"Bardzo dobre wieści. Marsz Niepodległości przejdzie ulicami Warszawy jako zgromadzenie legalne po dotychczasowej trasie z Ronda Romana Dmowskiego na błonia Stadionu Narodowego" - napisał na portalu X prezes stowarzyszenia Bartosz Malewski.
Informację potwierdziła rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth, która przekazała Polskiej Agencji Prasowej, że "zgodnie z zapowiedziami prezydenta, prawidłowo złożony wniosek, który nie budził wątpliwości natury prawnej, został zarejestrowany, tak jak każde inne zgromadzenie".
Chodzi o zgromadzenie stacjonarne na obszarze ronda Dmowskiego i pl. Defilad (prostokąt wyznaczony liniami ulicy Al. Jerozolimskie od ronda Dmowskiego do wysokości ul. Pankiewicza, przedłużenie linii ul. Pankiewicza w stronę Pałacu Kultury i Nauki do tego budynku, z drugiej strony linia wyznaczona ul. Marszałkowską do ul. Złotej oraz przedłużenie linii wzdłuż ul. Złotej do budynku Pałacu Kultury i Nauki), a także przemarszu trasą: Al. Jerozolimskie, most Poniatowskiego, ul. Wał Miedzeszyński (zejście pętlą z mostu), ul. Wybrzeże Szczecińskie, ul. Siwca z zakończeniem na błoniach Stadionu Narodowego.
Decyzja stołecznego ratusza została już opublikowana w Biuletynie Informacji Publicznej.
Odmowa ratusza i decyzje sądów
Wcześniej stołeczny ratusz odmówił wydania pozwoleń na zorganizowanie 11 listopada zgromadzeń na trasie od ronda Dmowskiego do Stadionu Narodowego.
Przypomnijmy: Stowarzyszenie Marsz Niepodległości złożyło 28 września 2024 roku pierwsze zawiadomienie o zgromadzeniu zwołanym 28 października od godz. 21 do 12 listopada do godz. 1.00. "Organizator złożył następnie kolejne, praktycznie tożsame w treści zawiadomienia różniące się jedynie początkową datą planowanej aktywności" – wyjaśnił ratusz.
Program tego zgromadzenia przewidywał zgromadzenie stacjonarne na obszarze ronda Dmowskiego i placu Defilad 28 października od godz. 21 do dnia 11 listopada do godz. 14. W kolejnych zawiadomieniach zostały zmienione daty rozpoczęcia (odpowiednio od 5, 6, 8, 9 i 10 listopada). Kolejnym etapem zgromadzenia miałby być przemarsz 11 listopada od godz. 14 do godz. 1.00 w dniu 12 listopada 2024 r. trasą: Al. Jerozolimskie, most Poniatowskiego, ul. Wał Miedzeszyński (zejście pętlą z mostu), ul. Wybrzeże Szczecińskie, ul. Siwca z zakończeniem na błoniach Stadionu Narodowego.
W wydanej odmowie urząd zaznaczył, że sposób składania zawiadomień przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości nie pozwala uznać, które z nich jest w rzeczywistości prawdziwe i będzie przeprowadzone, bo w żadnym z kolejnych zgłoszeń organizator nie wycofał się z wcześniej złożonych zawiadomień.
Ratusz podał też, że wszystkie te zgłoszenia były przedwczesne. Mimo to ratusz wystąpił do policji, straży pożarnej, pogotowia ratunkowego i do Zarządu Transportu Miejskiego o ocenę planowanego zgromadzeń.
"Odpowiedzi, jakie zostały udzielone, jednoznacznie świadczą o tym, że organizacja zgromadzenia w przyjętej przez organizatora formule (w pierwszym zgłoszeniu jest to łącznie 16 dni, w późniejszych składanych zawiadomieniach ta liczba odpowiednio maleje), będą miały bardzo negatywny wpływ na funkcjonowanie miasta i działania służb ratunkowych oraz transportu publicznego, doprowadzając do paraliżu komunikacyjnego znacznej części Warszawy, co z kolei spowoduje zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców" – informował ratusz.
Członkowie stowarzyszenia złożyli zażalenie na decyzję ratusza do Sądu Okręgowego w Warszawie. Sąd odwołanie odrzucił. Apelacja również nie przyniosła skutku.
ZOBACZ: Narodowcy przegrali batalię sądową o marsz.
Autorka/Autor: pop, dg
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP PAP/Leszek Szymański