Marsz przeszedł ulicami Warszawy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Pierwsi uczestnicy marszu  rozchodzą się do domów
Pierwsi uczestnicy marszu rozchodzą się do domówTVN24
wideo 2/11
Pierwsi uczestnicy Marszu Narodowców rozchodzą się do domówTVN24

Marsz, organizowany przez narodowców, przeszedł przez stolicę pod hasłem "Wielkiej Polski moc to my". Wzięli w nim udział między innymi politycy PiS oraz Konfederacji. Według policji przemarsz był spokojny, choć zabezpieczono wiele, zakazanych w tym roku, materiałów pirotechnicznych. Były też kontrmanifestacje, między innymi "Za wolność Naszą i Waszą!" oraz "Antyfaszyzm bez granic!", zorganizowane przez Koalicję Antyfaszystowską.

Marsz rozpoczął się na rondzie Dmowskiego, gdzie o godz. 14 odpalono race, wcześniej odmówiono różaniec. Manifestacja wyruszyła z ronda po godz. 14.30. Biało-czerwony pochód przeszedł m.in. przez most Poniatowskiego, aż dotarł na błonia Stadionu Narodowego.

Kto maszerował?

Uczestnicy mieli ze sobą flagi Polski, ale także czapki, szaliki i wianki w barwach narodowych. Wiele osób przypięło do kurtek kotyliony, znaczki pamiątkowe, mieli też biało-czerwone opaski na rękach.

Wśród maszerujących byli politycy Prawa i Sprawiedliwości, m.in. prezes partii Jarosław Kaczyński, b. minister kultury Piotr Gliński, europoseł Daniel Obajtek, a także politycy Konfederacji, w tym jej lider Krzysztof Bosak. Zdjęciami z marszu podzielili się na portalu X m.in. Przemysław Czarnek, Maciej Wąsik, Mariusz Kamiński i Patryk Jaki.

Politycy PiS na marszu w Warszawie
Politycy PiS na marszu w WarszawieTVN24

Pałki teleskopowe i kastet, spalona flaga

Zastępca rzecznika stołecznego ratusza Marzena Gawkowska przekazała przed godz. 17, że przemarsz odbywał się spokojnie, nie zanotowano żadnych poważnych zdarzeń, choć używane są środki pirotechniczne.

Policja poinformowała, że do godz. 14 zatrzymała kilkadziesiąt osób. Podała, że wśród zabezpieczonych przez funkcjonariuszy przedmiotów znalazło się m.in. wiele materiałów pirotechnicznych.

Politycy PiS na marszu niepodległości "To nie jest polityczny marsz" - mówią politycy, którzy w sejmie zajmują miejsca klubu PiS. I którzy w marszu 11 listopa w Warszawie zbiorowo maszerowali. Obok narodowców i polityków Konfederacji. I obok 90 tysięcy innych osób. Fakty TVN

- Dotychczas nasi policjanci zabezpieczyli wiele materiałów pirotechnicznych, których przenoszenie i używanie jest dzisiaj na terenie Warszawy zabronione decyzją wojewody mazowieckiego. Wśród przedmiotów znalezionych w wyniku przeszukania niektórych osób są również noże, pałki teleskopowe i kastet - wskazał rzecznik prasowy komendanta stołecznego policji mł. insp. Robert Szumiata.

W czasie pochodu spalona została również flaga Unii Europejskiej.

Incydent podczas marszu PAP/Marek Gorczyński

Były kontrmanifestacje

Z kolei pod hasłami "Za wolność Waszą i naszą!" i "Antyfaszyzm bez granic" w Warszawie odbyło się wydarzenie organizowane m.in. przez Koalicję Antyfaszystowską. "Jak co roku zapewniamy alternatywę bez podziałów i bez granic. Świętujemy i wyrywamy kawałek miasta nacjonalistom w imię wolności, równości i samopomocy" - podkreślili organizatorzy.

Uczestnicy wydarzenia, którzy spotkali się na placu Unii Lubelskiej, na transparentach mieli wypisane hasła m.in. "Witamy uchodźców, nie dla rasizmu", "Faszyści precz z naszych ulic!".

Jak przekazał mł. insp. Szumiata, wydarzenie to przebiegło spokojnie.

90 tysięcy osób

Marsz zakończył się po godzinie 17. Według szacunków stołecznego ratusza brało w nim udział około 90 tysięcy osób. Organizatorzy szacowali, że w marszu pójdzie ok. 100 tys. osób.

W ubiegłym roku frekwencja była znacznie niższa, szacowano ją na 40 tysięcy.

Tak relacjonowaliśmy marsz:

i

Relacja odświeża się automatycznie

  • 18:01

    Przywracany jest ruch pojazdów na Wisłostradzie od Mostu Łazienkowskiego do Mostu gen. S. Grota-Roweckiego, na ulicy L. Kruczkowskiego i ulicy Tamka - podała policja.


  • 17:43

    Zakończył się Marsz Niepodległości. Po oficjalnym zakończeniu, na ustawionej na błoniach Stadionu Narodowego scenie odbywa się koncert pieśni i piosenek patriotycznych.

    Część uczestników wraca do centrum miasta przez most Poniatowskiego, dlatego komunikacja wciąż jeździ objazdami. 

    Dziękujemy serdecznie za uwagę i kończymy naszą relację.

  • 17:36

    Ulice w Śródmieściu i na Pradze Południe, oprócz tych wyłączonych z ruchu, są przejezdne. Samochodów jest bardzo mało, komunikacja miejsca także kursuje bez utrudnień na trasach objazdowych – relacjonuje Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl

  • 17:16

    Policjanci pomogli dziecku

  • 17:16

    - Kilkanaście minut po 15 do policjantów patrolujących górny poziom stacji metra Centrum podszedł chłopiec, który powiedział, że był razem ze swoim tatą, ale nagle rozłączyli się i nie może go odszukać. Policjanci zaopiekowali się 6-latkiem i zaprowadzili go do komisariatu metra – informują policjanci. - Tata chłopca niedługo później również zgłosił się do jednego z operujących w pobliżu policyjnych patroli. Chociaż cała sytuacja była dla niego i dziecka stresująca, to szybko znalazła szczęśliwe zakończenie – dodają. 

  • 17:14

    - Rondo Dmowskiego opustoszało, ostatnie osoby uczestniczące w marszu wchodzą na most – mówi Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl

  • 17:08

    - Marsz dotarł na błonia Stadionu Narodowego, część ludzi zostaje na miejscu, a część idzie do domu – opisuje Jan Piotrowski, reporter TVN24.

  • 16:59

    - Według szacunków Stołecznego Biura Bezpieczeństwa w tegorocznym Marszu Niepodległości bierze udział ok. 90 tys. osób - przekazała zastępca rzecznika stołecznego ratusza Marzena Gawkowska.

    Zaznaczyła, że przemarsz odbywa się spokojnie, nie zanotowano żadnych poważnych zdarzeń, choć używane są środki pirotechniczne.

  • 16:56

    Incydent podczas marszu

  • 16:54

    Prezes Młodzieży Wszechpolskiej Marcin Osowski uczestniczył w spaleniu flagi Unii Europejskiej podczas marszu. 

  • 16:38

    Relacja Jana Piotrowskiego z przebiegu Marszu Narodowców

  • 16:37

    Zakończyły się kontrmanifestacje, między innymi "Za wolność Naszą i Waszą!" oraz "Antyfaszyzm bez granic!", których organizatorem była Koalicja Antyfaszystowska.- Nie było żadnych incydentów. Nie doszło do konfrontacji z marszem w którym bierze udział grupa narodowców – relacjonuje reporter TVN24 Piotr Borowski. 

  • 16:28

    - Widzieliśmy bardzo różnych ludzi, z różnych środowisk – opisuje Jan Piotrowski, reporter TVN24, który obserwuje przemarsz. Dodaje, że w tym roku, w przeciwieństwie do lat poprzednich, narodowcy szli na końcu marszu.

  • 16:13

    - Policjanci zabezpieczający wydarzenia związane z obchodami Narodowego Święta Niepodległości dbają o bezpieczeństwo wszystkich uczestniczących w nich osób. Naszym priorytetem jest także zapewnienie bezpieczeństwa osobom postronnym, mieszkańcom stolicy, turystom i wszystkim innym, którzy tego dnia odwiedzili Warszawę. Dokładamy wszelkich starań, aby realizacja tych zadań prowadzona była na jak najwyższym poziomie, profesjonalnie, a jednocześnie z poszanowaniem praw wszystkich osób – mówi Robert Szumiata, rzecznik Komendy Stołecznej Policji. 

    Jak dodaje, dotychczas policjanci zabezpieczyli wiele materiałów pirotechnicznych, których przenoszenie i używanie jest dzisiaj na terenie Warszawy zabronione decyzją Wojewody Mazowieckiego. 

    - Wśród przedmiotów znalezionych w wyniku przeszukania niektórych osób są również noże, pałki teleskopowe i kastet. Wydaje się co najmniej chybiony, pojawiający się w niektórych mediach zarzut, że policjanci podejmując powyższe czynności wobec uczestników zgromadzenia postępują niewłaściwie – w rzeczywistości funkcjonariusze prowadzą skuteczne działania eliminujące z przestrzeni publicznej ludzi mogących zagrozić bezpieczeństwu innych. Do naszych jednostek są doprowadzane między innymi osoby podejrzewane o popełnienie przestępstwa (w tym posiadające narkotyki), ale również posiadający materiały pirotechniczne nieletni, których zgodnie z obowiązującymi przepisami odebrać muszą opiekunowie prawni – podsumowuje. 

  • 16:04

    Sporadycznie odpalana jest pirotechnika, choć, według ratusza, jest jej mniej niż w latach ubiegłych. 

  • 15:54

    Dyrektor Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa Jarosław Misztal pytany o szacunkową liczbę osób idących w marszu odpowiedział, że wstrzymałby się jeszcze z szacunkami, gdyż część ludzi jest jeszcze na rondzie Dmowskiego. Wyjaśnił, że więcej będzie wiadomo gdy cały marsz będzie rozciągnięty na długiej prostej jaką są Aleje Jerozolimskie i most Poniatowskiego.

  • 15:53

    Marsz Niepodległości, który wyruszył z ronda Dmowskiego powoli schodzi z mostu Poniatowskiego. M.in. właśnie na moście widać rozpalone race i słychać huk petard. Dalej manifestacja zejdzie łącznikiem na Wał Miedzeszyński, skąd po kilkuset metrach skręci na błonia Stadionu Narodowego.

  • 15:48

    Uczestnicy Marszu Narodowców na moście Poniatowskiego

  • 15:47

    - Na chwilę obecną policja nie odnotowała większych zdarzeń jeżeli chodzi o uczestników marszu – poinformował dyrektor Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa. 

  • 15:44

    Jan Piotrowski relacjonuje, że nad rondem Dmowskiego krąży policyjny śmigłowiec. 

  • 15:42

    Zgromadzeni niosą rozciągniętą flagę Polski, na przedzie marszu jest wielki baner z hasłem tegorocznej edycji: "Wielkiej Polski moc to my". Maszerujący niosą też banery z hasłami np. "Polska katolicka, nie laicka". Manifestujący wznoszą okrzyki: "Cześć i chwała bohaterom", "Nadchodzi, nadchodzi, Marsz Niepodległości", "Bóg, honor i ojczyzna", "Kto nie skacze, ten za Tuskiem". Odpalane są race, słychać huk petard.

  • 15:38

    Uczestnicy Marszu Narodowców na moście Poniatowskiego

  • 15:29

    Wstrzymany jest ruch pojazdów na Wisłostradzie - od mostu Łazienkowskiego do mostu gen. S. Grota-Roweckiego oraz w al. J. Waszyngtona w kierunku od ronda Wiatraczna do ronda Waszyngtona.

  • 15:24

    Janusz Korwin-Mikke wśród uczestników Marszu Niepodległości na Rondzie Dmowskiego

  • 15:21

    Marsz przechodzi przez most Poniatowskiego.

    Dalej manifestacja zejdzie łącznikiem na Wał Miedzeszyński, skąd po kilkuset metrach skręci na błonia Stadionu Narodowego.

    Rondo Dmowskiego, skąd marsz wyruszył, wciąż pełne jest manifestantów. 

  • 15:19

    Policja na moście Poniatowskiego w Warszawie

  • 15:17

    Wyłączone z ruchu są m.in Aleje Jerozolimskie, most Poniatowskiego i al. Poniatowskiego na odcinku E. Plater – Saska wraz z ciągami poprzecznymi oraz al. Jana Pawła II, Chałubińskiego i al. Niepodległości na odcinku rondo Zgrupowania AK Radosław – Rakowiecka, dodatkowo zamknięte zostają pl. Unii Lubelskiej, ul. Marszałkowska, pl. Konstytucji, ul. Piękna na odcinku pl. Konstytucji – Al. Ujazdowskie, Al. Ujazdowskie do pl. Trzech Krzyży i ul. Krakowskie Przedmieście.

  • 15:07

    Autobusy zostały skierowane na objazdy, nie kursują tramwaje.

    "Przez cały dzień zawieszone będzie kursowanie tramwajowych linii 13 i 22 oraz autobusowych 126 i 160. Linia 16 będzie kursowała wg specjalnego rozkładu jazdy, a linie 178, 503, 518, 520 i 521 na skróconych trasach" - poinformował Zarząd Transportu Miejskiego.

    W godzinach 11–19 częściej kursują pociągi metra: linia M1 – co ok. 4 min., a linia M2 – co ok. 5 min.

  • 15:06

    Jak relacjonuje Jan Piotrowski w marszu bierze udział wielu polityków Prawa i Sprawiedliwości. Między innymi Przemysław Czarnek czy były prezes Orlenu europoseł Daniel Obajtek. 

  • 15:00

    Wstrzymywany jest ruch w następujących lokalizacjach: Wał Miedzeszyński - od mostu Świętokrzyskiego do ulicy Zwycięzców. Aleja Zieleniecka - od ronda Waszyngtona do Targowej. Ulica Francuska od Ronda Waszyngtona do Lipskiej.

  • 14:57

    Są też kontrmanifestacje, między innymi "Za wolność Naszą i Waszą!" oraz "Antyfaszyzm bez granic!", których organizatorem jest Koalicja Antyfaszystowska.

    Marsz antyfasystowski

  • 14:56

    Posiedzenie sztabu antykryzysowego w Stołecznym Centrum Bezpieczeństwa w Warszawie

  • 14:53

    W Stołecznym Centrum Bezpieczeństwa przebieg zgromadzeń, w tym Marszu Niepodległości, monitoruje specjalny sztab. Biorą w nim udział przedstawiciele straży pożarnej, policji, władz miasta i służb odpowiedzialnych za infrastrukturę.

  • 14:51

    Pochód, jak co roku, Alejami Jerozolimskimi i mostem Poniatowskiego ma dotrzeć po około dwóch godzinach na błonia Stadionu Narodowego. 

  • 14:49

    Komenda Stołeczna Policji informuje o utrudnieniach w ruchu. Wstrzymywany jest ruch dla pojazdów na ulicach: - Marszałkowska od pl. Konstytucji do pl. Zbawiciela. Piękna od pl. Konstytucji do al. Ujazdowskich. Al. Ujazdowskie od ul. Pięknej do pl. Trzech Krzyży.

  • 14:42

    Na przedzie marszu jest wielki baner z hasłem tegorocznej edycji: "Wielkiej Polski moc to my". Manifestujący wznoszą okrzyki: "Cześć i chwała bohaterom", "Nadchodzi, nadchodzi, Marsz Niepodległości", "Bóg, honor i ojczyzna", "Kto nie skacze, ten za Tuskiem".

    Przed czołem marszu ustawili się w paradzie motocykliści, a także rekonstruktorzy m.in. jeźdźcy w zbrojach husarskich.

  • 14:38

    O tym, co musi się wydarzyć, żeby marsz rozwiązano mówił podczas konferencji prasowej Rafał Trzaskowski. – Jeżeli jest łamane prawo, jeżeli pojawiają się symbole, które są zakazane przez polskie prawo, wtedy oczywiście będziemy wnioskować o rozwiązanie marszu. Obserwujemy te sytuacje bardzo uważnie. Nasi obserwatorzy są na miejscu i na pewno będą reagować – zapewnił. 

  • 14:35

    "Do godziny 14 policjanci pełniący służbę przy zabezpieczeniu zgromadzeń odbywających się w centrum miasta podjęli interwencje wobec 75 osób posiadających materiały pirotechniczne" - przekazali policjanci.

    Zabezpieczyli też: 212 rac, 440 petard, 201 flar, 22 tzw. stroboskopy i 2 wyrzutnie.

    Do godziny 12 policjanci zatrzymali 36 osób, w tym: 30 posiadających narkotyki oraz 6 osób poszukiwanych. Jedna z nich figurowała w Systemie Informacyjnym Schengen (SIS).

  • 14:33

    Manifestacja, która w tym roku idzie przez stolicę pod hasłem "Wielkiej Polski, moc to my", wyruszyła z ronda chwilę po godz. 14.30.

  • 14:19

    Uczestnicy marszu zbierają się na rondzie Dmowskiego

  • 14:18

    - Niestety została użyta pirotechnika mimo zakazów. Jesteśmy spokojni, natomiast widzicie państwo, jakie mamy doświadczenia. W związku z tym musimy być gotowi na każdą ewentualność. W tej chwili obserwujemy co się dzieje. Miejmy nadzieję, że będzie spokojnie jak w latach ubiegłych – powiedział z kolei podczas konferencji prasowej Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.

