kompleksowej kontroli stanu technicznego i bezpieczeństwa placu zabaw". Po kilku miesiącach zapytaliśmy, jakie były wyniki tej ekspertyzy. - Po analizie wyników Zarząd Zieleni nie zgadza się z zarzutami wykonawcy, że do zaniedbań doszło w wyniku nieprawidłowej konserwacji placu zabaw przez ZZW oraz że usterki powstały w wyniku nieprawidłowego użytkowania placu przez użytkowników, czym wykonawca argumentował odmowę naprawy usterek - przekazała nam Karolina Kwiecień-Łukaszewska, obecna rzeczniczka Zarządu Zieleni.

I dodała: - Usterki wykryte podczas ekspertyzy wynikają w przeważającej części z użycia materiałów słabej jakości i innych, niż opisane w dokumentacji technicznej oraz z niedostatecznego zabezpieczenia użytych materiałów przed trudnymi warunkami atmosferycznymi. To także wady wynikające z nieprawidłowej konstrukcji i montażu urządzeń pod powierzchnią ziemi.

Kiedy plac zostanie ponownie otwarty?

Kwiecień-Łukaszewska poinformowała również, że 1 marca warszawska zieleń ponownie wysłała wezwanie do naprawy usterek, do 1 kwietnia 2022 roku. - Powinno rozpocząć się 4 marca. Jeśli wykonawca nie przystąpi do prac, będzie to jednoznaczne z odmową ich wykonania - przekazała.

W takim przypadku Zarząd Zieleni zleci naprawę innemu podmiotowi, a kosztami obciąży wykonawcę placu. O jakich kosztach mowa? - Szacunkowa wartość kosztorysowa robót wynosi 300 209 złotych brutto. Zarząd Zieleni ma zabezpieczone środki w swoim budżecie na zlecenie innemu wykonawcy usunięcia nieprawidłowości stwierdzonych w ekspertyzie - podkreśliła Kwiecień-Łukaszewska.

Jeśli wykonawca podejmie się naprawy zabawek, plac zabaw ma zostać otwarty już w kwietniu. Gorzej, jeśli odmówi. - Nie jesteśmy w stanie podać konkretnej daty otwarcia placu. Zrobimy to niezwłocznie po wykonaniu prac przez inny podmiot i po upewnieniu się, że wszystkie urządzenia, które znajdują się na placu są w pełni bezpieczne dla użytkowników - podsumowała rzeczniczka.

Skontaktowaliśmy się z firmą Apis Polska, która jest wykonawcą placu. Czekamy na odniesienie się do stwierdzeń miasta.

Plac zabaw w Parku Ujazdowskim to miejsce uwielbiane przez dzieci, nie tylko z okolicy. W słoneczne dni przewijały się tam setki maluchów. Póki plac działał, nie brakowało atrakcji: linarium, trampolina, ścianki wspinaczkowe, zjeżdżalnie, wieże i mostki, a wszystko to podzielone na pięć stref dostosowanych do potrzeb dzieci w różnym wieku.

Nowy plac zabaw w parku Ujazdowskim

Autorka/Autor:dg/r

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Przy ulicy Modzelewskiego drzewo przewróciło się na stojący w pobliżu blok. Wybiło okna i zniszczyło elewację budynku do wysokości czwartego piętra. Interweniowała straż pożarna.

Drzewo runęło na blok. Wybite szyby, zniszczona elewacja

Drzewo runęło na blok. Wybite szyby, zniszczona elewacja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po poniedziałkowym zdarzeniu w Lasku Bródnowskim 26-letni mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia ciała dwóch nastolatków. To nie koniec tej sprawy. Do sądu rodzinnego i dla nieletnich policjanci doprowadzili 15-latka i 16-latka oraz ich 13-letnią koleżankę. Dziewczyna trafiła do ośrodka wychowawczego. 

Zarzuty i nadzór kuratora dla nastolatków. Ich 13-letnia koleżanka trafiła do ośrodka wychowawczego

Zarzuty i nadzór kuratora dla nastolatków. Ich 13-letnia koleżanka trafiła do ośrodka wychowawczego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragedii doszło pod Płockiem. Na drodze krajowej numer 60 dachował lexus. Autem podróżowały cztery osoby. Kierowca zginął na miejscu. Troje pasażerów, w tym kobieta i dwoje dzieci, z obrażeniami trafiło do szpitala. Trasa jest całkowicie zablokowana.

Auto dachowało, kierowca nie żyje. Roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka wśród rannych

Auto dachowało, kierowca nie żyje. Roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka wśród rannych

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Niebawem warszawskie latarnie będą potrafiły więcej. To za sprawą inteligentnego systemu sterowania oświetleniem. Ma pomóc we wcześniejszym wykrywaniu awarii, pozwoli na zmianę natężenia światła czy monitorowanie zużycia energii. Na wykonanie prac chętne są cztery firmy. Koszt mieści się w przedziale od 44,3 do 171,4 miliona złotych.

Warszawskie latarnie będą potrafiły więcej

Warszawskie latarnie będą potrafiły więcej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do Kuratorium Oświaty w Warszawie wpłynęło dziesięć wniosków, dotyczących zamiaru likwidacji szkoły. W Zespole Szkół pod Mińskiem Mazowieckim nie ma nowych uczniów. Pod Żurominem w ósmej klasie był tylko jeden uczeń, a w całej placówce jest ich 17. Tę szkołę ocaliły jednak wyniki ostatnich wyborów samorządowych. Na warszawskich Bielanach szkoła jest likwidowana po to, by ją usamodzielnić.

W jednych już nigdy nie zabrzmi dzwonek, dla innych to nowe otwarcie. 10 szkół do likwidacji

W jednych już nigdy nie zabrzmi dzwonek, dla innych to nowe otwarcie. 10 szkół do likwidacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samochody dostawczy i ciężarowy zderzyły się na trasie S8. Na miejscu pracowały służby, kierowcy musieli zwolnić.

Zderzenie przy zmianie pasa na S8

Zderzenie przy zmianie pasa na S8

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 lipca, rozpocznie się budowa nowego buspasa wzdłuż ulicy Głębockiej w Warszawie. Na odcinkach z jednym pasem ruchu jezdnia zostanie poszerzona, wymieniona zostanie też nawierzchnia całego odcinka drogi. "Kierowcy powinni spodziewać się utrudnień" - poinformował Zarząd Dróg Miejskich.

W piątek rozpocznie się budowa buspasa na Głębockiej

W piątek rozpocznie się budowa buspasa na Głębockiej

Źródło:
PAP

Na tydzień przed 80. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego, w Domu Powstańców Warszawskich przy ulicy Nowolipie 22 odbyła się uroczysta inauguracja obchodów. W wydarzeniu wzięli udział weterani, ich rodziny, przedstawiciele władz i zaproszeni goście.

Spotkanie w Domu Powstańców Warszawskich z "apelem do mieszkańców Warszawy"

Spotkanie w Domu Powstańców Warszawskich z "apelem do mieszkańców Warszawy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Elewacja kamienicy na Saskiej Kępie odzyskuje dawny blask. Ma niebanalny styl, jest wzorcowym przykładem modnego w ostatnich latach II Rzeczpospolitej prądu architektonicznego nazywanego Styl 37. Podczas czyszczenia elewacji odkryto ślady po kulach z czasów II wojny światowej.

Ma falującą elewację i ślady po kulach. Przechodzi remont

Ma falującą elewację i ślady po kulach. Przechodzi remont

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy odnaleźli starszego mężczyznę, którego zaginięcie rodzina zgłosiła poprzedniego ranka. 69-latek przez całą dobę błąkał się po stolicy ubrany tylko w bieliznę.

Całą dobę błąkał się po stolicy. "Nic nie jadł i nie pił"

Całą dobę błąkał się po stolicy. "Nic nie jadł i nie pił"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest zwrot akcji w sprawie rodzinnej awantury zakończonej śmiercią młodego mężczyzny w Iłży. 21-letni bliźniacy odpowiedzą przed sądem za udział w pobiciu starszego brata, a nie jak wcześniej podawała prokuratura za zabójstwo. Początkowo śledczy sądzili, że śmierć nastąpiła wskutek uduszenia, ale biegli wykluczyli morderstwo.

Po bójce trzech braci jeden z nich zmarł. Bliźniacy oskarżeni, ale nie o zabójstwo

Po bójce trzech braci jeden z nich zmarł. Bliźniacy oskarżeni, ale nie o zabójstwo

Źródło:
PAP

Elektryczne szczoteczki do zębów to jeden z ulubionych przedmiotów złodziei sklepowych. Nie gardzą też wkładami do maszynek do golenia czy kremami. Jeśli wartość przekroczy 800 złotych odpowiadają za przestępstwo. I wcale nie musi to być wartość po jednej kradzieży.

"Systematycznie kradł wkłady do maszynek do golenia oraz serum przeciwzmarszczkowe"

"Systematycznie kradł wkłady do maszynek do golenia oraz serum przeciwzmarszczkowe"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

59-latek był wielokrotnie karany w związku "z szeroką działalnością przestępczą" prowadzoną od lat 80. Teraz jest podejrzany o handel znaczną ilością środków odurzających i psychotropowych, a także posiadanie bez zezwolenia broni i zapalników do materiałów wybuchowych.

Broń, zapalniki do ładunków wybuchowych i narkotyki. Zatrzymany z przestępczą kartoteką sięgającą lat 80.

Broń, zapalniki do ładunków wybuchowych i narkotyki. Zatrzymany z przestępczą kartoteką sięgającą lat 80.

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Stołeczni policjanci zabezpieczyli na Pradze Północ 18 kilogramów narkotyków, zatrzymali też podejrzanego o ich posiadanie 40-latka. - Mężczyzna w chwili zatrzymania trzymał worek z marihuaną. W piwnicy i mieszkaniu, które użytkował, wywiadowcy znaleźli też heroinę, amfetaminę, mefedron i kokainę - informują funkcjonariusze.

"Przyznał, że w worku są narkotyki". W sumie miał ich 18 kilogramów

"Przyznał, że w worku są narkotyki". W sumie miał ich 18 kilogramów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 lipca, na Narodowym odbędzie się koncert Warsaw Rocks ’24, którego największą gwiazdą będzie zespół Scorpions. Przed wydarzeniem wjazd na Saską Kępę będzie czasowo ograniczony. By sprawnie dotrzeć na stadion, najlepiej wybrać Warszawski Transport Publiczny.

W piątek Warsaw Rocks na Narodowym

W piątek Warsaw Rocks na Narodowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie przez 63, jak we wcześniejszych latach, a tylko przez trzy dni będzie płonął ogień na kopcu Powstania Warszawskiego. To skutek uboczny modernizacji, jaką przeszedł Park Akcji "Burza", ale także - jak twierdzą urzędnicy - skarg okolicznych mieszkańców.

Wygaszanie tradycji. "Spektakularna iluminacja" zamiast ogniska pamięci

Wygaszanie tradycji. "Spektakularna iluminacja" zamiast ogniska pamięci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Popularny plac zabaw w Ogrodzie Saskim zamknięty. Na zlecenie Zarządu Zieleni wykonawca miał wymienić drewniane palisady otaczające zabawki. Prace wstrzymano, bo wątpliwości urzędników budzi "jakość zastosowanym materiałów" oraz "sposób wykonania prac".

Miał być szybki remont. Są wątpliwości co do "jakości materiałów" i "sposobu wykonania prac"

Miał być szybki remont. Są wątpliwości co do "jakości materiałów" i "sposobu wykonania prac"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na stacji Warszawa Stadion, gdzie zatrzymują się pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich, doszło do śmiertelnego wypadku. Były utrudnienia w ruchu.

Śmiertelny wypadek na stacji Warszawa Stadion

Śmiertelny wypadek na stacji Warszawa Stadion

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Kierujący toyotą ciągnął na pasie holowniczym 92-latka na wózku inwalidzkim. Na łuku drogi starszy mężczyzna spadł i zginął. Sąd wydał wyrok w tej sprawie.

Autem holował 92-latka na wózku inwalidzkim. Doszło do tragedii, kierowca skazany

Autem holował 92-latka na wózku inwalidzkim. Doszło do tragedii, kierowca skazany

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

Nocne prace na kładce pieszo-rowerowej przez Wisłę nie pozwalają spać mieszkańcom Pragi Północ. Czy to właściwa pora na poprawianie słupków? Jak wyjaśniają drogowcy, roboty w dzień wymagałyby zamknięcia mostu. I przepraszają za uciążliwości.

Nocą poprawiają słupki na kładce. "Ludzie krzyczą z okien bloku, by dali spać"

Nocą poprawiają słupki na kładce. "Ludzie krzyczą z okien bloku, by dali spać"

Źródło:
tvnwarszawa.pl