Piesi mogą już korzystać z nowego przejścia, ulokowanego tuż za peronami stacji Warszawa Wileńska. Powstało na prośbę mieszkańców Pragi. Ze względu na to, że jest w poziomie szyn, zyskało dodatkowe zabezpieczenia. Kosztowało 1,5 miliona złotych.
Nowe przejście wytyczono w poziomie szyn za peronami stacji Warszawa Wileńska. Jak przekazali kolejarze, realizacja tego przedsięwzięcia wymagała wydania specjalnego pozwolenia przez Ministerstwo Infrastruktury, zezwalającego na przechodzenie przez tory w niewielkiej odległości od stacji kolejowej i zatrzymujących się tam pociągów.
Skraca dojście na peron
Przejście ułatwia i skraca dojście do pociągów linii wołomińskiej szczególnie mieszkańcom ulicy Białostockiej i Radzymińskiej. Poza tym łączy kluczowe ulice warszawskiej Pragi - Białostocką z Wileńską i aleją "Solidarności". Koszt budowy przejścia i chodników prowadzących do peronów wyniósł 1,5 miliona złotych netto i został pokryty z budżetu PLK SA.
- Linia Warszawa - Wołomin to jedna z kluczowych tras dojazdowych dla mieszkańców podwarszawskich miejscowości. Codziennie z tych połączeń korzysta kilkanaście tysięcy osób. Przeznaczyliśmy cztery miliony złotych na wyremontowanie trzech przejazdów kolejowych oraz dobudowanie nowego przejścia dla pieszych przy Warszawie Wileńskiej, co korzystnie wpłynie na bezpieczeństwo i komfort podróży - powiedział podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Piotr Malepszak.
Dodatkowe zabezpieczenia
Prezes Polskich Linii Kolejowych Piotr Wyborski zaznaczył, że ze względów bezpieczeństwa wprowadzono dodatkowe zabezpieczenia, jak labirynt na przejściu i ograniczenie prędkości pociągów.
Podróżni korzystający z przejścia powinni każdorazowo zatrzymać się przed pomalowanym na biało-czerwono labiryntem i upewnić się, że nie nadjeżdża pociąg od strony Wołomina i od strony stacji Warszawa Wileńska. Maszyniści, aby ostrzec pieszych, będą nadawać sygnał baczność (trąbić) i zwalniać do 20 km/h przy przejściu i peronach.
Autorka/Autor: mg/b
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PKP Polskie Linie Kolejowe SA/Facebook