Oszukanych mogło zostać kilka tysięcy klientów. Akcja w klubach nocnych, 400 zarzutów dla 22 zatrzymanych

Autor:
katke/gp
Źródło:
tvnwarszawa.pl
Nalot służb na kluby ze striptizem (materiał z 31.05.2022)
Nalot służb na kluby ze striptizem (materiał z 31.05.2022)CBŚP
wideo 2/9
CBŚPNalot służb na kluby ze striptizem

Z ustaleń śledczych wynika, że w 22 klubach w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku, Sopocie, Lublinie, Rzeszowie, Łodzi, Katowicach, Bydgoszczy i Zakopanem dochodziło do popełniania przestępstw na szkodę klientów. Zatrzymano w sumie 22 osoby, oszukanych mogło zostać nawet kilka tysięcy klientów.

Jak poinformowała rzeczniczka prasowa CBŚP Iwona Jurkiewicz, służby rozbiły "zorganizowaną grupę przestępczą, której członkowie są podejrzani o rozboje i oszustwa na szkodę klientów klubów nocnych w wielu polskich miastach". 

Czytaj również: Nalot policji na kluby ze striptizem. Ponad 20 osób zatrzymanych w różnych miastach

Akcja CBŚP w nocnym klubie przy ulicy Chmielnej w Warszawietvnwarszawa.pl

400 zarzutów

- Podczas akcji, w której udział wzięło ponad 500 funkcjonariuszy zatrzymano 22 osoby i zabezpieczono ogromne ilości dokumentacji, dyski z monitoringiem, serwery i inne. Zabezpieczono także należące do podejrzanych mienie warte ponad 1,2 miliona złotych. Łącznie podejrzanym przedstawiono blisko 400 zarzutów - wyliczyła rzeczniczka.

Dodała też, że akcja była efektem wielomiesięcznej pracy policjantów z zarządu w Krakowie, Poznaniu i Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Kryminalnej i Aktów Terroru Centralnego Biura Śledczego Policji, ściśle współpracujących z innymi komórkami CBŚP i komend wojewódzkich policji, funkcjonariuszami Centralnego Biura Antykorupcyjnego i Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego (Krajowa Administracja Skarbowa).

Wszystkie czynności były wykonywane pod nadzorem Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. - Ogromne zaangażowanie, drobiazgowa weryfikacja informacji i dokumentów pozwoliła na zgromadzenie materiału dowodowego i rozbicie zorganizowanej grupy przestępczej, której członkowie mogli działać na terenie wielu polskich miast - opisała Jurkiewicz.

Stracili od kilku tysięcy do nawet miliona złotych

Podkreśliła też, że wykonane czynności potwierdziły przypuszczenia śledczych, "że w 22 klubach w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku, Sopocie, Lublinie, Rzeszowie, Łodzi, Katowicach, Bydgoszczy i Zakopanem dochodziło do popełniania przestępstw na szkodę klientów". - Z ustaleń wynika, że najprawdopodobniej do napojów dodawano klientom niedozwolone substancje, które powodowały ograniczone możliwości psychofizyczne tych osób. Dotychczas śledczy ustalili, że oszukanych mogło zostać nawet kilka tysięcy klientów, w tym cudzoziemcy, którzy stracili od kilku tysięcy złotych do nawet miliona złotych - wyliczyła rzeczniczka.

I dodała: - Z zebranego materiału wynika, że za pomocą telefonów poszkodowanych dokonywano manipulacji na ich kontach bankowych, zwiększając limit dzienny, podwyższając progi operacji kartą kredytową, a nawet zaciągano pożyczki w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych, które to pieniądze w ciągu kilku godzin wydawano w lokalu.

W działaniach, rozpoczętych późnym wieczorem w piątek, udział wzięło ponad 500 funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji, wielu komend wojewódzkich policji, Komendy Stołecznej Policji, Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Krajowej Administracji Skarbowej. - Zatrzymano 22 osoby podejrzane m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, której członkowie dokonywali oszustw i rozbojów na klientach lokali klubów go-go. Dodatkowo trzy osoby są podejrzane o kierowanie tym gangiem oraz pranie pieniędzy - wskazała Jurkiewicz.

Centrala w Krakowie

Opisała też, że w jednym z miejsc w Krakowie znajdowała się centrala, z której – jak wynika z ustaleń śledczych – kierowano i nadzorowano pracą wszystkich klubów tej sieci, dokonywano zakupów, rekrutowano oraz szkolono nowych pracowników. - Tam też znajdowały się serwery monitoringu nagrywające obraz z klubów z różnych miast. Zarówno osiem serwerów, cały sprzęt informatyczny oraz ponad 4 tysiące dysków z monitoringiem zabezpieczyli funkcjonariusze do sprawy - wyliczyła dalej.

Jurkiewicz podkreśliła, że w trakcie czynności zabezpieczono m.in. ogromną ilość dokumentacji księgowej i bankowej, dokumenty tożsamości należące do klientów oraz dokumentację dotyczącą działalności klubów. - Na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczono pieniądze w różnej walucie o równowartości ponad 728 tysięcy złotych, trzy samochody warte około 450 tysięcy złotych, trzy luksusowe zegarki i złotą biżuterię. Wstępnie oszacowano zabezpieczone mienie na ponad 1,2 miliona złotych. Dodatkowo zabezpieczono także pieniądze znajdujące się na rachunkach bankowych spółek zarządzanych przez podejrzanych - wskazała.

Jak poinformował Prokurator Karol Borchólski z Prokuratury Krajowej, wobec 18 osób zastosowano tymczasowy areszt.

Autor:katke/gp

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: CBŚP

Pozostałe wiadomości

Policjanci zatrzymali 50-letnią mieszkankę Ciechanowa, która wdarła się do mieszkania swojej 75-letniej sąsiadki i kilka razy ją uderzyła. Następnie zaatakowała 25-latkę, wobec której miała orzeczony prokuratorski zakaz zbliżania. Kobiecie przedstawiono zarzuty uporczywego nękania, naruszenia nietykalności cielesnej, naruszenia miru domowego oraz uszkodzenia mienia - poinformowała tamtejsza policja.

Wdarła się do mieszkania sąsiadki, łamiąc zakaz zbliżania się. Trafiła do aresztu

Wdarła się do mieszkania sąsiadki, łamiąc zakaz zbliżania się. Trafiła do aresztu

Autor:
katke/gp
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po ataku w szkole w Kadzidle prokuratura przedstawiła 18-letniemu Albertowi G. zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Spośród trójki rannych, dwie osoby są w stanie ciężkim. Świadkowie relacjonowali, że G. wyszedł w czasie lekcji do łazienki, wrócił zamaskowany i zaczął atakować "pierwsze napotkane osoby".

Zaatakował nożem w szkole, 18-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób

Zaatakował nożem w szkole, 18-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób

Autor:
katke
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Stołeczni policjanci podczas akcji wymierzonej przeciwko handlarzom narkotyków, zatrzymali dwóch mężczyzn na Brzeskiej. - Pierwszy wpadł podczas segregowania narkotyków. Drugi, chcąc ratować kolegę, zamknął przez policjantami bramę, a kluczyk do niej wyrzucił - poinformował sierżant Bartłomiej Śniadała ze stołecznej policji. Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty.

"Chcąc ratować kolegę, zamknął przed policjantami bramę, a kluczyk do niej wyrzucił"

"Chcąc ratować kolegę, zamknął przed policjantami bramę, a kluczyk do niej wyrzucił"

Autor:
katke
Źródło:
PAP

Dwie osoby zostały poszkodowane w zderzeniu dwóch tramwajów przy Dworcu Wieleńskim. Ruch był wstrzymany.

Zderzenie tramwajów przy Dworcu Wileńskim. Poszkodowane dwie osoby

Zderzenie tramwajów przy Dworcu Wileńskim. Poszkodowane dwie osoby

Autor:
katke
Źródło:
PAP

Policjanci z Radomia odnaleźli poszukiwanego listem gończym za niepłacenie alimentów 31-latka. Mężczyzna ukrywał się na posesji u rodziny, ale zdradziły go ślady pozostawione na śniegu.

Był poszukiwany listem gończym za niepłacenie alimentów, zdradziły go ślady na śniegu

Był poszukiwany listem gończym za niepłacenie alimentów, zdradziły go ślady na śniegu

Autor:
katke
Źródło:
PAP

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zabezpieczyli ponad 45 kilogramów narkotyków o czarnorynkowej wartości przeszło 2,3 miliona złotych i zlikwidowali szlak przerzutowy z Hiszpanii do Polski. Dwie z zatrzymanych osób mają - według śledczych - związki ze środowiskiem warszawskich pseudokibiców.

Zatrzymali cztery osoby, przejęli narkotyki warte ponad dwa miliony złotych i zlikwidowali szlak przerzutowy

Zatrzymali cztery osoby, przejęli narkotyki warte ponad dwa miliony złotych i zlikwidowali szlak przerzutowy

Autor:
pop
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zabicie psa i uszkodzenie ciała. Mężczyzna uderzył matkę w twarz, a po chwili rzucił psem o szafki kuchenne, zwierzę nie przeżyło - poinformowała nadkom. Marta Sulowska z komendy na Woli.

"Rzucił psem o szafki kuchenne, zwierzę nie przeżyło". 32-latek usłyszał zarzuty i trafił do aresztu

"Rzucił psem o szafki kuchenne, zwierzę nie przeżyło". 32-latek usłyszał zarzuty i trafił do aresztu

Autor:
katke
Źródło:
PAP

Tydzień temu redakcja "Dzień Dobry TVN" w ramach cyklu "Miejska dżungla" przeprowadziła eksperyment, w którym chłopiec bez kurtki siedzi na ławce w zimny dzień – sprawdzano, ile osób przejmie się jego losem. W ostatnich dniach usłyszeliśmy wstrząsającą historię 14-letniej Natalii. Przez kilka godzin nikt się nią nie interesował - dziewczynka zmarła z wychłodzenia w centrum Andrychowa. Reportaż Bartka Dajnowskiego z "Dzień Dobry TVN". 

Na 800 przechodniów, jego losem zainteresowało się siedem kobiet i trzech mężczyzn. Eksperyment "Dzień Dobry TVN"

Na 800 przechodniów, jego losem zainteresowało się siedem kobiet i trzech mężczyzn. Eksperyment "Dzień Dobry TVN"

Autor:
asty//mrz
Źródło:
Dzień Dobry TVN

Znalazła w sieci atrakcyjne ogłoszenie sprzedaży konsoli do gier. Ustaliła ze sprzedawcą, że wpłaci na wskazane konto 1600 złotych. Gdy ten dostał pieniądze, kontakt się urwał. W innej sprawie policjanci zatrzymali z kolei podejrzanego o podobne oszustwa. Teraz, w okresie przedświątecznym, apelują o szczególną ostrożność podczas zakupów w sieci.

Zapłaciła za konsolę i kontakt ze sprzedawcą się urwał

Zapłaciła za konsolę i kontakt ze sprzedawcą się urwał

Autor:
pop
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dostała telefon z informacją, że jej syn miał wypadek i potrzebne są pieniądze. Postanowiła to sprawdzić i sama zadzwonił do syna, któremu, jak się okazało, nic się nie stało. Podobnych telefonów tego dnia było kilka do różnych osób. Dzwonili "członek rodziny" lub "policjant". "Oszuści cały czas modyfikują swój sposób działania. Dlatego też tylko nasza ostrożność, czujność i dystans do przekazywanych informacji spowodują, że nie staniemy się kolejną ich ofiarą" – przypominają policjanci.

Zadzwonił "syn" i powiedział, że miał wypadek w pracy. Postanowiła to sprawdzić

Zadzwonił "syn" i powiedział, że miał wypadek w pracy. Postanowiła to sprawdzić

Autor:
pop
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wodociągowcy chcą, wzorem innych krajów, by ze ścieków można było odzyskiwać wodę zdatną do spożycia. Jak zapowiadają, zapewnić ma to Kolektor Wiślany, który będzie w pełni gotowy do połowy przyszłego roku. Z opóźnieniem, bo pierwotnie mówiono, że system ma działać od końca 2023 roku.

"Ten kolektor jest największy w Warszawie, a wraz z nim budowane są jeszcze kolejne dwa"

"Ten kolektor jest największy w Warszawie, a wraz z nim budowane są jeszcze kolejne dwa"

Autor:
katke/gp
Źródło:
PAP

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Za każdym samochodem stoi prawdziwa historia

Za każdym samochodem stoi prawdziwa historia