Ilu mieszkańców ma Warszawa? Sięgnęli po dane z telefonów

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Kryzys demograficzny
Kryzys demograficznyTVN24
wideo 2/2
Kryzys demograficznyTVN24

Według danych telemetrycznych zebranych w październiku ubiegłego roku, w Warszawie mieszka ponad dwa miliony osób. To blisko 180 tysięcy więcej niż podawał Główny Urząd Statystyczny. Ciekawostką jest to, że w weekendy stolica "traci" nawet 15 procent mieszkańców i zostaje ich nieco ponad 1,7 miliona.

O wynikach badania telemetrycznego liczby mieszkańców stolicy jako pierwszy poinformował raportwarszawski.pl. Wnioski z badań w tym zakresie opublikowało Biuro Strategii i Analiz Urzędu m. st. Warszawy. We wstępie urzędnicy odnieśli się do danych podanych przez Główny Urząd Statystyczny pod koniec 2023 roku. Wynika z nich, że Warszawę zamieszkuje 1 861 599 osób, czyli o około 150 tys. więcej niż 10 lat wcześniej.

"Obserwując Warszawę przez ostatnią dekadę trudno jednak nie odnieść wrażenia, że jest nas po prostu więcej. I to nie o 150 tys., ale o zupełnie inny rząd wielkości" - oceniono w raporcie ratusza.

Jak wskazano w dokumencie, z powszechnie dostępnych danych wynika, że liczba osób zameldowanych w stolicy jest mniejsza niż faktyczna liczba raportowana przez GUS. Jednak w tych badaniach mocno niedoszacowana jest liczba cudzoziemców.

"Osobną kwestią jest metropolitarny charakter miasta, który powoduje, że wiele osób przebywających regularnie w mieście nie spełnia definicji mieszkańca, ale de facto Warszawa pozostaje w centrum ich życia prywatnego czy zawodowego. Ten fakt nie może być zatem ignorowany przy planowaniu rozwoju miasta" - konkluduje ratusz.

ZOBACZ TAKŻE: Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady.

GUS nie doszacował cudzoziemców

Aby oszacować liczbę ludności przebywającej w stolicy, Biuro Strategii i Analiz sięgnęło tym razem po dane telemetryczne. Zbierała je przez cały miesiąc, w październiku ubiegłego roku, firma Orange.

Badanie oparte było na analizie ruchu posiadaczy kart SIM. "Dane powstały w momencie świadczenia usług sieciowych, a następnie zanonimizowane i zagregowane według lokalizacji i czasu" - czytamy w raporcie.

Różnica między danymi podanymi przez GUS, a liczbą wskazaną na podstawie badania telemetrycznego wynosi prawie 180 tys. osób. Z raportu dowiadujemy się, że Warszawę zamieszkuje 2 041 039 osób. Jak ta liczba rozkłada się w poszczególnych dzielnicach? W niektórych rejonach miastach różnice pomiędzy danymi telemetrycznymi a danymi GUS są znaczne.

"Największą różnicę widać na Białołęce (ponad 42 tys. osób) i w Wawrze (ponad 32 tys. osób); z kolei na Ochocie liczby są podobne. Badanie wskazuje też na wyludnianie się dzielnic takich, jak Ursynów, Wilanów i Żoliborz o około 1500-2000 osób" - czytamy w raporcie.

ZOBACZ: 164 miliony złotych na poprawę bezpieczeństwa pieszych.

Ludność Warszawy w rozbiciu na dzielnice

Najludniejszą dzielnicą Warszawy pozostaje Mokotów - 229 379 osób (3 823 osób więcej niż podaje GUS), kolejna jest Białołęka - 198 270 (42 261 więcej), podium zamyka Praga Południe - 191 971 mieszkańców (5 505 więcej).

Czwarte miejsce zajmuje Wola - 162 341 osób (11 607 więcej). Na piątym jest Ursynów, gdzie ubyło najwięcej mieszkańców - 148 560 (1 940 mniej). Szóste miejsce należy do Targówka - 146 466 (22 831 więcej), siódme do Bemowa - 142 293 (13 230 więcej), na ósmym są Bielany - 136 220 (3900 więcej), na dziewiątym Wawer - 119 625 (32 304 więcej). Pierwszą dziesiątkę zamyka Śródmieście, które jest ostatnią dzielnicą, której liczba ludności przekracza 100 tys. osób - 106 706 (6 756 więcej).

Na kolejnych miejscach uplasowały się: Ochota - 80 567 (220 więcej), Ursus - 74 703 (6 307 więcej), Praga Północ - 67 152 (6941 więcej), Włochy - 66 570 (17 044 więcej), Żoliborz - 57 227 (1582 mniej), Wilanów - 50 363 (1609 mniej), Wesoła - 33 208 (6745 więcej) i Rembertów - 29 418 (4721 więcej).

Porównanie liczby osób zamieszkujących w dzielnicach wg badania i wg GUSUM Warszawa

Ukraińcy najliczniejsi

Autorzy raportu przedstawili też średnią liczbę ludności przebywającej w Warszawie w ujęciu godzinowym w podziale na dzień tygodnia i sam weekend. "Maksymalna wartość 2 011 700 osób jest osiągana w dzień roboczy (powszedni) o godz. 11.00, a minimalna w soboty o godz. 17.00 i wynosi 1 710 300 osób. Liczby te nie zawierają cudzoziemców" - czytamy we wnioskach.

Średnia liczba ludności przebywającej w Warszawie w ujęciu godzinowym w podziale na dzień tygodnia i weekend (bez cudzoziemców)UM Warszawa

Ciekawie przedstawia się również wykres pokazujący przepływ osób pomiędzy dzielnicami w ciągu doby. Tutaj zastosowano podział na dzielnice centralne: Śródmieście, Wola, Mokotów, Ochota, Żoliborz, Praga Północ, Praga Południe oraz pozostałe.

Średnia liczba ludności przebywającej w dzielnicach centralnych i pozostałych w ujęciu godzinowym w dni roboczeUM Warszawa

Raport pokazał też szacunkową liczbę cudzoziemców przebywających w Warszawie. Przedstawiono medianę (wartość środkowa), minimum i maksimum liczby cudzoziemców wraz z krajem ich pochodzenia. "Oznacza to, że w okresie badania liczby te wahały się w tym przedziale, a mediana została przyjęta jako przybliżona wartość. Najliczniejszą grupą,(...), są obywatele Ukrainy. Stanowią oni 60 proc. wszystkich cudzoziemców" - czytamy w raporcie.

Autorzy publikacji zwrócili uwagę na niewielki w tym zestawieniu odsetek Białorusinów. "Powód wydaje się jeden: ze względu na charakter reżimu na Białorusi oraz koszty połączeń ogromna część nie używa kart SIM operatorów białoruskich (nie loguje się do sieci), a korzysta z polskich kart i komunikatorów internetowych" - wyjaśniono.

Autorka/Autor:dg/gp

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock

Pozostałe wiadomości

W piątek Sąd Okręgowy Warszawa-Praga ogłosił wyrok w sprawie śmierci 78-letniego biznesmena i rabunku w jego domu. Wyroki więzienia od 4,5 roku do 25 lat pozbawienia wolności usłyszało pięć osób. W opinii sądu wina oskarżonych nie budzi wątpliwości. Wyrok jest nieprawomocny.

Pięć młodych osób z wyrokami za zabójstwo biznesmena

Pięć młodych osób z wyrokami za zabójstwo biznesmena

Źródło:
PAP

W Jedlance pod Radomiem trzy agresywne psy rasy amstaff wybiegły z posesji, wdarły się na podwórko sąsiada i zagryzły maltańczyka. Właścicielka zwierząt odpowie przed sądem.

Agresywne psy wybiegły z posesji i zagryzły maltańczyka

Agresywne psy wybiegły z posesji i zagryzły maltańczyka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Wesołej kierujący busem potrącił 12-letnią dziewczynkę. Jak wynika z ustaleń policji, w momencie zdarzenia dziecko znajdowało się na oznakowanym przejściu dla pieszych. Trafiło do szpitala.

12-letnia dziewczynka potrącona na pasach. Trafiła do szpitala

12-letnia dziewczynka potrącona na pasach. Trafiła do szpitala

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przed jednym ze sklepów przy ulicy Puławskiej w Piasecznie doszło do bójki. Policja zatrzymała dwie osoby. Jedna trafiła do szpitala.

Bójka przed sklepem. Jedna osoba w szpitalu

Bójka przed sklepem. Jedna osoba w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Jagiellońskiej zderzyły się dwa samochody. Bus dachował. Na miejscu interweniowały służby.

Zderzyły się dwa samochody. Dachował bus

Zderzyły się dwa samochody. Dachował bus

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapowiadana na październik w Zamku Królewskim wystawa prac włoskiego mistrza renesansu Rafaela nie odbędzie się. Jej przygotowanie miało kosztować aż 6 milionów złotych. Poprzedni dyrektor placówki nie uzyskał na nią środków.

Wystawa miała "ukoronować jubileusz", ale ją odwołano. Nie zobaczymy prac Rafaela w Zamku Królewskim

Wystawa miała "ukoronować jubileusz", ale ją odwołano. Nie zobaczymy prac Rafaela w Zamku Królewskim

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Kampinoski Park Narodowy alarmuje o śmierci zwierząt na drodze wojewódzkiej 579. Wskazuje, że w październiku zginęła ich rekordowa liczba. Jako główną przyczynę wymienia ignorowanie przez kierowców obowiązującego tam ograniczenia prędkości.

"Najczarniejszy październik dla kampinoskich łosi"

"Najczarniejszy październik dla kampinoskich łosi"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Ciechanowa zatrzymali 51-letniego mężczyznę, który pomimo sądowego zakazu prowadził samochód. Był pijany. Wcześniej wszczął awanturę domową, podczas której wyzywał żonę i syna, rzucał w nich przedmiotami i groził nożem. Mężczyzna usłyszał zarzuty. Został objęty dozorem policji.

Pijany mężczyzna znęcał się nad żoną i synem. Wsiadł za kierownicę auta pomimo sądowego zakazu

Pijany mężczyzna znęcał się nad żoną i synem. Wsiadł za kierownicę auta pomimo sądowego zakazu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zabrała kwiaty leżące na grobie. Tłumaczyła, że chciała tylko posprzątać. Policjantów nie przekonała. 52-latka odpowie za ograbienie nagrobka, a za to grozi nawet osiem lat pozbawienia wolności.

Zabrała kwiaty, odpowie za ograbienie nagrobka

Zabrała kwiaty, odpowie za ograbienie nagrobka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Najpierw gwiazdy średniego pokolenia amerykańskiego jazzu. Potem muzyczny hołd dla dwóch wielkich postaci gatunku: Sun Ra i Phaorah Sandersa. Wreszcie gitarowy finał z muzykami King Crimson w roli głównej. Każdy z trzech dni festiwalu Jazz Jamboree będzie miał inny charakter, każdy zapowiada się ciekawie.

Jazzowa rakieta startuje w kosmos

Jazzowa rakieta startuje w kosmos

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny Konserwator Zabytków Michał Krasucki poinformował, że obecnie na terenie Warszawy znajduje się około 12 tysięcy zabytków. Wymienił rozpoczęte i zaplanowane remonty. Przyznał też, że jednym z kluczowych wyzwań jest przygotowanie stołecznych zabytków na różnego rodzaju kryzysy, m.in. klęski żywiołowe, a nawet potencjalne działania wojenne.

