"Prawdziwa perła na szynach" skończyła pół wieku

Dworzec Centralny w 1987 roku
Dworzec Centralny w latach 80. XX wieku
Źródło: Werner Huber
Piątego grudnia 2025 roku mija równo 50 lat od oficjalnego otwarcia dworca Warszawa Centralna. Pół wieku temu obiekt zachwycał swoją nowoczesnością, a jego ekspresyjna, z daleko wysuniętym dachem bryła zdobyła uznanie architektów nie tylko w Polsce.
Artykuł dostępny w subskrypcji
Kluczowe fakty:
  • Dworzec Centralny im. Stanisława Moniuszki w Warszawie został otwarty piątego grudnia 1975 roku. W uroczystości brali udział najważniejsi przedstawiciele władz Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, na czele z I sekretarzem PZPR Edwardem Gierkiem.
  • Jak na połowę lat 70. XX wieku obiekt był bardzo nowoczesny. Posiadał system nagłośnieniowy oraz telewizję przemysłową wyposażoną w kilkadziesiąt kamer. Ale na przełomie wieków był już tak zaniedbany, że na poważnie planowano jego rozbiórkę.
  • Szwajcarski krytyk architektury Werner Huber określił niegdyś Dworzec Centralny mianem "prawdziwej perły na szynach". Teraz podzielił się z nami swoimi wspomnieniami z czasu, kiedy zobaczył obiekt po raz pierwszy. Dzięki jego uprzejmości publikujemy również archiwalne zdjęcia dworca wykonane w drugiej połowie lat 80. XX wieku.

Dla Warszawy była to jedna z najważniejszych inwestycji od zakończenia drugiej wojny światowej. Poprzedni Dworzec Główny, który był najważniejszą stacją kolejową polskiej stolicy, został wysadzony w powietrze przez Niemców podczas Powstania Warszawskiego. Choć już w 1946 roku Biuro Odbudowy Stolicy wyznaczyło teren pod obecnym Dworcem Centralnym jako docelowe miejsce dla nowej stacji, ta przez kolejne lata nie powstawała. Rolę centralnego dworca pełniła Warszawa Główna Osobowa przy ulicy Towarowej. W latach 50. w wyznaczonym miejscu powstała tymczasowa stacja, która funkcjonowała z przerwą aż do wybudowania obecnego obiektu.

Czytaj także: