Dwudziestokilkuletni mężczyzna związany ze środowiskiem kibiców warszawskiego klubu jest podejrzewany o podpalenie tęczy na pl. Zbawiciela podczas "Marszu Niepodległości. Stołeczna policja zbiera materiał dowodowy i analizuje nagrania z monitoringu oraz przekazów medialnych. Wczoraj mężczyzna został zatrzymany.

- Tęcza na Placu Zbawiciela będzie odbudowana – powiedziała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

We wtorkowy poranek Warszawa obudziła się zmęczona i niewyspana. Na ulicy Wilczej trwa sprzątanie po starciach chuliganów z policją. Kostka brukowa, która służyła za amunicję została już zebrana z jezdni. O zajściach przypominają powyrywane słupki i znaki drogowe, oraz potłuczone szyby samochodów, na których chuligani wyładowali swoją agresję.

19 rannych, 12 poszkodowanych policjantów, 72 zatrzymane osoby, zniszczone auta i spalona tęcza na Placu Zbawiciela - to najnowszy, podany przez policję bilans "Marszu Niepodległości" zorganizowanego w poniedziałek przez środowiska narodowe. Pochód został rozwiązany przez ratusz, na żądanie policji.

Warszawa szacuje straty po Marszu Niepodległości. Wyrywane kostki brukowe i słupki, powykrzywiane znaki drogowe, wybite szyby w autach - to tylko niektóre z nich. Na placu Zbawiciela spłonęła tęcza, a przy ambasadzie rosyjskiej - policyjna budka.

- Wiedzieli co atakują, wiedzieli którędy wejść. Próbowali nas podpalić albo dostać nas w środku - stwierdził jeden z mieszkańców skłotu "Przychodnia" w Warszawie, przed którym doszło do zamieszek podczas "Marszu Niepodległości". Rozmówcy reportera TVN24 twierdzą, że atakujący "byli przygotowani", a policja nie reagowała.

To chuligani, którzy odłączyli się od Marszu Niepodległości, rozpoczęli zamieszki w Warszawie - mówi dziennikarz, który był na miejscu zdarzenia. Grupa zamaskowanych mężczyzn zignorowała protesty straży marszu i zaatakowała skłot przy ulicy Skorupki.

Decyzja zapadła o godzinie 16:42.

Rozwiązanie Marszu Niepodległości było błędem - tak decyzję ratusza ocenił jeden z organizatorów Krzysztof Bosak. - Żaden świstek z ratusza nie zatrzyma patriotycznego pochodu dziesiątek tysięcy ludzi - powiedział z kolei Artur Zawisza.

Tuż obok oficjalnej trasy Marszu Niepodległości znalazł się plac Zbawiciela, a na nim tęcza. To nie mogło się dobrze skończyć: instalacja, która właśnie przeszła gruntowny remont, została całkowicie spalona.

Przy ul. Skorupki doszło do starć dwóch grup. Jak podała policja, napastnicy starli się z mieszkańcy skłotu. Wzajemnie obrzucali się kostką brukową, racami i butelkami. Niespokojnie było też w okolicy pl. Konstytucji i pl. Zbawiciela.

W związku z marszami i zgromadzeniami publicznymi w centrum Warszawy trzeba spodziewać się sporych utrudnień. Na bieżąco będziemy relacjonować sytuację z ulic.

Do dość nietypowej i nieco krępującej sytuacji doszło na trasie prezydenckiego marszu "Razem dla Niepodległej". Czoło pochodu natknęło się na ekipę sprzątającą jezdnię.

Po godz. 13, z placu Piłsudskiego prezydent Bronisław Komorowski wspólnie z mieszkańcami Warszawy wyruszył w marszu "Razem dla Niepodległej". Po drodze złożyli kwiaty pod pomnikami wybitnych Polaków.

O godzinie 11:11 wystartował XXV Bieg Niepodległości. Ponad 12 tysięcy biegaczy postanowiło na sportowo uczcić dzisiejsze święto. Z numerem 10. pobiegł premier Donald Tusk. Wśród mężczyzn najlepszy czas uzyskał Arek Gardzielewski. Trasę przebiegł w 30 minut. Natomiast wśród kobiet najlepszy czas (32 minuty) uzyskała Reinis Hartmanis.

Prezydent Bronisław Komorowski złożył w poniedziałek rano wieniec pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego na placu jego imienia w 95. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Prezydentowi towarzyszył minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.

Święto Niepodległości to doskonała okazja do prześledzenia naszych "Dróg do wolności". Tak nazywa się gra miejska, którą organizuje Muzeum Historii Polski.

Nawet 50 tysięcy osób może wziąć udział w Marszu Niepodległości. Oprócz niego w stolicy odbędzie się 10 innych zgromadzeń. Utrudnienia spowoduje również bieg. Jego trasa będzie prowadziła ulicami Śródmieścia i Mokotowa. Wszystko w ramach Święta Niepodległości.

Spod Archikatedry Warszawskiej pod Pałac Prezydencki przeszedł w niedzielę wieczorem marsz pamięci, który jest elementem organizowanych przez Prawo i Sprawiedliwość obchodów 95. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

W przeddzień Święta Niepodległości do Zamku Królewskiego ustawiła się długa kolejka. Trwa akcja "Bezpłatny listopad".

Tegoroczne obchody Święta Niepodległości rozpoczną się już 10 listopada. W niedzielę odbędzie się Capstrzyk Niepodległości oraz marsz PiS. Kilka ulic będzie wyłączonych z ruchu.

Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście wszczęła śledztwo dotyczące ewentualnych nieprawidłowości przy organizacji majowej akcji "Orzeł może". Chodzi o przekroczenie uprawnień MON przy zrzuceniu ze śmigłowców 3 mln ulotek w Warszawie, Wrocławiu i Poznaniu.

W związku z Marszem Niepodległości, Biegiem Niepodległości i innymi zaplanowanymi na poniedziałek manifestacjami, poruszanie się tego dnia po mieście będzie mocno utrudnione. Dlatego stołeczna policja postanowiła uruchomić specjalną infolinię. O sytuacji na drogach będzie też informować na portalach społecznościowych.

Pod hasłem "Razem Przeciwko Nacjonalizmowi" manifestowali w sobotę w Warszawie antyfaszyści, wspierani m.in. przez OPZZ. W marszu z Krakowskiego Przedmieścia na Muranów przeszło - według szacunków służb porządkowych - około tysiąca osób.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik wyraził w piątek "oburzenie i niesmak" w związku z ekspozycją "Adoracja" w Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie. - To obrazoburczy akt, który uważam za niedopuszczalny - stwierdził w oficjalnym oświadczeniu.

Mazowieccy urzędnicy stanęli w szranki z językiem polskim. Wśród nich do pisania dyktanda usiadł też wojewoda Jacek Kozłowski. Zajął trzecie miejsce.

Tablicę poświęconą ofiarom nazistowskiego obozu koncentracyjnego KL Warschau odsłonięto w piątek przy Muzeum Więzienia "Pawiak" w Warszawie. - To symbol cierpienia i ofiary całego narodu - mówili podczas uroczystości inicjatorzy upamiętnienia.

11 listopada, w związku z obchodami Święta Niepodległości oraz rozpoczynającym się szczytem klimatycznym ONZ, mieszkańcy Warszawy muszą się liczyć utrudnieniami. Nad bezpieczeństwem będzie czuwać kilka tysięcy policjantów, żandarmów, strażników miejskich.