"Jednym z kluczowych wyzwań jest przygotowanie warszawskich zabytków na kryzysy"

"Jednym z kluczowych wyzwań jest przygotowanie warszawskich zabytków na kryzysy"

Źródło:
PAP

Mężczyzna, który we wtorek w Piasecznie potrącił na przejściu dla pieszych 10-letnie dziecko i uciekł z miejsca wypadku, usłyszał zarzuty i został objęty dozorem policyjnym. 49-latek ma dwa sądowe zakazy prowadzenia aut.

Potrącił 10-latka na pasach i uciekł. Ma dwa zakazy prowadzenia aut, usłyszał zarzuty

Potrącił 10-latka na pasach i uciekł. Ma dwa zakazy prowadzenia aut, usłyszał zarzuty

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

32-latek podczas rodzinnej kłótni śmiertelnie ranił 49-letniego krewnego i uciekł z domu - wynika z ustaleń śledczych. Rozpoczęła się obława, która trwała kilkadziesiąt godzin. Poszukiwanego znaleziono w lesie, już nie żył.

Kilkadziesiąt godzin trwała obława za podejrzewanym o zabójstwo

Kilkadziesiąt godzin trwała obława za podejrzewanym o zabójstwo

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Policjanci z Ciechanowa poszukują świadków wypadku drogowego, do którego doszło w miejscowości Mieszki Bardony. Kierowca toyoty uderzył tam w łosia, a gdy pomagały mu inne osoby, wjechał w nie kierujący volvo. W konsekwencji siedem osób trafiło do szpitali, jedna zmarła.

Wjechał w grupę osób pomagających kierowcy po zderzeniu z łosiem. Szukają świadków wypadku

Wjechał w grupę osób pomagających kierowcy po zderzeniu z łosiem. Szukają świadków wypadku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kontrolerzy zatrzymywali go aż 647 razy, za jazdę bez ważnego biletu ma do zapłacenia ponad 166 tysięcy złotych. Po kolejnych wpadkach dług może rosnąć jeszcze szybciej, ponieważ w Radomiu, by zniechęcić do gapiostwa, wprowadzono właśnie wyższe kary za przejazd bez ważnego biletu.

Za jazdę na gapę musi zapłacić ponad 166 tysięcy złotych

Za jazdę na gapę musi zapłacić ponad 166 tysięcy złotych

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W wykopie przy trasie S7 w okolicach Niepiekła, niedaleko Płońska (Mazowieckie), znaleziono ludzkie szczątki. Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratury. Wiadomo, że to dwaj niemieccy żołnierze. Potwierdził to świadek wydarzeń ze stycznia 1945 roku.

Szczątki ludzkie przy budowanej trasie S7. Świadek powiedział, co widział tam kilkadziesiąt lat temu

Szczątki ludzkie przy budowanej trasie S7. Świadek powiedział, co widział tam kilkadziesiąt lat temu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dramatyczna akcja ratunkowa w Płocku, gdzie w jednym z mieszkań wybuchł pożar. Na pomoc ruszyli policjanci. Z płonącego pomieszczenia ewakuowali dwóch mężczyzn. Wynieśli także butle z gazem, które groziły wybuchem. Niestety, jedna osoba zmarła w szpitalu.

Weszli do płonącego mieszkania, ewakuowali dwóch mężczyzn

Weszli do płonącego mieszkania, ewakuowali dwóch mężczyzn

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ksiądz Michał O. i dwie urzędniczki - podejrzani w śledztwie dotyczącym afery Funduszu Sprawiedliwości - opuścili w piątek po południu areszty w Warszawie. Wcześniej na konto prokuratury wpłynęły kaucje, które to wyjście umożliwiły - po 350 tysięcy złotych za osobę. Prokuratura Krajowa od lutego prowadzi postępowanie dotyczące wyprowadzania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Jednym z głównych wątków jest dotacja dla Fundacji Profeto, którą prowadził ksiądz O.

Ksiądz Michał O. i dwie urzędniczki opuścili areszt

Ksiądz Michał O. i dwie urzędniczki opuścili areszt

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP