Strzelecka 11/13 - to tutaj znajduje się zabytkowy pałacyk, który wymaga sporego nakładu pracy.
- Zostały już wykonane roboty zabezpieczające, mykologiczne oraz budowlane, czyli podbijanie fundamentów, roboty ziemne, izolacyjne, konstrukcyjne, czyli wzmacnianie stropów i odtworzenie nadproży, murowe, jak wymiana zmurszałych cegieł czy naprawa murów - wylicza Magdalena Łań z biura prasowego ratusza.
Rozebrano też klatki schodowe i drewniane podłogi, a do tego zdemontowano parapety, progi i elementy okienne oraz drzwi. Wykonawca oczyścił też szczeliny i wykonał kilkukrotne opryski preparatami grzybobójczymi. Osuszono również ściany.
Jak zaznacza Łań, wykonawca zakończył też prace związane ze wzmocnieniem konstrukcji budynku oraz spięciem ścian budynku stalowymi ściągami.
Kolor elewacji musi zaakceptować konserwator
- Zakończono prace tynkarskie oraz dotyczące odtworzenia elementów dekoracyjnych - gzymsów od strony ulic Strzeleckiej i Środkowej, natomiast od strony dziedzińca prace te są wykonane w 70 procentach. Wykonawca położył na elewacji od ulicy Środkowej, na pasie o szerokości jednego metra, próbkę kolorystyczną i złożył wniosek o akceptację przez Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków - relacjonuje Łań.
I dodaje, że aktualnie trwają roboty instalacyjne branży sanitarnej, hydraulicznej i elektrycznej w budynku oraz prace tynkarskie na poziomie piwnic. - Wkrótce rozpocznie się wykonywanie instalacji zewnętrznej kanalizacji sanitarnej i deszczowej. W przyszłym tygodniu wykonawca zajmie się montażem stolarki zewnętrznej wraz z obróbkami blacharskimi - zapowiada urzędniczka.
Kiedy pałacyk będzie gotowy? - Planowany termin zakończenia modernizacji wraz z częścią pierwszego wyposażenia to prawdopodobnie IV kwartał 2020 roku - odpowiada Łań.
Opóźnione prace
Jesienią 2017 roku miasto podpisało umowę z firmą Budimpol na rewitalizację zabytku przy Strzeleckiej. Wartość kontraktu to prawie 8,8 milionów złotych. Jak podkreślali wówczas urzędnicy, jej celem nie jest gruntowna przebudowa. Chodzi o to, by odtworzyć historyczny charakter budynku.
Prace miały zakończyć się we wrześniu 2019 roku, jednak remont się przedłużył. - W trakcie realizacji inwestycji zostały wprowadzone rozwiązania architektoniczne powodujące uzyskanie większej powierzchni użytkowej i tym samym zmianę funkcjonalności pomieszczeń w piwnicach budynku oraz rozwiązania uzyskane w wyniku konkursu architektoniczno-urbanistycznego "Ulice Nowej Pragi" - mówi Magdalena Łań z biura prasowego stołecznego ratusza.
I dodaje, że w efekcie konieczne było wykonanie dodatkowych prac budowlanych. - Polegają one na całkowitym, a nie jak wcześniej zaprojektowano, częściowym podbiciu fundamentów pod budynkiem pałacyku oraz zagospodarowaniem terenu. W związku z tym poszerzono zakres prac opisanych w umowie z września 2017 roku i podpisano stosowny aneks na roboty dodatkowe - zaznacza urzędniczka.
Nowa siedziba domu kultury
Zanim doszło do modernizacji pałacyku, był on w bardzo złym stanie technicznym. Jednym z największych problemów było zagrzybienie. Na tvnwarszawa.pl wielokrotnie informowaliśmy o tym, co dzieje się z budynkiem. Choć urzędnicy podejmowali różne prace remontowe, mieszkańcy często zastanawiali się, czy nie zmierzają one w kierunku rozbiórki zabytku.
Po renowacji pałacyk będzie filią Domu Kultury TuPraga. W nowych wnętrzach swoją siedzibę będą miały: kawiarnia na około 25 osób, pokój dla matki z dzieckiem, plac zabaw, kącik malucha, klub seniora, pracownia mody i szycia, sala muzyczna, dwie małe sale oraz zaplecze biurowe domu kultury.
Zagospodarowane zostaną cztery kondygnacje budynku: piwnica, parter, pierwsze piętro, strych, a także ogród.
W rejestrze zabytków
Pałacyk Ksawerego Konopackiego został wzniesiony w latach 1861-1866. W 1881 roku dom przeszedł w ręce rosyjskiego generała księcia Agafona Wachwachowa. Następnie został przejęty przez spółki żydowskich przedsiębiorców: Endelmana i Papiernego na skład drewna. W 1924 roku pałacyk został zakupiony przez miasto z przeznaczeniem na cele oświatowe. W czasie II wojny światowej budynek najpierw został przejęty przez SS, a potem przez wojska sowieckie, a po wojnie był budynkiem komunalnym.
Przez lata pojawiały się pomysły zagospodarowania pałacyku. Miały tam powstać między innymi Muzeum Pragi, Muzeum Żołnierzy Wyklętych, Muzeum Cudu nad Wisłą czy Muzeum Wnętrz Mieszczańskich. 18 maja 2005 roku budynek został wpisany do rejestru zabytków.
Pałacyk Konopackiego w kwietniu 2015 roku
Autorka/Autor: mp/ran/kwoj
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Urząd miasta