Śródmieście

Śródmieście

Gaz łzawiący na proteście. "Prosto w twarz, z bardzo bliskiej odległości"

W czwartek przed Pałacem Prezydenckim odbył się protest przeciwko forsowanym przez PiS zmianom w sądownictwie. Jak relacjonują świadkowie, podczas manifestacji doszło do przepychanek z policją. Stołeczna policja poinformowała, że - "w związku z zagrożeniem" - użyto gazu wobec protestujących. - Poleciał na nas gaz. Prosto w twarz, z bardzo bliskiej odległości - relacjonował jeden ze świadków zdarzenia.

Celiński nie będzie kandydatem SLD. Pogrążyły go wulgarne wpisy

- Zarząd warszawskiego SLD cofnął w czwartek Andrzejowi Celińskiemu rekomendację do startu w wyborach prezydenckich w stolicy - poinformowała rzeczniczka partii Anna Maria Żukowska. Decyzja stołecznych władz Sojuszu ma związek z wulgarnymi wpisami Celińskiego w internecie.

Kolejne protesty przeciwko zmianom w sądownictwie. "Chcemy weta"

"Chcemy weta" – skandowali w środę wieczorem uczestnicy wiecu przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie. Był to apel o zawetowanie uchwalonej przez Sejm i przez popartej przez Senat ustawy między innymi o Sądzie Najwyższym i prokuraturze. Trafi ona teraz do podpisu do prezydenta.

Apel o uczczenie "w zgodzie i pojednaniu" rocznicy godziny "W"

Szefowie Światowego Związku Żołnierzy AK i Związku Powstańców Warszawskich oraz władze stolicy podpisali się w środę pod apelem o uczczenie minutą ciszy godziny "W", o której 1 sierpnia 1944 r. wybuchło Powstanie Warszawskie. Zaapelowano, by pamięć o bohaterach uczcić "wspólnie w zgodzie i pojednaniu".

Sprawa "słynnego kuratora z Karaibów". Komisja cofnęła zwrot nieruchomości

Komisja weryfikacyjna podjęła decyzje dotyczących dwóch znanych adresów. Po pierwsze - uchyliła reprywatyzację działki pod dawnym adresem Królewska 39 odzyskanej dzięki pomocy słynnego kuratora z Karaibów. Po drugie - orzekła, że decyzja zwrotowa kamienicy przy Krakowskim Przedmieściu na rzecz Marka M. została wydana niezgodnie z prawem.

Dawid W. usłyszał zarzuty. "Wyszedł bez gorsetu i bandaży"

"Dawid W. po usłyszeniu zarzutów naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego opuścił komisariat policji w takim samym stanie jak został tam wcześniej dowieziony. Bez gorsetu i bandaży, za to z swobodnym dostępem do adwokata" - poinformowała w niedzielę policja.

Zarzuty dla demonstrantów, policja oskarżana o brutalność

- Mieliśmy do czynienia z sytuacją niezwykle dynamiczną, sytuacją, w której została naruszona nietykalność funkcjonariuszy publicznych - powiedział rzecznik komendy stołecznej Sylwester Marczak. Odniósł się też do zarzutów o brutalność policjantów podczas protestów przed budynkiem parlamentu.