    "Niestety została użyta pirotechnika"

  • 14:15

    - Słychać w tej chwili spikera zagrzewającego do rozpoczęcia marszu. Lada chwila ten tłum, który już w tej chwili zgromadził się w centrum Warszawy, prawdopodobnie ruszy – racjonował około 14.10 Jan Piotrowski, reporter TVN24.

    Relacja Jana Piotrowskiego z rozpoczęcia Marszu Narodowców

  • 14:05

    Uczestnicy marszu o godz. 14 odpali race, a wcześniej odmówili różaniec.

  • 14:05

    Stołeczna policja o zatrzymaniu 36 osób

  • 14:03

    "Policjanci zabezpieczający centrum miasta w miejscach, gdzie organizowane będą dzisiejsze zgromadzenia, do godziny 12 zatrzymali 36 osób, w tym: 30 posiadających narkotyki oraz 6 osób poszukiwanych. Jedna z nich figurowała w Systemie Informacyjnym Schengen (SIS)" - poinformoała na platformie X stołeczna policja. 

    "Dbając o bezpieczeństwo uczestników dzisiejszych zgromadzeń i uroczystości, policjanci podejmowali działania mające na celu, jak najwcześniejsze wyeliminowanie potencjalnych zagrożeń. Do jednostek Policji doprowadzono osoby posiadające niebezpieczne przedmioty między innymi noże, pałki teleskopowe i kastet" - dodano.

  • 14:01

    Uczestnicy marszu zbierają się na rondzie Dmowskiego

  • 13:59

    Podczas konferencji prasowej organizatorów na pytanie, ile osób weźmie udział w marszu, rzecznik Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Aleksander Kowaliński odpowiedział: "szacujemy, że będzie około 100 tys. osób. Natomiast na ten moment, czyli na jedną godzinę przed oficjalnym rozpoczęciem, trudno dokładnie powiedzieć, na razie ludzie się dopiero gromadzą". Wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Jakub Kalusa dodał, że "na pewno zainteresowanie jest większe niż w latach ubiegłych, także spodziewamy się, że będzie to większa liczba".

  • 13:57

    O utrudnieniach informuje też Warszawski Transport Publiczny. Jak opisują urzędnicy, zamknięte dla ruchu pozostają Aleje Jerozolimskie, most Poniatowskiego i al. Poniatowskiego na odcinku E. Plater – Saska wraz z ciągami poprzecznymi oraz al. Jana Pawła II, Chałubińskiego i al. Niepodległości na odcinku rondo Zgrupowania AK Radosław – Rakowiecka, dodatkowo zamknięte zostają pl. Unii Lubelskiej, ul. Marszałkowska, pl. Konstytucji, ul. Piękna na odcinku pl. Konstytucji – Al. Ujazdowskie, Al. Ujazdowskie do pl. Trzech Krzyży i ul. Krakowskie Przedmieście.

  • 13:53

    Prezes PiS o udziale w Marszu Narodowców

  • 13:48

    Udział w marszu zapowiedział Jarosław Kaczyński, prezes PiS. – Chcemy, żeby obóz patriotyczny był zjednoczony, żeby obóz patriotyczny szedł razem, i w tym marszu, i w przedsięwzięciach politycznych, które są potrzebne po to, aby zmienić obecny stan Polski – mówił. - Przede wszystkim po to, żeby Polska trwała, by państwo polskie trwało, by Polska była krajem suwerennym, a naród był społeczeństwem, które nie jest poddawane wszelkiego rodzaju lewackim eksperymentom, które niszczą podstawowe struktury społeczne – dodał.

    Prezes PiS powiedział, że jeżeli Polska będzie szybko się rozwijała, będzie budowała PKB na miarę zamożnych państw europejskich, "będzie zdolna się zbroić na dużą skalę". 

    - Naszym celem powinno być utrzymanie tego, co jest absolutnie potrzebne w tej chwili dla bezpieczeństwa Europy - zaznaczył. Mówił, że Europa obecnie, "z wyjątkiem, jakim jest Polska", nie jest gotowa działać w polityce zbrojeniowej "na takim poziomie, który jest wystarczający dla samodzielnej obrony Europy przed imperializmem rosyjskim". - Europa w dalszym ciągu stoi w tym miejscu, w którym stała - dodał.

    Na pytanie o to, jak Kaczyński nazwałby Polaków, którzy zagłosowali na obecną władzę, którą nazwał okupacyjną, odpowiedział: "Ludzie wprowadzeni w błąd, zdecydowali o tych wyborach. Uwierzyli, że może być lepiej, a jest gorzej".

    - Chcemy, by obóz patriotyczny był zjednoczony. Żeby obóz patriotyczny szedł razem i w tym marszu, ale także szedł razem w przedsięwzięciach politycznych, które są potrzebne po to, by zmienić obecny stan Polski - mówił Jarosław Kaczyński, prezes PiSu.

    Podkreślił, że "idziemy" przede wszystkim, by Polska trwała, jak i naród polski. Zaznaczył, że celem jest, żeby "Polska była krajem suwerennym, a naród był grupą, społeczeństwem, która nie jest poddawana wszelkiego rodzaju lewackim eksperymentom, które niszczą podstawowe struktury społeczne, niszczą tożsamość zarówno narodową, ale także w tym wymiarze indywidualnym". 

    Kaczyński powiedział, że dotyczy to wszystkiego, co dziś zmierza do zniszczenia naszej cywilizacji. 

    - A ta cywilizacja, szczególnie właśnie w tym wydaniu europejskim, wydaniu państwa dobrobytu, to jest najbardziej życzliwa cywilizacja, jaka kiedykolwiek powstała w dziejach świata. Najbardziej życzliwa człowiekowi po prostu, zwykłemu człowiekowi - kontynuował prezes PiS-u. Dodał, że "my (PiS red.) chcemy ją obronić". 

    Dodał, że jej źródła są w chrześcijaństwie. Mówił, że w tych kwestiach ludzie powinni być całkowicie zjednoczeni. Kaczyński mówił też o innych "problemach". - Chodzi o to, co dzisiaj dzieje się w Polsce. Bo to, co dzieje się w Polsce zagraża i polskiemu państwu, i polskiemu narodowi, rodzinie, społeczeństwu. Chodzi o całkowite zniszczenie systemu praworządności, obowiązywania prawa - przekonywał.

    Wyjaśniał, że prawo obowiązuje o tyle, o ile jest taka wola władzy wykonawczej. - Natomiast w żadnym razie nie może czynić tego, co dzieje się w Polsce na gminie, na różnych poziomach dzisiaj. To jest zniszczenie, i chcę to bardzo mocno podkreślić, polityki rozwojowej - zaznaczył Kaczyński.

  • 13:40

    Oficjalnie marsz rozpocznie się o godzinie 14, a manifestacja z ronda Dmowskiego ma wyruszyć około pół godziny później. Tegoroczny przemarsz odbędzie się pod hasłem "Wielkiej Polski, moc to my".

  • 13:32

    Uczestnicy marszu zbierają się na rondzie Dmowskiego

  • 13:31

    Na trasie przemarszu rozstawione zostały metalowe barierki, widać znaczne siły policji i Straży Marszu Niepodległości. Barierkami wygrodzone zostały m.in Aleje Jerozolimskie.

    Część ulic w najbliższej okolicy przemarszu jest zamknięta dla kierowców i pieszych; nieprzejezdne są także Al. Jerozolimskie, którymi uczestnicy przemaszerują do Mostu Poniatowskiego, a następnie przejdą Wałem Miedzeszyńskim i Wybrzeżem Szczecińskim do ul. Siwca. Marsz zakończy się na błoniach Stadionu Narodowego.

    Z powodu utrudnień w ruchu najwięcej uczestników przyjeżdża w okolice ronda metrem albo pociągami podmiejskimi.

  • 13:29

    Uczestnicy marszu mają ze sobą biało-czerwone flagi, ale także czapki, szaliki i wianki w barwach narodowych. Wiele osób ma przypięte do kurtek kotyliony, znaczki pamiątkowe oraz biało- czerwone opaski na rękach. Przy rondzie rozstawiło się wiele stoisk na których można kupić akcesoria w narodowych barwach.

  • 13:26

    Coraz więcej osób dociera w okolice ronda Dmowskiego by wziąć udział w Marszu Niepodległości, który rozpocznie się po godzinie 14. Jego uczestnicy przejdą mostem Poniatowskiego na błonia stadionu Narodowego.

Manifestację, która od lat przechodzi ulicami Warszawy w rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, od 2011 roku organizuje stowarzyszenie Marsz Niepodległości.

Marsz Niepodległości, trasa Materiały organizatorów

Autorka/Autor:kz,mg/gp

Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Paweł Supernak

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl