Policja po 11 listopada: mniej incydentów, mniejsze straty

11 listopada w Warszawie. Policja zabezpieczała marszTVN24

Mimo kilku incydentów działania policji 11 listopada w Warszawie były adekwatne do sytuacji - przekonywali w czwartek sejmową komisję spraw wewnętrznych przedstawiciele MSW i KGP. Opozycja skrytykowała policję za złą taktykę działania i zbyt wolną reakcję.

Kilkugodzinne posiedzenie komisji - z udziałem wiceszefa MSW Marcina Jabłońskiego oraz komendanta głównego policji nadinsp. Marka Działoszyńskiego - poświęcone było zabezpieczeniu zgromadzeń publicznych 11 listopada w stolicy.

Burdy po raz kolejny

Podczas Marszu Niepodległości - podobnie jak w latach ubiegłych - doszło do ulicznych burd.

Pierwsze interwencje policji miały miejsce w centrum miasta przy squatach na ul. ks. Skorupki i Wilczej.

Chuligani podpalili instalację "Tęcza" na pl. Zbawiciela, spłonęła kabina wartownicza przy ambasadzie Rosji, a nieustaleni dotąd sprawcy wrzucili kamienie i race na teren placówki.

Stołeczny ratusz rozwiązał marsz, ale mimo to był on kontynuowany. Czytaj więcej na ten temat - relacja z wydarzeń 11 listopada na tvn24.pl.

Zamieszki minuta po minucie
Zamieszki minuta po minucieFakty TVN
Tak niszczyli miasto
Tak niszczyli miastotvnwarszawa.pl / Kontakt24

Tysiące funkcjonariuszy

Przygotowania i działania policji w stolicy były prowadzone pod kryptonimem "Warszawa". W centrum dowodzenia podwarszawskim w Legionowie pracowało prawie 150 funkcjonariuszy policji i innych służb, którzy m.in. analizowali zagrożenia.

Od 9 listopada w Warszawie było prawie 2,9 tys. policjantów ściągniętych z innych miast oraz 600 żandarmów.

Łącznie 11 listopada w stolicy było niemal 6 tys. funkcjonariuszy.

Z przedstawionej informacji wynika, że w zabezpieczenie ambasady i obiektów rządowych od ul. Belwederskiej i Al. Ujazdowskich zaangażowanych było ok. 700 policjantów. - W tym roku rosyjska ambasada nie wnioskowała, za pośrednictwem MSZ, do policji o zabezpieczenie okolicy tej placówki barierami - powiedział Działoszyński.

"Mniejsza liczba incydentów"

W jego ocenie zastosowana taktyka doprowadziła do tego, że doszło do mniejszej niż w latach ubiegłych liczby incydentów. Podkreślili, że także straty materialne były mniejsze (policja wyceniła je na ok. 54 tys. zł) i mniej policjantów zostało poszkodowanych (12).

Komendant ocenił, że policja działała efektywnie i skutecznie, a środki przymusu bezpośredniego były używane stosownie do zagrożenia. - Cele zasadnicze, mimo kilku incydentów, zostały osiągnięte - powiedział Działoszyński.

Opozycja krytykuje

Działania służb skrytykowali posłowie opozycji. Artur Ostrowski (SLD) ocenił, że policja przyjęła złą taktykę. Jego zdaniem zabrakło szybkiej reakcji funkcjonariuszy na incydenty podczas Marszu Niepodległości, a także nie zabezpieczono odpowiednio ambasady Rosji. Jego zdaniem brak policjantów w bezpośredniej obecności Marszu Niepodległości zachęcił pseudokibiców do łamania prawa. - Na manifestacji pojawiło się kilka tysięcy zadymiarzy z całej Polski i policja stanęła przed całkowicie nowym zadaniem, czyli powstrzymania tej agresji - powiedział Ostrowski.

Także Jarosław Zieliński (PiS) ocenił, że policja przyjęła taktykę działania, która się nie sprawdziła. - Nie trzeba wielkiej wyobraźni, żeby przewidzieć, że szczególnie ambasada rosyjska, w tych emocjach, może stać się przedmiotem działań naruszających prawo i porządek publiczny. Trzeba było się do tego przygotować i reagować skutecznie - powiedział Zieliński.

Wnioski na przyszłość

Przeciwnego zdania był przewodniczący komisji Marek Wójcik (PO). Podkreślił, że MSW i KGP na jego prośbę przygotowało szczegółową informację właśnie po to, aby przedstawić powody, dla których wybrano taką, a nie inną taktykę działań. - Motywy policji zostały w sposób jednoznaczny przedstawione - powiedział Wójcik. Dodał że w poprzednich latach policja była oskarżana o brutalne działania podczas manifestacji 11 listopada.

Wiceszef MSW Marcin Jabłoński zapewnił, że zostaną podjęte działania zmierzające do tego, aby w przyszłości nie dochodziło do podobnych incydentów. - Ministerstwo zaleci policji, aby z jeszcze większą ostrożnością uwzględniała postulaty i zapewnienia organizatorów oraz jeszcze dokładniej sprawdzała ich faktyczne możliwości w trakcie tego typu zgromadzeń publicznych - powiedział.

Po 11 listopada KGP skierowała do MSW raport. Oprócz oceny działań policji znalazły się w nim rekomendacje na przyszłość. Chodzi m.in. o wprowadzenie zakazu zakrywania twarzy przez uczestników manifestacji oraz umożliwienie policji prewencyjnego zatrzymywania osób potencjalnie stwarzających zagrożenie.

PAP/mz

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Wiceminister sprawiedliwości i sędzia Dariusz Mazur trafił do szpitala po wypadku rowerowym w Warszawie. Ma obrażenia głowy.

Wiceminister sprawiedliwości miał wypadek na rowerze

Wiceminister sprawiedliwości miał wypadek na rowerze

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24, eska.pl

Zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji Kamil L., ps. Budda, usłyszał między innymi zarzuty dotyczące "kierowania oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było organizowanie gier losowych". Zdaniem prokuratury, w rzeczywistości były to gry hazardowe. Reprezentujący youtubera radca prawny przekazał, że Kamil L. nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.

Prokuratura postawiła zarzuty "Buddzie". Prawnik: żadnego czynu zabronionego nie popełnił

Prokuratura postawiła zarzuty "Buddzie". Prawnik: żadnego czynu zabronionego nie popełnił

Źródło:
tvn24.pl

Do Muzeum Powstania Warszawskiego trafiła niepublikowana wcześniej kolekcja 100 niemieckich zdjęć Warszawy wykonanych w okresie od października do grudnia 1944 roku. Fotografie przedstawiają ocalałych z pożogi mieszkańców pędzonych do obozu przejściowego w Pruszkowie, a także wiele charakterystycznych miejsc stolicy zamienionych w stertę gruzu.

Miasto zamienione w gruzy, mieszkańcy pędzeni do obozu. Setka niepublikowanych zdjęć Warszawy po powstaniu

Miasto zamienione w gruzy, mieszkańcy pędzeni do obozu. Setka niepublikowanych zdjęć Warszawy po powstaniu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilkukrotnie łamał przepisy, miał już dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, ale i tak jeździł motocyklem. Znany już organom ścigania Krzysztof K. został zatrzymany podczas rozprawy sądowej.

Więzienie za jazdę motocyklem mimo dożywotniego zakazu. Skazany mężczyzna aresztowany na rozprawie

Więzienie za jazdę motocyklem mimo dożywotniego zakazu. Skazany mężczyzna aresztowany na rozprawie

Źródło:
brd24.pl, tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia zatrzymali 34-latka, który najpierw okradł sklep, a później strzelał z wiatrówki do interweniującego pracownika ochrony. Okazało się też, że mężczyzna uciekał na skradzionym kilka dni wcześniej rowerze. Podejrzany usłyszał już zarzuty i odpowie za kradzież rozbójniczą.

Okradł sklep, strzelał do ochroniarza z wiatrówki i uciekł rowerem

Okradł sklep, strzelał do ochroniarza z wiatrówki i uciekł rowerem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samolot LOT-u lecący z Baku do Warszawy nie podszedł od razu do lądowania. Kilka razy przeleciał nad Mińskiem Mazowieckim i Wołominem. Przyczyną była usterka techniczna, maszyna miała problem z klapami.

Samolot z Baku do Warszawy "kręcił kółka" nad Mińskiem Mazowieckim i Wołominem

Samolot z Baku do Warszawy "kręcił kółka" nad Mińskiem Mazowieckim i Wołominem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Stare Grabie niedaleko Wołomina doszło w poniedziałek wieczorem do zderzenia dwóch aut osobowych i ciągnika rolniczego. Na miejscu pracowali strażacy.

Dwa auta w rowie i rozbity ciągnik rolniczy

Dwa auta w rowie i rozbity ciągnik rolniczy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Woli zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zuchwałą kradzież. Ze wstępnych informacji wynika, że sprawca wykorzystał chwilę nieuwagi i wyrwał kobiecie telefon z ręki. Następnie odjechał rowerem ze skradzionym łupem.

Wyrwał kobiecie telefon z ręki i odjechał rowerem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie osoby zostały poszkodowane w zderzeniu trzech pojazdów na S17 niedaleko Otwocka. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W momencie zdarzenia licznik jednego z samochodów zatrzymał się na 140 kilometrach na godzinę.

Zderzenie dwóch samochodów i traktora. Wskazówka licznika jednego z aut zatrzymała się na 140 km/h

Zderzenie dwóch samochodów i traktora. Wskazówka licznika jednego z aut zatrzymała się na 140 km/h

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przejażdżka po Żabieńcu słono kosztowała 22-latka. Zakończył ją z 30 punktami karnymi i portfelem chudszym o 3700 złotych. Na najbliższe miesiące mężczyzna pożegnał się też z prawem jazdy.

30 punktów karnych i mandat na 3700 złotych

30 punktów karnych i mandat na 3700 złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Jabłonnie wandal porysował siedem samochodów, nie wiedział jednak, że znajduje się w zasięgu monitoringu. Straty oszacowano na 30 tysięcy złotych. Policjanci zatrzymali 33-latka, mężczyzna usłyszał zarzuty.

Porysował siedem samochodów, nagrał go monitoring

Porysował siedem samochodów, nagrał go monitoring

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ratusz nie wydał stowarzyszeniu Marsz Niepodległości pozwoleń na zorganizowanie 11 listopada zgromadzeń na trasie od ronda Dmowskiego do Stadionu Narodowego. Jak wynika z zawiadomień składanych przez stowarzyszenie, jedno zgromadzenie miałoby trwać kilkanaście dni - informują urzędnicy.

Zakaz dla marszu 11 listopada. Zgodnie ze zgłoszeniem zgromadzenie miało trwać kilkanaście dni

Zakaz dla marszu 11 listopada. Zgodnie ze zgłoszeniem zgromadzenie miało trwać kilkanaście dni

Źródło:
PAP

Prokuratura przedstawiła zarzuty 86-letniemu kierowcy podejrzanemu o spowodowanie wypadu na Ursynowie, w którym zginął pieszy. Kierujący busem podczas manewru parkowania nie zauważył idącego mężczyzny i go potrącił. 75-latek nie przeżył.

Parkował, wjechał na chodnik i przygniótł pieszego. 86-latek odpowie za śmiertelny wypadek

Parkował, wjechał na chodnik i przygniótł pieszego. 86-latek odpowie za śmiertelny wypadek

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Ciechanowem jednego z kierowców zaniepokoiło auto jadące "wężykiem". Zatrzymał podejrzanego nissana, wyciągnął kluczyki, ale kierowca uciekł do lasu. Dogonili go policjanci. Mężczyzna tłumaczył, że wybrał się na grzyby. Wydmuchał dwa promile.

Wycieczka na grzyby zakończona zarzutami

Wycieczka na grzyby zakończona zarzutami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek, 14 października, do Miasteczka Wilanów dojechał pierwszy tramwaj pomiarowy, a tuż za nim hyundaie, które wkrótce będą wozić pasażerów. Urzędnicy podkreślają, że po uruchomieniu nowej linii tramwaje będą jeździć przez plac budowy. To oznacza, że w pierwszych miesiącach funkcjonowania trasy czas przejazdu będzie dłuższy od docelowego. Ratusz poinformował, że prace drogowe zakończą się dopiero za rok.

Pierwsze tramwaje dojechały do Wilanowa

Pierwsze tramwaje dojechały do Wilanowa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek w okolicy Grójca. Zderzyły się auto osobowe i ciężarowe. Są ofiary śmiertelne, jedna osoba trafiła do szpitala.

Zderzenie cysterny z autem osobowym. Dwie osoby nie żyją, jedna ranna

Zderzenie cysterny z autem osobowym. Dwie osoby nie żyją, jedna ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mężczyzna przeprowadzał dzieci przez pasy, mając w organizmie ponad 1,3 promila alkoholu. "Pracę" przerwały mu strażniczki miejskie. Gdy czekali na przyjazd policji, próbował jeszcze napić się wódki, którą miał w plecaku.

Pijany przeprowadzał dzieci przez ulicę, gdy czekał ze strażniczkami na policję, próbował napić się wódki

Pijany przeprowadzał dzieci przez ulicę, gdy czekał ze strażniczkami na policję, próbował napić się wódki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mężczyzna był już mocno wychłodzony, leżał na ławce. Zajęły się nim strażniczki miejskie. Z objawami hipotermii 54-latek trafił do szpitala.

Leżał na ławce, miał objawy hipotermii

Leżał na ławce, miał objawy hipotermii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura wraca do prawomocnie umorzonych spraw związanych ze Strajkiem Kobiet. Chodzi o postepowania dotyczące kierowcy ABW i policjanta. Pierwszy wjechał w grupę protestujących, drugi złamał rękę kobiecie.

Potrącenie przez kierowcę ABW, złamanie ręki przez policjanta. Wracają do spraw związanych ze Strajkiem Kobiet

Potrącenie przez kierowcę ABW, złamanie ręki przez policjanta. Wracają do spraw związanych ze Strajkiem Kobiet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tomasz U., który na rondzie Tybetu, na przejściu dla pieszych, potrącił mężczyznę, usłyszał zarzuty, a sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. To kierowca autobusu, który w 2020 roku spowodował wypadek autobusy na moście Grota. Został skazany nieprawomocnym wyrokiem na siedem lat pozbawienia wolności i dożywotni zakaz prowadzenia aut. Nie wpłynęło to na jego zachowanie. Tak jak przed wypadkiem, tak i po łamał przepisy drogowe. Nie przestrzegał też sądowych zakazów.

Po wyroku dalej łamał przepisy, a sądy zakazywały mu prowadzenia aut. Co wiemy o Tomaszu U.?

Po wyroku dalej łamał przepisy, a sądy zakazywały mu prowadzenia aut. Co wiemy o Tomaszu U.?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Reprezentacja Polski na Narodowym we wtorek, 15 października, podejmie Chorwację. Przed meczem wjazd na Saską Kępę zostanie ograniczony. Będą też inne zmiany w komunikacji.

We wtorek na Narodowym mecz z Chorwacją. Zmiany w komunikacji

We wtorek na Narodowym mecz z Chorwacją. Zmiany w komunikacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Skontrolowali 442 kierowców, wystawili 162 mandaty, zatrzymali 39 dowodów rejestracyjnych i osiem praw jazdy. Policjanci chwalą się weekendową akcją wymierzoną w uczestników nielegalnych wyścigów w Warszawie.

Siedem osób stanie przed sądem, a 162 ukarano mandatami

Siedem osób stanie przed sądem, a 162 ukarano mandatami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków poinformował o znalezieniu w Narwi wraku należącego do Marynarki Wojennej II RP okrętu Hetman Żółkiewski. - Wszystkie tajemnice polskiej marynarki zostały tam zatopione, aby nie wpadły w ręce Niemców - powiedział współodkrywca wraku Sławomir Kaliński.

"Wszystkie tajemnice polskiej marynarki zostały tam zatopione"

"Wszystkie tajemnice polskiej marynarki zostały tam zatopione"

Źródło:
PAP