Nagranie, którym dysponujemy, trwa cztery minuty. Kluczowy fragment pokazujący okoliczności i sam moment wypadku zarejestrowany jest pod koniec drugiej minuty filmu.
Na tvnwarszawa.pl informowaliśmy o utrudnianiach związanych z pracą służb przy tym zdarzeniu.
Radiowozy mijają stojący samochód
Początek nagrania: jasny suv zwalnia, jadąc lewym pasem, blisko barier oddzielających jezdnie, prawdopodobnie dochodzi do kontaktu barier z karoserią. W 15 sekundzie pojazd się zatrzymuje, gasną światła stop, czerwone tylne światła nadal pozostają włączone. Po pięciu sekundach prawym pasem przejeżdżają dwa oznakowane policyjne radiowozy. Ich kierowcy nie zwalniają.
Próbujemy się dowiedzieć, dlaczego policjanci nie zareagowali. Z nagrania nie można odczytać numerów radiowozów. Pytania w tej sprawie wysłaliśmy do Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu i Komendy Stołecznej Policji. Czekamy na odpowiedzi
Przez dwie minuty samochody omijają stojące volvo. Część kierowców nawet nie zwalnia, nikt się nie zatrzymuje. Ruch w przeciwnym kierunku odbywa się bez zakłóceń.
Duża prędkość przy zderzeniu
Po dwóch i pół minutach rozpoczyna się najbardziej dramatyczny fragment nagrania. W tył volvo z dużą prędkością wjeżdża kierowca bmw. Siła uderzenia odrzuca oba pojazdy, zniszczony tył volvo unosi się, z kolei ciemne bmw, obracając się sunie po jezdni jeszcze przez kilkanaście metrów.
Do wypadku dochodzi w momencie, gdy trasa w kierunku Warszawy jest pusta, kilka sekund przed zderzeniem prawym pasem przejeżdża tylko jedno auto.
Kolejni kierowcy już się zatrzymują, jeden przy rozbitych samochodach, dwóch następnych w nieco większej odległości.
Nieprzytomny kierowca, zablokowana trasa
Najpoważniej ranny został 55-letni kierowca volvo. Nieprzytomny trafił do szpitala. - Ze względu na stan zdrowia nie zostały z nim przeprowadzone czynności procesowe. Dopiero po nich będzie można ustalić, co było przyczyną tego, że się zatrzymał - mówi podkom. Magdalena Gąsowska z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie.
28-letni kierujący bmw nie odniósł poważniejszych obrażeń. Ruch na jezdni w kierunku Warszawy był zablokowany przez kilka godzin.
W wypadku uszkodzona została także skoda. – Uszkodziły ją odłamki z pojazdów, uczestniczących w zdarzeniu. Kierowcy bmw i skody zostali przebadani na zawartość alkoholu, byli trzeźwi. Obaj mieli też uprawnienia do kierowania pojazdami - poinformowała podkomisarz Magdalena Gąsowska.
Autorka/Autor: Artur Węgrzynowicz
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl