Samica nosorożca przyjechała z Berlina do stołecznego zoo

Samica nosorożca Jhansi
Nosorożec zaczerpnął orzeźwiającej kąpieli błotnej (wideo archiwalne)
Warszawskie zoo ma nową mieszkankę - samicę nosorożca indyjskiego zwaną Jhansi. To teściowa dotychczasowej podopiecznej stołecznego ogrodu: Shikari i mama zmarłego w styczniu Jacoba. Seniorka jest Amerykanką, ale większość życia spędziła w Niemczech. Do Polski przybyła z Berlina.

Jhansi ma 35 lat, jest więc dojrzałą samicą, prawdziwą seniorką wśród nosorożców. Urodziła czworo młodych, w tym także Jacoba, który mieszkał w warszawskim zoo do stycznia tego roku.

Jacob - nazywany przez opiekunów Kubą - wraz ze swoją partnerką Shikari doczekał się trójki dzieci. Po śmierci Kuby Shikari mieszkała sama aż do teraz, kiedy dołączyła do niej… teściowa.

- W życiu relacje między teściową a synową bywają różne, jednak mamy nadzieję, że nasze dziewczyny się dogadają - powiedziała kierowniczka sekcji Słoniarnia i Nosorożce w warszawskim zoo Patrycja Kasprzak.

Obydwie samice nie będą już brały udziału w rozrodzie - Jhansi z racji wieku, a Shikari ze względów zdrowotnych. Ich spotkanie ma na celu zapewnienie odpowiednich warunków w późniejszych latach życia. Początkowo samice zamieszkają w osobnych boksach, ale jeśli z czasem ich relacje "przez płot" staną się przyjazne, będą dzielić ze sobą wybieg.

- ZOO to nie tylko miejsce narodzin, równie ważna jak hodowla jest troska o starsze zwierzęta. Opieka geriatryczna to dziś jedno z większych wyzwań w nowoczesnych ogrodach zoologicznych - wymaga wiedzy, cierpliwości i odpowiednich warunków - podkreśliła dr Agnieszka Czujkowska z warszawskiego zoo.

Dodała, że Jhansi i Shikari to wyjątkowe, doświadczone samice. - Chcemy dać im spokojne, bezpieczne życie w otoczeniu, które rozumie ich potrzeby. Naszym celem jest zagwarantowanie im jak najlepszej opieki i komfortu na tym etapie życia - zaznaczyła.

Samica nosorożca Jhansi
Samica nosorożca Jhansi
Źródło: Warszawskie ZOO / Facebook

Jhansi z Ameryki

Jhansi urodziła się 20 lipca 1990 r. w San Diego zoo Safari Park w Kalifornii. W 1994 roku wyjechała do Tierparku w Berlinie. Następnie przez lata jeździła pomiędzy berlińskim Tierparkiem a zoo w Berlinie. Przez 4 lata mieszkała również w Holandii.

Została mamą cztery razy - w 1995 roku urodziła córkę Betty, z którą mieszkała cały czas w Berlinie. W 2004 roku urodziła Jacoba, który w 2006 roku wyjechał do Warszawy, gdzie doczekał się ze swoją partnerką Shikari, trzech synów. W 2010 i 2016 roku Jhansi urodziła jeszcze dwóch synów, między innymi Taruna, który kilka lat mieszkał w zoo we Wrocławiu.

Shikari po urodzeniu trzech synów została wycofana z rozrodu ze względu na zmiany o podłożu nowotworowym w macicy.

Samica nosorożca Jhansi
Samica nosorożca Jhansi
Źródło: Warszawskie ZOO / Facebook

Opieka geriatryczna

Stołeczny ogród zoologiczny wyjaśnił, że koordynator gatunku poszukuje aktualnie placówek, które mają możliwości utrzymywania pary hodowlanej, co czasami nie jest możliwe z powodu braku miejsca, na przykład, gdy zoo ma w swojej kolekcji młodego samca i samicę już wycofaną z rozrodu.

I tak właśnie było w przypadku Berlina, gdzie mieszkała Jhansi. "Samica ma już 35 lat, więc zaczyna być nosorożcową starszą panią. Koordynator chciał przydzielić Berlinowi młodą samicę do rozrodu, wiedział również, że my posiadamy pojedynczą samicę, która już rozmnażać się nie będzie. Zgodnie z jego decyzją, Jhansi przyjechała do Shikari, aby inne zoo mogło kontynuować rozród" - wyjaśnili pracownicy warszawskiego zoo.

Dzięki temu obie samice będą miały towarzystwo drugiej dorosłej samicy. "Utrzymywanie i opieka nad zwierzętami geriatrycznymi w ogrodach zoologicznych jest również bardzo ważna, ponieważ nie tylko o rozmnażanie zagrożonych gatunków zwierząt chodzi – ale także o zapewnienie dożywotniej opieki tym, które do ochrony gatunku już się przyczyniły. Jhansi i Shikari wzbogaciły populację nosorożców indyjskich w ogrodach zoologicznych o kolejne kilka osobników, które następnie ruszyły w świat, m.in. do Francji (Byś II, drugi syn Jacoba i Shikari), a nawet do Brazylii (Byś I, pierwszy syn Jacoba i Shikari)" - zaznaczył stołeczny ogród.

Samica nosorożca Jhansi
Samica nosorożca Jhansi
Źródło: Warszawskie ZOO / Facebook

Ich skóra wygląda jak pancerz

Nosorożec indyjski, zwany także pancernym, jest największym z trzech azjatyckich gatunków nosorożców. Samiec może ważyć nawet około trzech ton. Ma jeden róg, który dorasta do 25 centymetrów. W naturalnym środowisku największy miał 57,2 cm. Gruba skóra zwierzęcia tworzy charakterystyczne fałdy przypominające tarcze pancerza. Zamieszkuje podmokłe leśne obszary Nepalu i północno-wschodnich Indii.

Prowadzi samotny tryb życia. Preferuje tereny nizinne w pobliżu wody. Sporo czasu spędza w dołkach błotnych. Potrafi dobrze pływać. Ze zmysłów najlepiej ma rozwinięty węch i słuch. Wzrok ma bardzo słaby - nosorożce są krótkowidzami. Na zagrożenie reaguje ucieczką. Kiedy musi się bronić (podobnie jak w czasie walk między samcami), używa jako broni ostro zakończonych dolnych kłów, a nie rogu.

W 1513 r. pierwszy nosorożec indyjski popłynął do Europy jako prezent dla króla portugalskiego i wzbudził sensację. Opierając się na szkicu anonimowego artysty i relacji świadków, uwiecznił go na drzeworycie z 1515 r. niemiecki malarz Albrecht Dürer.

Nosorożec indyjski jest narażony na wyginięcie. Żyje ich około trzech tysięcy.

W krajach południowej Azji panuje przekonanie, że wszystko co pochodzi od nosorożca, ma właściwości lecznicze, zwłaszcza jego róg i krew.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: