Miał być uspokojny ruch, zieleń i pierwszeństwo pieszych. Ale zmian na Środkowej nie będzie. Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków nie zgodził się na zmiany, które... wcześniej zaakceptował. Sprawę opisała "Gazeta Stołeczna".
Jak czytamy na Facebooku, konserwator decyzją z 11 czerwca 2021 roku odmówił udzielenia pozwolenia na przebudowę ulicy Środkowej na odcinku od Kowieńskiej do Stalowej. "MWKZ pozytywnie odnosi się do konieczności rewaloryzacji ulicy Środkowej, ale nie udzielił pozwolenia m.in. ze względu na zakres proponowanych przekształceń" - czytamy w poście udostępnionym przez konserwatora w piątek.
Jednocześnie przypomina w nim, że do rejestru zabytków wpisane są: układ przestrzenny ulicy, w tym podział na jezdnię, chodniki i pasy zieleni oraz układ okolicznej zabudowy. "Proponowana rewaloryzacja musi zachowywać i chronić układ przestrzenny i nie może wprowadzać zupełnie nowych rozwiązań urbanistycznych odmiennych od tradycji lokalnej" - podkreśla.
Zarzuca "działania pozorne"
Zdaniem MKWZ, prowadząc rewitalizację ulicy Środkowej należy zachować odpowiednią kolejność prac. "Najpierw należy przeprowadzić remonty kamienic, a dopiero później ulicy. Przemawiają za tym względy praktyczne - prowadzenie prac ziemnych związanych z wymianą instalacji czy przy fundamentach kamienic będzie wiązało się z demontażem dopiero co wyremontowanych nawierzchni ulicy i chodników oraz może negatywnie wpływać na nowo posadzoną zieleń" - twierdzi. I zarzuca dalej: "Ograniczenie remontu tylko do nawierzchni jest działaniem powierzchownym i pozornym, na ul. Środkowej konieczne są pilne remonty znajdujących się tam kamienic".
Jak czytamy dalej, MWKZ liczy też na to, że dyskusja nad rewaloryzacją ulicy będzie impulsem do rozmowy o tym, jak ograniczyć ruch samochodowy, wprowadzić zieleń i stworzyć przestrzeń przyjazną dla pieszych i rowerzystów, przy jednoczesnym zachowaniu i podkreśleniu wartości zabytkowych ulicy Środkowej.
Odmowa wszystko wstrzymuje
W 2017 roku projekt autorstwa pracowni architektonicznej WXCA wygrał konkurs ogłoszony przez miasto. W 2018 roku podpisana została umowa na wykonanie dokumentacji projektowej i uzyskanie niezbędnych decyzji administracyjnych. Koncepcja na tym etapie została pozytywnie zaopiniowana zarówno przez mazowieckiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, jak i przez stołecznego konserwatora zabytków. Jednak ponowna zgoda była potrzebna po tym, jak Środkowa została wpisana przez wojewódzkiego konserwatora do rejestru zabytków w sierpniu 2020 roku. Wcześniej była jedynie w gminnej ewidencji zabytków.
W rozmowie z "Gazetą Stołeczną" rzeczniczka Stołecznego Zarządu Budowy Miasta Małgorzata Gajewska powiedziała, że zgoda konserwatora była ostatnią potrzebną do wystąpienia o pozwolenie na budowę i ogłoszenia przetargu na wykonawcę robót. Jak dodała, odmowa wszystko wstrzymuje.
Ochrona betonu i asfaltu?
Na łamach "Stołecznej" sprawę skomentował również architekt w pracowni WXCA, który prowadzi projekt przebudowy Środkowej, Jan Kucza-Kuczyński. Jego zdaniem, argument mówiący, że wcześniejsze uzgodnienia są nieważne, jest bezzasadny, bo wpis do rejestru zabytków nie może być według niego powodem dla - jak ocenił - tak diametralnej zmiany stanowiska – z pozytywnego na całkowicie negatywne. - Układ ulicy Środkowej był już od 2017 roku objęty jedną z form ochrony zabytków przewidzianej ustawą, jaką jest wpis do gminnej ewidencji zabytków m.st. Warszawy. Nie można więc mówić o zmianie sytuacji prawnej, która dezaktualizuje poprzednie uzgodnienia - ocenił.
Architekt wskazał też, że ochrona byłaby zrozumiała, gdyby jezdnia miała zachowany oryginalny układ i posadzki ulicy. A tego nie ma. - Jest beton i asfalt. Tak więc pozostaje trywialna geometria ulicy, która nie stanowi szczególnej wartości historycznej, bo wszystkie ulice ją posiadają - mówił.
Dodał też, że mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków miał czas na zmianę stanowiska przy wydawaniu opinii jeszcze w grudniu 2018 roku, na etapie uzgodnień. Teraz, przez taką decyzję, cały projekt - a wraz z nim kilka lat pracy architektów i urzędników - może trafić do kosza. Architekt wskazał też, że sytuację może zmienić jeszcze generalny konserwator zabytków przy Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, gdzie zostało skierowane odwołanie.
Środkowa woonerfem
Przebudowa Środkowej na odcinku od Kowieńskiej do Stalowej planowana jest od kilku lat. Jej obecny wygląd to obdrapane elewacje, połatania jezdnia i chodniki wymagające remontu. Urzędnicy, w ramach programu rewitalizacji Pragi postanowili zmienić ją w woonerf. W 2018 roku podpisana została umowa na wykonanie dokumentacji projektowej i uzyskanie niezbędnych decyzji administracyjnych. Autorem projektu przebudowy była pracownia WXCA. Zgodnie z projektem, Środkowa miał się zmienić w miejski podwórzec ze szpalerem drzew i ławkami.
Źródło: Gazeta Stołeczna, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Na_Prawa Warszawa / Facebook