Z płonącego domu strażacy ewakuowali rodzinę z dzieckiem i psem. Jedna osoba nie żyje

W pożarze na Grochowie zginął mężczyzna
Do pożaru doszło na Grochowie
Źródło: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
Pożar domu przy ulicy Nizinnej na Grochowie. Strażacy przekazali, że ewakuowali trzy osoby i psa z pierwszego piętra. Nie przeżył mężczyzna, który mieszkał na parterze.

- Zgłoszenie dostaliśmy o godzinie 8. Doszło do pożaru na parterze domu. Ewakuowano rodzinę z dzieckiem i psem - powiedział PAP st. asp. Bogdan Smoter z Państwowej Straży Pożarnej. Strażacy wynieśli z domu mężczyznę, jednak obecny na miejscu lekarz stwierdził jego zgon.

Więcej szczegółów przekazał w późniejszej rozmowie z tvnwarszawa.pl. - Budynek jest dwukondygnacyjny. Pan mieszkał na parterze, gdzie doszło do pożaru. Z lokalu powyżej ewakuowano rodzinę: kobietę, mężczyznę oraz dziecko, a także psa. Po przebadaniu osoby te zostały na miejscu, nie były zabierane do szpitala - przekazał nam strażak.

Wielorodzinny budynek socjalny był zamieszkany tylko częściowo. - Zamieszkiwane były dwa lokale, przez te dwie rodziny. Reszta budynku to pustostan - podsumował Smoter.

Na miejscu działały cztery zastępy strażaków. W związku z tragicznym skutkiem pożaru wezwano także policjantów.

Czytaj także: