Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

W Warszawie i okolicach zostanie przeprowadzone badanie ruchu
Rafał Trzaskowski o rozbudowie sieci transportu szynowego w Warszawie
Źródło: TVN24
Najpierw w powiatach okalających stolicę, potem w samej Warszawie specjaliści przeprowadzą kompleksowe badania ruchu. Będą zbierać informacje o sposobach podróżowania mieszkańców metropolii, a także dane o ruchu pojazdów.

"Chcemy dowiedzieć się jak, dokąd i czym przemieszczają się mieszkańcy metropolii warszawskiej, oraz jakie natężenie ruchu występuje w kluczowych punktach sieci transportowej. Te informacje umożliwią nam zaplanowanie optymalnych rozwiązań transportowych na przyszłość" - tłumaczą  autorzy projektu z Biura Architektury i Planowania Przestrzennego Miasta w Warszawie.

Model matematyczny

Ostatnie takie badania zostały przeprowadzone w 2015 roku. Ale od tamtego czasu siatka dróg bardzo się rozrosła. Powstały też nowe linie tramwajowe oraz metra. Zmieniło się też samo podejście do podróżowania. Sporą rewolucję w zwyczajach dotyczących przemieszczania się wywołała pandemia Covid-19.

"Wszystkie te elementy mogły znacznie wpłynąć na zachowania komunikacyjne mieszkańców. Analiza wyników badań umożliwi specjalistom m.in. aktualizację matematycznego modelu ruchu" - wyjaśniają urzędnicy.

Jest to matematyczny odpowiednik układu sieci drogowej i połączeń komunikacji zbiorowej oraz zjawisk, które w tej sieci zachodzą. Przydaje się w szczególności do przygotowywania prognoz ruchu.

"Za pomocą modelu można np. sprawdzić jak będą wykorzystywane planowane drogi lub linie tramwajowe, jakie ich trasy będą najlepsze, a także jak dana inwestycja wpłynie na czas podróżowania, ruch na innych ulicach i liczbę pasażerów w innych środkach komunikacji. Model pokazuje też jak zachowają się kierowcy po zamknięciu jakiejś drogi na czas remontu i którędy można poprowadzić objazdy. Pozwala także na ocenę jak są wykorzystywane nowe trasy, ale również jak rozkładałby się ruch drogowy gdyby takiej inwestycji nie było" - wskazują urzędnicy ze stołecznego ratusza.

Warszawskie badanie ruchu
Warszawskie badanie ruchu
Źródło: UM Warszawa

Dwie tury badań

Badanie zostanie przeprowadzone w dwóch turach. Pierwszą zaplanowano od 1 października do 30 listopada w 52 gminach wokół stolicy.

Badanie obejmie: Nowy Dwór Mazowiecki, Czosnów, Pomiechówek, Zakroczym, Legionowo, Jabłonna, Nieporęt, Serock, Wieliszew, Wołomin, Kobyłka, Marki, Radzymin, Ząbki, Zielonka, Klembów, Tłuszcz, Halinów, Sulejówek, Mińsk Mazowiecki gmina miejska, Mińsk Mazowiecki – gmina wiejska, Dębe Wielkie, Otwock, Celestynów, Józefów, Karczew, Wiązowna, Kołbiel, Piaseczno, Góra Kalwaria, Konstancin-Jeziorna, Lesznowola, Prażmów, Tarczyn, Pruszków, Brwinów, Michałowice, Nadarzyn, Piastów, Raszyn, Grodzisk Mazowiecki, Milanówek, Podkowa Leśna, Ożarów Mazowiecki, Błonie, Izabelin, Leszno, Łomianki, Stare Babice, Jaktorów, Leoncin, Kampinos.

Ankieterzy przeprowadzą 19 tysięcy wywiadów z mieszkankami i mieszkańcami tych gmin. Będzie można ich spotkać m.in. w pobliżu stacji kolejowych. Będą pytać pasażerów o źródło i cel podróży.

Wczesną wiosną, od 5 marca do 30 kwietnia, ankieterzy przepytają mieszkańców Warszawy. Oprócz wizyt w losowo wybranych mieszkaniach, będą prowadzić badania w rejonie parkingów P+R.

Warszawskie badanie ruchu
Warszawskie badanie ruchu
Źródło: UM Warszawa

"Przedmiotem wywiadu będą wszystkie podróże odbyte w dniu poprzedzającym wizytę ankietera (lub w czwartek w przypadku wywiadów prowadzonych w sobotę). Badanie jest dobrowolne i anonimowe, a wizyty ankieterów odbywać się będą od środy do soboty" - podaje ratusz. "Ankieterzy zapytają między innymi o: podstawowe, kluczowe dla badania informacje na temat gospodarstwa domowego; cele podróży; o wykorzystane środki transportu; o godziny rozpoczęcia i zakończenia podróży" - precyzują urzędnicy.

Ankieterzy z agencji badawczej PBS będą wyposażeni w identyfikatory z imieniem i nazwiskiem oraz list dokładniej wyjaśniający cel badania podpisany przez sekretarza Warszawy Macieja Fijałkowskiego.

Ile to kosztuje?

Równolegle do ankiet prowadzone będą też pomiary m.in. natężenia ruchu samochodowego, pasażerów na stacjach kolejowych i pociągach, ruchu na parkingach P+R, czy ruchu związanego z wielkopowierzchniowymi obiektami handlowymi.

Za badanie miasto zapłacić ponad 8 milionów złotych.

Czytaj także: