Jak poinformowała Jurkiewicz, grupa przestępcza "handlowała przede wszystkim heroiną". - Okazało się, że osoby zajmujące się tym procederem najprawdopodobniej współpracowały również z tzw. grupą praską i markowską.
Przygotowali już auto do przetrzymywania kobiety
W trakcie ustalania ról poszczególnych członków gangu policjanci CBŚP dotarli do informacji, z której wynikało, że przestępcy planują uprowadzić kobietę dla okupu. - Wszystko zostało skrupulatnie zaplanowane i przygotowane. Kobieta od wielu miesięcy była obserwowana, m.in. za pomocą specjalistycznego sprzętu. Najprawdopodobniej przygotowano także pojazd mający służyć do przetrzymywania kobiety. Śledczy nie wykluczają, że członkowie gangu mogli planować kolejne porwania osób dla okupu - zaznaczyła Jurkiewicz.
Policjanci CBŚP, przy wsparciu funkcjonariuszy z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Białymstoku, zatrzymali siedem osób i jedną doprowadzili do prokuratury z aresztu. Działania przeprowadzono na terenie województwa mazowieckiego. - Funkcjonariusze przeszukali miejsca zamieszkania podejrzanych, gdzie znaleźli i zabezpieczyli między innymi jednostkę broni palnej, maczety, kilkadziesiąt telefonów komórkowych, równowartość ponad 70 tysięcy złotych w różnej walucie w gotówce i na rachunkach bankowych - wymieniła rzeczniczka.
Zarzuty
Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. - Podejrzani usłyszeli zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, czynienia przygotowań do wzięcia zakładnika, wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków, przede wszystkim na warszawskiej Pradze, czy nielegalnego posiadania broni i amunicji - poinformowała prok. Katarzyna Skrzeczkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
- Tego typu przestępstwa zagrożone są karą do 12 lat pozbawienia wolności - dodała prokurator.
Autorka/Autor: katke
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: CBŚP