29-latek w środku nocy siekierą groził sąsiadom i zniszczył im drzwi wejściowe. Mężczyzna usłyszał zarzuty i najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Policjanci otrzymali informację o awanturującym się mężczyźnie. - Z uzyskanych informacji wynikało, że 29-latek siekierą zniszczył w nocy drzwi mieszkania sąsiadów i groził im uszkodzeniem ciała, a nawet śmiercią - poinformowała podinsp. Joanna Węgrzyniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII.
"Był bardzo nerwowy"
Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy. - Był bardzo nerwowy, nie reagował na polecenia policjantów i wszystkiemu zaprzeczał - opisała Węgrzyniak. Policjanci znaleźli w jego mieszkaniu dwie siekiery. Zostały zabezpieczone.
Na miejscu pracował również technik kryminalistyki, który przeprowadził oględziny zniszczonych drzwi i zabezpieczył ślady. Pokrzywdzona para złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa i zeznania. - Oboje wyrażali realną obawę spełnienia gróźb kierowanych pod ich adresem przez agresywnego sąsiada - zaznaczyła policjantka.
Usłyszał zarzuty
Mundurowi zgromadzili w sprawie materiał dowodowy. Na jego podstawie zatrzymany usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych przy użyciu niebezpiecznego narzędzia wobec dwóch osób oraz uszkodzenia drzwi.
W Prokuraturze sporządzony został wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztu. Sąd przychylił się do wniosku i 29-latek trafił na trzy miesiące do aresztu. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe.
Przeczytaj także: Schował pod ubraniem paczki papierosów. 23-latek podejrzany o włamania i kradzieże
Autorka/Autor: mg/PKoz
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KRP VII Warszawa